W czasie moich praktyk studenckich miałam wielokrotnie możliwość obserwowania dzieci niepełnosprawnych umysłowo na zajęciach logorytmicznych: zabawa w grupie, w takt muzyki i określonych sekwencji ruchowych, pozwalała im się odprężyć i okazać w spontaniczny sposób swoje uczucia.
W podobny sposób reagują zdrowe maluchy podczas swych spotkań z tą odmianą Sztuki. Podpatrując ich zachowanie w przedszkolu, podczas lekcji, jakich udzielają nauczyciele naszej szkoły tańca oraz na naszym kursie dla najmłodszych widać było, że zajęcia te sprawiają dzieciom niekłamaną przyjemność. Podczas żywiołowego jive’a czy samby dzieci mogą stracić co nieco ze swej niespożytej energii, w trakcie cha-cha-cha ćwiczą perfekcyjne wyczucie rytmu, zaś w dostojnym tempie walca angielskiego uczą się kontroli nad własnym ciałem.
A także spełniają marzenia.
Tym, co według mnie przede wszystkim odróżnia taniec w życiu dzieci zdrowych i niepełnosprawnych, jest właśnie sfera marzeń. Większość małych dziewczynek patrząc na tańczące gwiazdy marzy, by w pięknej sukience, w świetle reflektorów być oklaskiwaną przez swoje koleżanki i rodzinę. Wielu chłopców z kolei chce na parkiecie odnieść sukces podobny do tego w sporcie. Dzieci zaczynają wyobrażać sobie pewne rzeczy, snuć plany, a nawet realizować swoje cele… Ich małe marzenia mogą stać się faktem, jeśli tylko podzielą się nimi z rodzicami, a Ci zapiszą swoich milusińskich na zajęcia taneczne.
Mała osobista wycieczka. Pamiętam, jak w dzieciństwie marzyło mi się tańczenie. Niestety, nie podzieliłam się tym pragnieniem ze swoimi bliskimi, uznając, że skoro mam wadę wzroku, to dyskwalifikuje mnie to jako tancerkę, bo przecież żadna z dziewczynek na turnieju nie nosi okularów… Na szczęście na „stare lata” trafiłam do naszej szkoły i czerpię z tańca niesamowitą przyjemność, czasem jednak myślę, co by było, gdybym zdradziła się ze swoimi życzeniami…
Czas spędzany w grupie rówieśników na zajęciach tanecznych, poznawanie możliwości i ograniczeń własnego ciała, pierwszy smak zwycięstw oraz sportowa rywalizacja z całą pewnością w łagodny sposób przygotowują dziecko do wkraczania w dorosłość. Z drugiej strony uświadamianie sobie własnych zainteresowań i potrzeb oraz ich realizacja sprawiają, że dzieci już od najmłodszych lat kształtują samych siebie, uczą się samodzielności i zdobywania tego, na czym im zależy.
Taniec nie jest tylko sposobem na przyjemne spędzenie czasu. Nie jest jedynie formą ruchu, która zapewni dziecku pewien poziom sprawności fizycznej. Według mnie daleko ważniejszymi są psychiczne aspekty tańca i ich wpływ na rozwój emocjonalny dziecka. I przede wszystkim ze względu na to powinno się maluchy wprowadzić w zaklętą krainę Muzyki i Ruchu.
____________________________________________________________________
Akademia Tańca Esens jest jedną z najlepszych w Polsce szkół tańca. W jej ofercie znajdują się m.in. kursy tańca towarzyskiego na kilku poziomach zaawansowania, pokazy tańca, oprawa artystyczna imprez, taniec współczesny: hip-hop, electro boogie dance, taniec orientalny: taniec brzucha
Psychiczne aspekty tańca - dodano: 2006-12-19