Nakręcana swym optymizmem, wierząc w ludzi piszę ów post...
Jeśli ktoś ma, lub słyszał o kimś kto ma na zbyciu szczeniaczki Yorka(najchętniej pieska, choć i suczką nie pogardzę ), oczywiście bez rodowodów i innych super medalistów do 150zł to ja jestem chętna
P.S.
Oczywiście mam pełną świadomość, że ta rasa to koszt 650zł najmniej, ale może akurat...
Słyszałam, że to psy z włosami, więc nie martwiłabym się o ewentualną alergię Natalii, i uwielbiamy zwierzaki...
A takie małe pieski:
1)mało jedzą,
2)można od biedy nauczyć je załatwiania w kuwetę(choć mnie zależy na spacerach-gruby tyłek
)
3)nawet jak ugryzie to będzie mniej krzywdy niż ze szczęk jakiegoś ludojada
3)generalnie są bardzo oszczędne i ekonomiczne
MIEJCIE MOJĄ PROŚBĘ NA UWADZE!!
A może któraś z Was ma Yorka i może powiedzieć coś więcej o tej rasie
Bardzo jestem zainteresowana