Witam
W pierwsze, nasze wspólne Święta Wielkanocne spędzilismy z całą rodziną moją i męża. Około 60 osób-to był nasz ślub i wesele
Kolejne,
Bożego Narodzenia zorganizowalismy wspólnie z rodzicami, w naszym małym mieszkanku. Od tamtej pory, staramy się podzielić odwiedziny u rodziny. Niesety, w domu świąt nie spędzamy
Tegoroczne Święta Welkanocne będą dla mnie i dla moich dzieci smutne. Dlaczego? A dlatego, że mężuś musi pracować. W pierwsze święto od 6.00 do 22.00,
a w drugie od 14.00 do 22.00
Idziemy co prawda do rodziców jednych i drugich, ale co to za święta bez najbliższej nam osoby
Byleby pogada się poprawiła, to zabiorę dzieci na długaśny spacer.
Pozdarwiam
Iza z rodzinkÄ…