Na liście wyprawkowej powinien się znaleźć termometr. Niestety wielu rodziców bagatelizuje ten temat bo wydaje im się, że pierwsze miesiące nie będzie on potrzebny. W rzeczywistości, kontrola temperatury ciała jest to jedyny sposób na sprawdzenie czy w organiźmie nie dzieje się nic niepokojącego. Trzeba sobie zdać sprawę też z tego, że gorączka nie musi zwiastować infekcji. Czasami podwyższona temperatura jest wynikiem niedojrzałości układu termoregulacji czy nawet ząbkowania. Zawsze powyżej 37.5 stopnia należy podjąć odpowiednie działania. Zdaniem wielu rodziców to
termometr elektroniczny wyparł już przestarzałe termometry rtęciowe. Wszystko za sprawą bezpieczeństwa jakie oferuje, szczególnie jak jest w rękach dziecka. Najnowsze modele są bardzo dokładne i o dziwo w rozsądnych cenach.
Ten post edytował bierna pon, 02 mar 2020 - 15:06