jesli o deklaracje chodzi, to musielismy deklarowac ilosc godzin na karcie zgloszeniowej, na tej samej karcie nalezalo wpisac osoby upowaznione do odbierania dziecka, do kontaktu i tam wpisalam tylko siebie i meza. nie bylo pytania w jakich godzinach pracuje, bylo pytanie o rodzenstwo i jego wiek, ale nie bylo tez pytania czy rodzenstwo uczeszcza do jakiejs placowki.
rozumiem wzgledy finansowe przedszkola. dyrektorka informowala, ze nie wie ile osob bedzie przyjetych, bo nie wie ile rodzicow zadeklaruje sie, zeby jako 6latki chodzily nadal do przedszkola, a 5 i 6latki maja pierwszenstwo. jako, ze przedszkole male, to nie dziwne.
ale tez nie rozumiem tego - jesli sa 3 grupy, gdzie pierwsza jest na pewno najmlodsza bo w programie jest lezakowanie, wiec zakladam, ze sa to 3latki, 2 gr to 4latki a 3 gr to 5 i 6 latki, czyli jesli miejsc jest zalozmy 60 (po 20 na kazda grupe), to jesli zglosi sie 60 5 i 6latkow, to zaden 3 i 4latek nie zostanie przyjety ?
--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]
...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...