Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w ustawieniach
przeglądarki. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności
"Polityce Prywatnosci".
[AkceptujÄ™ pliki cookies z tej strony]
Od tygodnia zmagam się z dotkliwym bólem w dole pleców który schodzi mi na prawą nogę i rwie aż do stopy. Wczoraj wieczór leżałam w łóżku i wyłam z bólu.
W środę robiłam przemeblowanie w mieszkaniu może to wszystko się naruszyło...
Wcześniej bolało mniej ale wczoraj dorwało mnie na maksa. A dziś póki co jest ok ale wieczorami zaczyna się od nowa.
Czy to rwa kulszowa? Za 3 tygodnie mam tomografie komputerową kręgosłupa i bioder.
Od tygodnia zmagam się z dotkliwym bólem w dole pleców który schodzi mi na prawą nogę i rwie aż do stopy. Wczoraj wieczór leżałam w łóżku i wyłam z bólu.
W środę robiłam przemeblowanie w mieszkaniu może to wszystko się naruszyło...
Wcześniej bolało mniej ale wczoraj dorwało mnie na maksa. A dziś póki co jest ok ale wieczorami zaczyna się od nowa.
Czy to rwa kulszowa? Za 3 tygodnie mam tomografie komputerową kręgosłupa i bioder.
Widocznie się przedzwignełaś i zrobił się stan zapalny. A wogóle miewasz takie problemy częściej? U mnie najczęściej takie dolegliwości kończą się serią zastrzyków. Ale póki co jak się da to zawsze próbuję rozgrzewać i stosuję żel Traumon. Mi i mojej mamie najlepiej pomaga. Czasem jak czuję że sie zaczyna dobre efekty też przynosi wykonywanie odpowiednich ćwiczeń ale to mi fizjoterapeuta pokazał jakie to maja być ćwiczenia. Chodzę też sobie na jacuzzi i bicze wodne bo mam akurat basen pod blokiem. Zawsze przynosi ulge.
Wogóle jeśli masz takie dolegliwości to musisz się nauczyć korzystać ze swojego kręgosłupa w odpowiedni sposób. Buy zakładać siedząc na krześle , nie schylać się do wiązania tylko kucać, nie dzwigać a zakupy rozkładać równomiernie na dwie ręce. Zamiast torebki polecam plecak, myjąc zęby stawiam jedną nogę na wannie , odkurzam klękając na jedno kolano -nie schylając się bo taka pozycja pół-zgięta to najgorsza pozycja dla kręgosłupa. Siedząc podkładam sobie mały jasiek pod kręgosłup itd.....dużo jest takich rzeczy.Zmagam się z bólem już prawie jakieś 20 lat więc sama już się nauczyłam co jest dla mojego kręgosłupa najlepsze. Poza tym jak czuję sztywność to ćwiczę hula-hop, kocie grzbiety i wyciągam kręgosłup na podłodze na różne strony tzn: "przeciągam się ile wlezie".
Ten post edytował netty5 nie, 10 sie 2014 - 10:37
Widocznie się przedzwignełaś i zrobił się stan zapalny. A wogóle miewasz takie problemy częściej? U mnie najczęściej takie dolegliwości kończą się serią zastrzyków. Ale póki co jak się da to zawsze próbuję rozgrzewać i stosuję żel Traumon. Mi i mojej mamie najlepiej pomaga. Czasem jak czuję że sie zaczyna dobre efekty też przynosi wykonywanie odpowiednich ćwiczeń ale to mi fizjoterapeuta pokazał jakie to maja być ćwiczenia. Chodzę też sobie na jacuzzi i bicze wodne bo mam akurat basen pod blokiem. Zawsze przynosi ulge.
Wogóle jeśli masz takie dolegliwości to musisz się nauczyć korzystać ze swojego kręgosłupa w odpowiedni sposób. Buy zakładać siedząc na krześle , nie schylać się do wiązania tylko kucać, nie dzwigać a zakupy rozkładać równomiernie na dwie ręce. Zamiast torebki polecam plecak, myjąc zęby stawiam jedną nogę na wannie , odkurzam klękając na jedno kolano -nie schylając się bo taka pozycja pół-zgięta to najgorsza pozycja dla kręgosłupa. Siedząc podkładam sobie mały jasiek pod kręgosłup itd.....dużo jest takich rzeczy.Zmagam się z bólem już prawie jakieś 20 lat więc sama już się nauczyłam co jest dla mojego kręgosłupa najlepsze. Poza tym jak czuję sztywność to ćwiczę hula-hop, kocie grzbiety i wyciągam kręgosłup na podłodze na różne strony tzn: "przeciągam się ile wlezie".
Netty dopiero pierwszy raz mnie tak wzięło od jakiegoś tygodnia mam takie boleści ale wczoraj to ja się ruszyć na łóżku nie mogłam w sumie to lepiej mi siedzieć było jak leżeć.
Netty dopiero pierwszy raz mnie tak wzięło od jakiegoś tygodnia mam takie boleści ale wczoraj to ja się ruszyć na łóżku nie mogłam w sumie to lepiej mi siedzieć było jak leżeć.
Spróbuj się jeszcze wygrzać w gorącej kąpieli. Mnie rwa dopadła w ciąży, w trzecim trymestrze i trzymała conajmniej do porodu, ból od środka pośladka do stopy, promieniował na biodro. Wtedy tylko kąpiel dawała mi trochę ulgi, nic innego lekarze ze względu na ciążę nie mogli zalecić. Kilka tygodni po porodzie prawie zapomniałam o rwie, co jakiś czas pojawia się, jak zdarzy mi się zasnąć na kanapie na boku, ale staram się tego nie robić. No i zainwestowałam w dobry materac w łóżku, ogromna różnica.
Spróbuj się jeszcze wygrzać w gorącej kąpieli. Mnie rwa dopadła w ciąży, w trzecim trymestrze i trzymała conajmniej do porodu, ból od środka pośladka do stopy, promieniował na biodro. Wtedy tylko kąpiel dawała mi trochę ulgi, nic innego lekarze ze względu na ciążę nie mogli zalecić. Kilka tygodni po porodzie prawie zapomniałam o rwie, co jakiś czas pojawia się, jak zdarzy mi się zasnąć na kanapie na boku, ale staram się tego nie robić. No i zainwestowałam w dobry materac w łóżku, ogromna różnica.
netty dziekuje za rady - ja zmagam się z rwa od czerwca i okazało się ze jestem uczulona na lekarstwo - pozstaje mi tylko ćwiczyć dużo ostatni słysze przypadków tej rwy
netty dziekuje za rady - ja zmagam się z rwa od czerwca i okazało się ze jestem uczulona na lekarstwo - pozstaje mi tylko ćwiczyć dużo ostatni słysze przypadków tej rwy
Moja ciotka też miała niedawno rwę kulszową. Nie chcę Cię straszyć, ale ją trzymało chyba z pół roku. Ostatecznie jej przeszło, ale oprócz leków jeździła też na jakieś rehabilitacje i z tego co mówiła, to właśnie to najbardziej jej pomogło (były chyba refundowane i nawet długo na nie nie czekała).
Moja ciotka też miała niedawno rwę kulszową. Nie chcę Cię straszyć, ale ją trzymało chyba z pół roku. Ostatecznie jej przeszło, ale oprócz leków jeździła też na jakieś rehabilitacje i z tego co mówiła, to właśnie to najbardziej jej pomogło (były chyba refundowane i nawet długo na nie nie czekała).