Opcje

[katiek]

Na koty?? Lubię te zwierzątka ale każdy blizszy kontakt z nimi kończy się mega alergią-katar, pękająca głowa(zatoki), bolące uszy i gardło-czyli to comam dzisiaj po wczorajszym spotkaniu z kotami.
Mam już tego dość-bo nie mogę do kilkiu osób pojechać, bo musiałam odrzucić ciekawą ofertę wakacyjną bo kot był...itd...
Czy coś można z tym zrobić???
Kasia

[Anuk]

Katiek,
odczulanie owszem bywa polecane. Nikt jednak nie da gwarancji, że poprawa będzie odczuwalna (albo, że się nie pogorszy, bo i takie przypadki znam). Moja Pani alergolog mawia, że jednak alergicy powinni unikać ekspozycji stałej na alergeny: czili u kogoś podziwiać i w domku własnym nie hodować. Ot co!

[Cleo]

Ja juz sie dowiadywalam i bylam nawet zapisana ejsienia na odczulanie. Ale nie wyszło. Z tego co pamietam mozesz jednoczesnie wybrac odczulanie na jedna rzecz- ja sie wahalam miedzy pylkami (ale tu kilka rzeczy, chyba bym trawy wzieła) a sierscia wlasnie. Z kotami sa wieksze szanse, na psy wg alergologa nie ma prawie zadnych sznas. Ja nie mgoe nawet przebywac z osobami, ktore maja siersc kota w amlej ilosci na swetrze czy tapicerce! Za zastrzyki sie placi, mozna zaczac od jesieni do marca i chyba 8 mies. to trwa. Ahmm albo 8 tygodni.. qurcze, nie pamietam... Ja na razie faszeruje sie roznymi lekami, kroplami, a najlepiej it ak dziala umycie glowy i twarzy, rak... Obiecuję sobie, ze od nastepnej jesieni juz zaczne odczulanie na cokolwiek z tej mojej wielgasnej listy!!! Ale i tak w tym roku neizle znosze wszystko, bo np. teraz ciagle padało:)
cleo

[katiek]

Ja też nie mogę wytrzymać jeśli ktoś ma na sobie ubranie w którym przedtem miał kota na rękach.
A oprócz pyłków to jak popada to też cierpię ze wzdlędu na zwiększoną ilość zarodników grzybów pleśniowych.
Jeśli nie zavciążę to chyba zacznę się jesienią odczulać
Kasia

[Cleo]

ja pylki brzozy, traw ic zegostam. oprocz tego i siersci to jeszcze puch i pierze dochodza
wez na recepte krople Bucherin (?)- ja dostalam pare dni temu, rzeczywiscie troche lepiej. No i cetalergin, no i generalnie wyjscia z domu popoludniu i ZERO kotow
cleo

[burek]

Katiek spróbuj bicomem. Trochę to czary-mary, ale skoro działa...

bur

[katiek]

Te kropelki miał kiedys Artur i nic mu nie pomagały. A na Bicom to nie mam kasy (koło mnie trzeba zrobić cały panel i dopiero później odczulają +wizyta u lekarza-na początek 200-300 zł)
Kasia

[Cleo]

ja nie wierzę w Bicom. OD dziecfinstwa mam alergię i wiem, że na silną alergię (a juz wziewną zwlaszcza) pomogą zastrzyki i to też nie zawsze. A tak to-uniakc alergenu, doraźnie pić wapno, lykac cetalerginy itp.. ja dawno nie bylam u alergologa, ale jest jeszcze masa rzeczy teraz na receptę..
cleo

[burek]

Katiek zadzwoń sobie na infolinię... (kurde gdzie ja mam ten numer?). Ja mogłam robić jeden alergen bez testów. Tylko odpowiednia firma musi być i już. Ja wierzę w bicom od kiedy odczuliłam Emi na mleko i jajko i po 10 miesiącach diety kilkuskładnikowej wreszcie mogłam zacząć jeść. Emi za tydzień kończy dwa lata, a nawrotów nie ma.

Hmm... poszukam tego numeru i go tu wrzucÄ™.

bur

[katiek]

Burek będę wdzięczna

[Mika]

Ja sie odczuliłam.......alergenem Od urodzenia byłam uczulona na koty,ale weź tu wytłumacz dziecku,że taka mała puszysta kulka to twój wróg Później mama przygarnęła kociaka a mi mało oczy nie wypłynęły.O dziwo z miesiaca na miesiac było lepiej.Teraz po ponad 10 latach mieszka ze mną już 4 kot i jest o nieeeebo lepiej.Nie mogę tylko trzeć rękami oczu -reszta alergii ustąpiła.Za to dowiedziałam się,że na świnki morskie też mam uczulenie (na szczęście dzięki "treningom" z kotem nietak uciążliwe)

[burek]

Bardzo proszÄ™:
0 800 14 60 60 lub komórka do gościa, który to robi i jest naprawdę świetny 0 604 611 858.
Wiem, że ten gość jeździ po całej Polsce, ale czy zapuszcza się do Warszawy tego nie wiem.

bur

[katiek]

Dzięki Burek Jutro zadzwonię
Szkoda że nie jedziesz na zlot czerwcówkowy...

[burek]

Dzięki Burek Jutro zadzwonię
Szkoda że nie jedziesz na zlot czerwcówkowy...

Myślałam o tym, ale u nas akurat urodzinki, więc byłoby ciężko się wymigać od imprezy rodzinnej.

bur

[katiek]

Cóż może w następnym roku zrobimy w maju albo w lipcu. Będziemy o was myśleć
I w imieniu wszystkich Cerwcówek i Czerwcaków składam Emilce najserdeczniejsze życzenia-niech dla niej zawsze słonko na niebie świeci i codziennie niech uśmiech na jej buzi gości
Kasia

[burek]

Dziękuję bardzo. Nie omieszkam przekazać solenizantce w odpowiednim czasie.


bur