Ja to kiedyś mialam fiola na punkcie tkanin ze sklepu koło SilverScreen na Pulawskiej.. amtko, wyleciala mi anzwa z glowy. KA International chyba- doslownie tuz obok molocha. Sliiczne tkaniny i drogie. A poza tym mialam tez fiola na punkcie sklepu chyba Gesslerowej - ona sprowadza piekne tkaniany z Anglii itp - na Mokotowskiej byl sklep, potem gdzies przeniosla, ale tam chyba andal cos jest... musialabym jakos sprawdzic.
w obu sklepach oczywiscie nic nigdy nie kupiłam
, ale uwielbiałam tam wpadać i oglądać:)
reklamy sklepow z tkaninami sa zawsze z tyłu pism wnętrzarskich- nie tylko obiciowe się reklamują.. jeszce poszukam w takim dodatku do Elle Deco, który prenumeruję- tam jest multum adresów.
mam tez hurtownię tkanin koło siebie- na wylocie na Kampinos i tam kupowałam często, ale nie jestem pewna, czy mają tam eksluzywnych materiałów dużo... organdynę z kolei kupowałam keidyś w sklepie w podziemiachSezamu na Marszalkowskiej.
cleo