Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V   1 2 3 następna  

Prosze o pomoc

, Czy mam szanse ?
> , Czy mam szanse ?
lipuszanka
nie, 11 lis 2007 - 11:32
Witam wszystkich i prosze o pomoc
Otoz chce pozbawic meza praw rodziciekskich,zostawil mnie 2mies,po slubie gdy nasz syn mial 2mies,sam dobrowolnie nie dawal mi pieniedzy na syna,nie reagowal na moje pruby kontaktu,tak wiec bylam zmuszona wniesc sprawe o alimenty.Co prawda maz placi alimenty regularnie.Od prawie roku nie interesuje sie synem,na sprawach o alimenty oczywiscie klamal ze to ja mu utrudniam kontakt ze synem.Spraw o alimenty bolo 4 za kazdym razem widzielismy sie na korytazu sadu,i ani razu nie zapytal o syna i mam na to swiadkow.niedawno syn mial roczek nie odezwal sie nawet w pierwsze urodziny syna.Mam swiadzkow na wilel innych dowodow tego ze maz nie dba o syna,typu ze nie chcial przywiesc synowi mleka gdy bylam z synem w szpitalu odprawil mnie tekstem typu''jak ci przywioze na drutach'',pozwolil sie zaksztusic synowi do takiego stopnia ze wyladowalam z synem u lekarza,bo myslalam ze ma zalane plucka,na ta sytuacje maz odpowiedzal ''przecierz tylko mu slinka zaleciala''nawet synowi nie prubowal pomuc tylko polozyl go na plecki i patrzal jak syn sie az fioletowy robi,Takich i podobnych przypadkow moglabym przedstawic wiele w sadzie,i na wiekszosc mam swiadkow.Tak wiec czy w moim przypadku mam jakes szanse na pozbawienie go praw rodzicielskich,A rozwodu jeszcze nie mamy.Jesli ktos moze mi pomuc to bardzo ale to bardzo prosze napiszcie.
Pozdrawiam
lipuszanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3
Dołączył: nie, 11 lis 07 - 10:55
Nr użytkownika: 16,867




post nie, 11 lis 2007 - 11:32
Post #1

Witam wszystkich i prosze o pomoc
Otoz chce pozbawic meza praw rodziciekskich,zostawil mnie 2mies,po slubie gdy nasz syn mial 2mies,sam dobrowolnie nie dawal mi pieniedzy na syna,nie reagowal na moje pruby kontaktu,tak wiec bylam zmuszona wniesc sprawe o alimenty.Co prawda maz placi alimenty regularnie.Od prawie roku nie interesuje sie synem,na sprawach o alimenty oczywiscie klamal ze to ja mu utrudniam kontakt ze synem.Spraw o alimenty bolo 4 za kazdym razem widzielismy sie na korytazu sadu,i ani razu nie zapytal o syna i mam na to swiadkow.niedawno syn mial roczek nie odezwal sie nawet w pierwsze urodziny syna.Mam swiadzkow na wilel innych dowodow tego ze maz nie dba o syna,typu ze nie chcial przywiesc synowi mleka gdy bylam z synem w szpitalu odprawil mnie tekstem typu''jak ci przywioze na drutach'',pozwolil sie zaksztusic synowi do takiego stopnia ze wyladowalam z synem u lekarza,bo myslalam ze ma zalane plucka,na ta sytuacje maz odpowiedzal ''przecierz tylko mu slinka zaleciala''nawet synowi nie prubowal pomuc tylko polozyl go na plecki i patrzal jak syn sie az fioletowy robi,Takich i podobnych przypadkow moglabym przedstawic wiele w sadzie,i na wiekszosc mam swiadkow.Tak wiec czy w moim przypadku mam jakes szanse na pozbawienie go praw rodzicielskich,A rozwodu jeszcze nie mamy.Jesli ktos moze mi pomuc to bardzo ale to bardzo prosze napiszcie.
Pozdrawiam
Maadzik
nie, 11 lis 2007 - 12:15
Lipuszanko na pewno to nikt ci nie odpowie bo to co dzieje sie w naszym kraju jest nieprzewidywalne. Mnie wydaje się, że jeśli nie zaniedbujesz synka i zapewniasz mu dobre warunki do rozwoju to nawet gdyby twój mąż interesował się dzieckiem to sąd nie miałby podstaw do odebrania ci praw rodzicielskich. W takich sprawach (na nieszczęście niektórych dzieci) sądy przewarznie stają po stronie matek. Jeśli jest tak jak napisałaś i masz świadków na poparcie swoich słów, to wydaje mi sdię, że możesz być spokojna - choć jak napisałam na początku - w Polsce dzieją się różne rzeczy
Maadzik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 993
Dołączył: pon, 15 paź 07 - 21:58
Nr użytkownika: 16,550

