nie pomoglyscie mi w podjeciu decyzji
jeszcze jest troche czasu, bo wnioski do szkoly dopiero w marcu, ale szybko zleci.
moj starszy chodzil do tego samego przedszkola co mlodszy i nie nauczyl sie nic, zaczynal szkole od zera. maly uzy sie sila rzeczy przy starszym, tylk ostarszy taki bardziej do ludzi, a maly na pcozatu bardzo wycofany i niesmialy. i np nie wyobrazam sobie zeby recytowal wiersz przed klasa, starszy nie mial problemow. tylko czy to bedzie za rok czy za 2 lata, to mysle, ze niewiele sie zmieni.
maly jakby psozedl jako 6latek, to mialby w sumie 6.5, a rok pozniej 7.5 wiec juz stary byk jak na poczatki szkoly, to ja nawet 7 lat nie mialam zaczynajac szkole, dlatego ja uwazam, zeby poszedl wczesniej. tylk owlasnie boje sie, ze trafi w now otoczenie i bedzie mu jednak ciezko znowu wszystk zaczynac od nowa.