Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. Pliki cookies stosujemy w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies w ustawieniach
przeglądarki. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności
"Polityce Prywatnosci".
[AkceptujÄ™ pliki cookies z tej strony]
A zapomnialam napisac. Rozmowy nie bylo. Fakt, ze bylam chora i dojechac nie moglam, zadzwonilam do szkoly zeby powiedziec, ze przepraszam, ale leze z goraczka w lozku... I co uslyszalam od sekretarki? Nic nie szkodzi, pani dyrektor i tak dzis nie ma Fajnie nie? Byla ze mna umowiona. Takie lekcewazenie dobrze nie wrozy. Ide w poniedzialek.
A ja myślę, że jeśli rozmowa nic nie da, to powinnaś olać tę pracę i pójść do nowej. Takie traktowanie pracownika nie daje nadziei na przedłużenie umowy po końcu roku szkolnego. Co zrobisz wtedy?
A ja myślę, że jeśli rozmowa nic nie da, to powinnaś olać tę pracę i pójść do nowej. Takie traktowanie pracownika nie daje nadziei na przedłużenie umowy po końcu roku szkolnego. Co zrobisz wtedy?
Wlasnie, wtedy zostane na lodzie. Naprawde mna zatrzeslo, bo normalnie jak pani dyrektor cos wypadlo: choroba jak mnie/wazne spotkanie/cos innego, to powinna przekazac sekretarce ktora cale ferie siedzi w szkole, ze ma do mnie zadzwonic np i odwolac spotkanie. A jak cos w ostatniej chwili jej wypadlo- to chociaz zeby przeprosic, jak sie pojawie. A tu nic, zonk.
Boje sie jutro do niej isc, normalnie sie trzese, nie wiem czy bardziej ze strachu czy ze zlosci. Musze sie uspokoic, bo chcialabym zeby rozmowa byla spokojna i rzeczowa.
Rozmowa ok, krotka ale rzeczowa. Przebiegla w dobrej atmosferze. W sumie dobrze ze sie stalo jak sie stalo, bo redukuja liczne godzin i w przyszlym roku na pewno nie mialabym calego etatu. Nowa prace zaczynam od 1 marca