GG:


post nie, 11 lis 2007 - 12:15
Post #2

Lipuszanko na pewno to nikt ci nie odpowie bo to co dzieje sie w naszym kraju jest nieprzewidywalne. Mnie wydaje się, że jeśli nie zaniedbujesz synka i zapewniasz mu dobre warunki do rozwoju to nawet gdyby twój mąż interesował się dzieckiem to sąd nie miałby podstaw do odebrania ci praw rodzicielskich. W takich sprawach (na nieszczęście niektórych dzieci) sądy przewarznie stają po stronie matek. Jeśli jest tak jak napisałaś i masz świadków na poparcie swoich słów, to wydaje mi sdię, że możesz być spokojna - choć jak napisałam na początku - w Polsce dzieją się różne rzeczy

--------------------


madika
nie, 11 lis 2007 - 13:07
niestety z tego co wiem aby pozbawić kogoś praw rodzicielskich nie wystarczy udowodnić brak zainteresowania ojca dzieckiem, trzeba udowodnić że szkodzi dziecku, robi mu krzywdę itp,
ale więcej dowiesz się na
https://www.forum.prawnikow.pl/
madika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 481
Dołączył: nie, 25 lut 07 - 18:47
Skąd: warszawa
Nr użytkownika: 11,432




post nie, 11 lis 2007 - 13:07
Post #3

niestety z tego co wiem aby pozbawić kogoś praw rodzicielskich nie wystarczy udowodnić brak zainteresowania ojca dzieckiem, trzeba udowodnić że szkodzi dziecku, robi mu krzywdę itp,
ale więcej dowiesz się na
https://www.forum.prawnikow.pl/
helvetia
nie, 20 lip 2008 - 14:43
czym sie rozni pozbawienie praw rodzicielskich od pozbawienia wladzy rodzicielskiej?
i co jest korzystniejsze dla dziecka? chce zeby syn dostawal alimenty od "tatusia",ale nie chce,zeby "tatuś" mu zatruwal zycie,a niestety ma do tego sklonnosci
helvetia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 489
Dołączył: nie, 20 lip 08 - 13:08
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 20,794

GG:


post nie, 20 lip 2008 - 14:43
Post #4

czym sie rozni pozbawienie praw rodzicielskich od pozbawienia wladzy rodzicielskiej?
i co jest korzystniejsze dla dziecka? chce zeby syn dostawal alimenty od "tatusia",ale nie chce,zeby "tatuś" mu zatruwal zycie,a niestety ma do tego sklonnosci

--------------------
jaAga*
pią, 25 lip 2008 - 23:54
Pozbawienie oznacza, że ojciec nie będzie decydował w żadnej kwestii dotyczącej dziecka, czyli np. wydania paszportu, leczenia szpitalnego itp....ale będzie miał jednocześie obowiązek łożyć na dziecko, ogranicza się tylko pewne prawa, i to z reguły te mniej istotne, w przypadku gdy np. ojciec jest daleko i trudno w każdej kwestii wspólnie podejmować decyzje....
Prawniczki poprawcie mnie, jeśli się mylę, bo sama przerabiam to ostatnio, ale doszłam do wniosku że pozbawię całkowicie praw "tatusia" do córki bo to chyba jedyna własciwa droga.
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post pią, 25 lip 2008 - 23:54
Post #5

Pozbawienie oznacza, że ojciec nie będzie decydował w żadnej kwestii dotyczącej dziecka, czyli np. wydania paszportu, leczenia szpitalnego itp....ale będzie miał jednocześie obowiązek łożyć na dziecko, ogranicza się tylko pewne prawa, i to z reguły te mniej istotne, w przypadku gdy np. ojciec jest daleko i trudno w każdej kwestii wspólnie podejmować decyzje....
Prawniczki poprawcie mnie, jeśli się mylę, bo sama przerabiam to ostatnio, ale doszłam do wniosku że pozbawię całkowicie praw "tatusia" do córki bo to chyba jedyna własciwa droga.

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
helvetia
sob, 26 lip 2008 - 10:57
mnie to rowniez czeka, a czy przyczynami pozbawienia praw rodzicielskich sa: brak zainteresowania dzieckiem, brak pomocy materialnej i finansowej (sprawa o alimenty na horyzoncie), wyzwiska i odgrazanie sie mi i mojej rodzinie, a ostatnio gdy tatus przyjechal do syna, byl lekko "trafiony" :/
helvetia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 489
Dołączył: nie, 20 lip 08 - 13:08
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 20,794

GG:


post sob, 26 lip 2008 - 10:57
Post #6

mnie to rowniez czeka, a czy przyczynami pozbawienia praw rodzicielskich sa: brak zainteresowania dzieckiem, brak pomocy materialnej i finansowej (sprawa o alimenty na horyzoncie), wyzwiska i odgrazanie sie mi i mojej rodzinie, a ostatnio gdy tatus przyjechal do syna, byl lekko "trafiony" :/

--------------------
an Angel
pon, 28 lip 2008 - 12:14
rodzice, którzy maja ograniczone prawa mogą podejmować decyzje o sprawach dotyczących przyszłości dziecka tzn.:
Wybór szkoły
Gdzie pojedzie na wakacje
Decydowanie o miejscu zamieszkania
Decydowanie o wydaniu paszportu
Okresowa opieka nad dzieckiem np. w wakacje
O zajęciach pozaszkolnych
O sposobie leczenia
Ma prawo wglądu w dokumentacje medyczną
I WŁAŚNIE TYCH PRAW PRAGNĘ POZBAWIC!!!bo moim zdaniem pomimo ze mialby ograniczone prawa to za bardzo moglbyby ingerowac w zycie dziecka a tymsamym za bardzo by zatruwal moje

wiec laseczki moje zdanie jest takie jesli chcecie miec swiety spokoj raz na zawsze lepiej praw pozbawic calkowicie niz w kazdej odrebnej sprawie skladac co jakis czas wniosek do sadu i sobie nerwy psuc.
an Angel


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 103
Dołączył: śro, 25 cze 08 - 14:34
Nr użytkownika: 20,469

GG:


post pon, 28 lip 2008 - 12:14
Post #7

rodzice, którzy maja ograniczone prawa mogą podejmować decyzje o sprawach dotyczących przyszłości dziecka tzn.:
Wybór szkoły
Gdzie pojedzie na wakacje
Decydowanie o miejscu zamieszkania
Decydowanie o wydaniu paszportu
Okresowa opieka nad dzieckiem np. w wakacje
O zajęciach pozaszkolnych
O sposobie leczenia
Ma prawo wglądu w dokumentacje medyczną
I WŁAŚNIE TYCH PRAW PRAGNĘ POZBAWIC!!!bo moim zdaniem pomimo ze mialby ograniczone prawa to za bardzo moglbyby ingerowac w zycie dziecka a tymsamym za bardzo by zatruwal moje

wiec laseczki moje zdanie jest takie jesli chcecie miec swiety spokoj raz na zawsze lepiej praw pozbawic calkowicie niz w kazdej odrebnej sprawie skladac co jakis czas wniosek do sadu i sobie nerwy psuc.
mirka25k1
wto, 29 lip 2008 - 22:11
Witam, właśnie pozbawienie praw to jedyna słuszna droga w sytuacji gdy "tatuś" umila życie innym na siłę. W związku ztym mam pytanie : czy któraś z Was już przerabiała całkowite odebranie praw "tatusiowi" i jak to przebiegało ? czy jest szansa, że zakończy się to na jednej sprawie ? Proszę napiszcie
mirka25k1


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 466
Dołączył: śro, 16 kwi 08 - 21:35
Nr użytkownika: 19,380




post wto, 29 lip 2008 - 22:11
Post #8

Witam, właśnie pozbawienie praw to jedyna słuszna droga w sytuacji gdy "tatuś" umila życie innym na siłę. W związku ztym mam pytanie : czy któraś z Was już przerabiała całkowite odebranie praw "tatusiowi" i jak to przebiegało ? czy jest szansa, że zakończy się to na jednej sprawie ? Proszę napiszcie
helvetia
wto, 29 lip 2008 - 23:28
Mirka25k1, ja w tym tygodniu planuje zlozyc juz pozew, wiec wszystko przede mna. gdyby ktoras z was miala juz to za soba, moze napisze kilka cennych rad, co i jak.
helvetia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 489
Dołączył: nie, 20 lip 08 - 13:08
Skąd: Poznań
Nr użytkownika: 20,794

GG:


post wto, 29 lip 2008 - 23:28
Post #9

Mirka25k1, ja w tym tygodniu planuje zlozyc juz pozew, wiec wszystko przede mna. gdyby ktoras z was miala juz to za soba, moze napisze kilka cennych rad, co i jak.

--------------------
mirka25k1
wto, 29 lip 2008 - 23:43
Mam do Ciebie pytanie, czy pozwe pisałaś sama, czy z pomocą prawniaka? ja jestem na etapie gromadzenia dowodów, mam nawet wzór pisma tylko przez ten upał nie moge myśleć. Proszę podpowiedz mi jak się za to zabrałaś, pozdrawiam
mirka25k1


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 466
Dołączył: śro, 16 kwi 08 - 21:35
Nr użytkownika: 19,380




post wto, 29 lip 2008 - 23:43
Post #10

Mam do Ciebie pytanie, czy pozwe pisałaś sama, czy z pomocą prawniaka? ja jestem na etapie gromadzenia dowodów, mam nawet wzór pisma tylko przez ten upał nie moge myśleć. Proszę podpowiedz mi jak się za to zabrałaś, pozdrawiam
jaAga*
wto, 29 lip 2008 - 23:50
Ja wniosek niosę jutro.....czy ktoś wie jaka jest opłata, o ile jest?
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post wto, 29 lip 2008 - 23:50
Post #11

Ja wniosek niosę jutro.....czy ktoś wie jaka jest opłata, o ile jest?

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
mirka25k1
śro, 30 lip 2008 - 00:03
Podobno nic, ale niektórzy twierdzą, że 40,- , proszę napisz czy coś placiłaś
mirka25k1


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 466
Dołączył: śro, 16 kwi 08 - 21:35
Nr użytkownika: 19,380




post śro, 30 lip 2008 - 00:03
Post #12

Podobno nic, ale niektórzy twierdzą, że 40,- , proszę napisz czy coś placiłaś
jaAga*
śro, 30 lip 2008 - 00:04
Ok, jak złożę to dam znać, a wzory pism wysłała mi dziewczyna z forum, trochę zmodyfikowałam, przejrzała znajoma prawnik i są ok.
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post śro, 30 lip 2008 - 00:04
Post #13

Ok, jak złożę to dam znać, a wzory pism wysłała mi dziewczyna z forum, trochę zmodyfikowałam, przejrzała znajoma prawnik i są ok.

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
mirka25k1
śro, 30 lip 2008 - 00:19
Ja też trochę poszperałam po internecie i dostałam wzory od dziewczyn teraz to muszę złożyć do kupy, jetem tak zawzięta i zdesperowana, że nic mnie już nie powstrzyma, pozdrawiam i czekam na wiadomości
mirka25k1


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 466
Dołączył: śro, 16 kwi 08 - 21:35
Nr użytkownika: 19,380




post śro, 30 lip 2008 - 00:19
Post #14

Ja też trochę poszperałam po internecie i dostałam wzory od dziewczyn teraz to muszę złożyć do kupy, jetem tak zawzięta i zdesperowana, że nic mnie już nie powstrzyma, pozdrawiam i czekam na wiadomości
jaAga*
śro, 30 lip 2008 - 12:01
Miałam dzis ale się okazało, że nie mam wszystkich dowodów ( a składam tez pozew o alimenty) , a dzis nie zdążę skompletować, więc jutro ruszam do sądu.
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post śro, 30 lip 2008 - 12:01
Post #15

Miałam dzis ale się okazało, że nie mam wszystkich dowodów ( a składam tez pozew o alimenty) , a dzis nie zdążę skompletować, więc jutro ruszam do sądu.

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
an Angel
czw, 31 lip 2008 - 10:48
witajcie
pochwale sie...moj wniosek o calkowite pozbawienie praw dzis wyladowal w sadzie:))))))))))))))
nie ma szans zakonczyc tego wszystkiego w przeciagu jednej rozprawy zwarzywszy na konieczny wywiad srodowiskowy i przesluchanie swiadkow...ale dysponujac niezbitymi dowodami przeciwko tatusiowi biologicznemu daje sobie najdalej 5 rozpraw. czy to nie jest wersja optymistyczna??icon_smile.gif z tego co wiem z racji sezonu urlopowego w sierpniu moze sie nic nie wydarzyc ale wrzesien to juz na bank bo tu chodzi o dobro dziecka:)
buziaki
an Angel


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 103
Dołączył: śro, 25 cze 08 - 14:34
Nr użytkownika: 20,469

GG:


post czw, 31 lip 2008 - 10:48
Post #16

witajcie
pochwale sie...moj wniosek o calkowite pozbawienie praw dzis wyladowal w sadzie:))))))))))))))
nie ma szans zakonczyc tego wszystkiego w przeciagu jednej rozprawy zwarzywszy na konieczny wywiad srodowiskowy i przesluchanie swiadkow...ale dysponujac niezbitymi dowodami przeciwko tatusiowi biologicznemu daje sobie najdalej 5 rozpraw. czy to nie jest wersja optymistyczna??icon_smile.gif z tego co wiem z racji sezonu urlopowego w sierpniu moze sie nic nie wydarzyc ale wrzesien to juz na bank bo tu chodzi o dobro dziecka:)
buziaki
jaAga*
czw, 31 lip 2008 - 14:42
An Angel przybij piątkę, ja też dziś złożyłam: wniosek o pozbawienie praw - opłata 40 zł i pozew o alimenty - bezpłatnie. Napisałam też prośbę o niewyznaczanie rozprawy w ostatnim tygodniu sierpnia, bo mnie nie będzie, a podobno czas oczekiwanaia to 3-4 tygodnie.
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post czw, 31 lip 2008 - 14:42
Post #17

An Angel przybij piątkę, ja też dziś złożyłam: wniosek o pozbawienie praw - opłata 40 zł i pozew o alimenty - bezpłatnie. Napisałam też prośbę o niewyznaczanie rozprawy w ostatnim tygodniu sierpnia, bo mnie nie będzie, a podobno czas oczekiwanaia to 3-4 tygodnie.

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
an Angel
czw, 31 lip 2008 - 15:11
dokladnie 3-4 tygodni oczekiwania na rozprawe, ale w miedzyczasie jest wywiad bynajmniej u nas tak to szybko wszystko idzie:D dowiedzialam sie jeszcze, ze jezeli kuratorowi zalezy na bezposrednim spotkaniu sie z nami by mogl zobaczyc jak dziecko mieszka to wysylane jest z sadu powiadomienie o terminie wizyty wiec nie przybywa tak zupelnie w ciemno i dobrze bo mniej stresu dla nas:)
no to poza tym jestesmy w kontakcie zeby sobie nawzajem relacjonowac co i jak:)
JAAGA78 ZYCZE POWODZONKA I TRZYMAM KCIUKI ZA NAS OBIE
an Angel


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 103
Dołączył: śro, 25 cze 08 - 14:34
Nr użytkownika: 20,469

GG:


post czw, 31 lip 2008 - 15:11
Post #18

dokladnie 3-4 tygodni oczekiwania na rozprawe, ale w miedzyczasie jest wywiad bynajmniej u nas tak to szybko wszystko idzie:D dowiedzialam sie jeszcze, ze jezeli kuratorowi zalezy na bezposrednim spotkaniu sie z nami by mogl zobaczyc jak dziecko mieszka to wysylane jest z sadu powiadomienie o terminie wizyty wiec nie przybywa tak zupelnie w ciemno i dobrze bo mniej stresu dla nas:)
no to poza tym jestesmy w kontakcie zeby sobie nawzajem relacjonowac co i jak:)
JAAGA78 ZYCZE POWODZONKA I TRZYMAM KCIUKI ZA NAS OBIE
jaAga*
czw, 31 lip 2008 - 15:14
Nikt mi nic nie mówił o żadnych wizytach....zestresowałaś mnie, ale może to inna sprawa, jak rodzice byli kiedyś małżeństwem....no nie wiem. Ja też trzymam kciuki i napewno napiszę jak było.
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post czw, 31 lip 2008 - 15:14
Post #19

Nikt mi nic nie mówił o żadnych wizytach....zestresowałaś mnie, ale może to inna sprawa, jak rodzice byli kiedyś małżeństwem....no nie wiem. Ja też trzymam kciuki i napewno napiszę jak było.

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
jaAga*
czw, 31 lip 2008 - 15:15
Teraz się jeszcze wczytałam, to jest wywiad wśród kogo?
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post czw, 31 lip 2008 - 15:15
Post #20

Teraz się jeszcze wczytałam, to jest wywiad wśród kogo?

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
> Prosze o pomoc, Czy mam szanse ?
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V   1 2 3 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 23:07
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama