Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
15 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 następna ostatnia   

Prześlijcie ciepłe myśli dla mojej mamy :( 24.10.2010

, Moja mama odeszła [*] TO JUŻ 2 LATA :(
> , Moja mama odeszła [*] TO JUŻ 2 LATA :(
Fiefiora
śro, 15 wrz 2010 - 18:08
przytul.gif
Fiefiora


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,707
Dołączył: pon, 14 maj 07 - 08:04
Skąd: Krakow
Nr użytkownika: 14,126




post śro, 15 wrz 2010 - 18:08
Post #21

przytul.gif

--------------------
Łobuz lipiec 2009
Młoda Gniewna wrzesień 2012
Dirty Diana
śro, 15 wrz 2010 - 18:13
Marta, tak mi przykro. Trzymam mocno kciuki za mamę, babcię, a Tobie życzę dużo siły.
Dirty Diana


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,791
Dołączył: czw, 03 kwi 08 - 15:54
Nr użytkownika: 19,139




post śro, 15 wrz 2010 - 18:13
Post #22

Marta, tak mi przykro. Trzymam mocno kciuki za mamę, babcię, a Tobie życzę dużo siły.

--------------------
m4rusia
śro, 15 wrz 2010 - 20:57
jedyna dobra wiadomość to taka, że babci operacja się udała icon_wink.gif
a mama bidulka jutro dostanie od nas tego nieszczęsnego newsa o guzie.... Mam nadzieję, że martwię się na zapas ;(
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
Skąd: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post śro, 15 wrz 2010 - 20:57
Post #23

jedyna dobra wiadomość to taka, że babci operacja się udała icon_wink.gif
a mama bidulka jutro dostanie od nas tego nieszczęsnego newsa o guzie.... Mam nadzieję, że martwię się na zapas ;(

--------------------
m4rusia
czw, 16 wrz 2010 - 14:52
Mam rozbiezne informacje. MAma dzwoniła do mnie, że poinformowano ja o guzie jelita grubego. Jutro ma mieć endoskopię....
Wrzucam w google "guz jelita grubego" a wyszukiwarka wyrzuca mi tylko "rak jelita grubego". Czy diagnoza "guz" jest jednoznaczna z "rak" ??
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
Skąd: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post czw, 16 wrz 2010 - 14:52
Post #24

Mam rozbiezne informacje. MAma dzwoniła do mnie, że poinformowano ja o guzie jelita grubego. Jutro ma mieć endoskopię....
Wrzucam w google "guz jelita grubego" a wyszukiwarka wyrzuca mi tylko "rak jelita grubego". Czy diagnoza "guz" jest jednoznaczna z "rak" ??

--------------------
xxyy
czw, 16 wrz 2010 - 15:11
Martucha nie stresuj sie tym co Co google wyrzuci. Sa rozne typy guzow i wanze jaki to jest.
Poczekaj az lekarz dokladnie powie.

Trzymaj sie
xxyy


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,788
Dołączył: pon, 30 kwi 07 - 20:21
Nr użytkownika: 13,535




post czw, 16 wrz 2010 - 15:11
Post #25

Martucha nie stresuj sie tym co Co google wyrzuci. Sa rozne typy guzow i wanze jaki to jest.
Poczekaj az lekarz dokladnie powie.

Trzymaj sie
Kaczuszka3Kaczor...
czw, 16 wrz 2010 - 15:24
Duzo fluidkow !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Kaczuszka3Kaczor...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 423
Dołączył: sob, 22 maj 10 - 09:00
Skąd: Ponikiew Duża, gm. Goworowo
Nr użytkownika: 33,053




post czw, 16 wrz 2010 - 15:24
Post #26

Duzo fluidkow !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

--------------------




[*] 13.11.2010r. Marianek Marek 12tc. Bóg Cie potrzebowa? bardziej..
Stan przedrzucawkowy
Zawsze jest nadzieja
m4rusia
czw, 16 wrz 2010 - 15:51
Leni ja wiem, że google dobrym lekarzem nie jest ale dało mi to do myslenia. Moim tokiem rozumowania wyszło na to, że jak ktos ma guzka to to jest rak..... ;(
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
Skąd: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post czw, 16 wrz 2010 - 15:51
Post #27

Leni ja wiem, że google dobrym lekarzem nie jest ale dało mi to do myslenia. Moim tokiem rozumowania wyszło na to, że jak ktos ma guzka to to jest rak..... ;(

--------------------
xxyy
czw, 16 wrz 2010 - 19:04
Ale nie kazdy rak jest zlosliwy, sa lagodne , ktore z powodzeniem sie da leczyc.
Wiem, ze latwo sie mowi by byc cierpliwym. Przypomnialo mi sie jak mojemu tacie wykryli guza za okiem, mial 2 operacje i naswietlanie i jest juz zdrowy, a grozilo mu usuniecie galki ocznej tez.

Badz dobrej mysli przytul.gif
Wyobrazam sobie jak sie teraz stresujesz.Ta niewiadoma najgorsza.
xxyy


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,788
Dołączył: pon, 30 kwi 07 - 20:21
Nr użytkownika: 13,535




post czw, 16 wrz 2010 - 19:04
Post #28

Ale nie kazdy rak jest zlosliwy, sa lagodne , ktore z powodzeniem sie da leczyc.
Wiem, ze latwo sie mowi by byc cierpliwym. Przypomnialo mi sie jak mojemu tacie wykryli guza za okiem, mial 2 operacje i naswietlanie i jest juz zdrowy, a grozilo mu usuniecie galki ocznej tez.

Badz dobrej mysli przytul.gif
Wyobrazam sobie jak sie teraz stresujesz.Ta niewiadoma najgorsza.
m4rusia
czw, 16 wrz 2010 - 21:46
Nie tylko o tego guza chodzi.... Moja mama waży 35 kg, ma marskość wątroby, silna anemię, zmiany w układzie nerwowym, jest na skraju wycieńczenia organizmu (lekarka określiła jej wyniki tak:"mama ma tylko 30% tego co powinna zawierać krew zdrowego człowieka").. Tak więc ja się cudu po operacji nie spodziewam.... Cud to będzie jak ona przeżyje taka operację.... Jakby miała brać chemie to też raczej nie da rady..... Ja tu nie mam złudzeń.... ;( Sytuacja jest tak beznadziejna ze nie umiem jej opisać.... Wiem, że powinnam myslec pozytywnie ale ja znam realia... ;(
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
Skąd: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post czw, 16 wrz 2010 - 21:46
Post #29

Nie tylko o tego guza chodzi.... Moja mama waży 35 kg, ma marskość wątroby, silna anemię, zmiany w układzie nerwowym, jest na skraju wycieńczenia organizmu (lekarka określiła jej wyniki tak:"mama ma tylko 30% tego co powinna zawierać krew zdrowego człowieka").. Tak więc ja się cudu po operacji nie spodziewam.... Cud to będzie jak ona przeżyje taka operację.... Jakby miała brać chemie to też raczej nie da rady..... Ja tu nie mam złudzeń.... ;( Sytuacja jest tak beznadziejna ze nie umiem jej opisać.... Wiem, że powinnam myslec pozytywnie ale ja znam realia... ;(

--------------------
As-ia
pią, 17 wrz 2010 - 08:57
M4R7U6H4% bardzo mi przykro przytul.gif ,cały czas trzymam kciuki za Twoją mamę&&& ,pomodlę się
As-ia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,981
Dołączył: czw, 07 lut 08 - 11:56
Skąd: kujawy
Nr użytkownika: 18,050




post pią, 17 wrz 2010 - 08:57
Post #30

M4R7U6H4% bardzo mi przykro przytul.gif ,cały czas trzymam kciuki za Twoją mamę&&& ,pomodlę się

--------------------
pierworodna 13.04.2006r.
drugorodny 05.10.2008r. trzeciorodna 03.07.2015.


Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
pcola
pią, 17 wrz 2010 - 09:07
Marta,
przytul.gif
pewnie będą pobierać wycinek guza, żeby ocenić jakiego rodzaju jest ta zmiana.
Na wynik trzeba będzie trochę poczekać, tak więc póki co nie masz ostatecznej
diagnozy. Trzymaj się.
pcola


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,568
Dołączył: nie, 16 sty 05 - 11:09
Skąd: Wielkopolska
Nr użytkownika: 2,542




post pią, 17 wrz 2010 - 09:07
Post #31

Marta,
przytul.gif
pewnie będą pobierać wycinek guza, żeby ocenić jakiego rodzaju jest ta zmiana.
Na wynik trzeba będzie trochę poczekać, tak więc póki co nie masz ostatecznej
diagnozy. Trzymaj się.

--------------------



--------------------------
m4rusia
pią, 17 wrz 2010 - 09:45
Dzięki dziewczynki..... przytul.gif

Nie wiecie ile sie czeka na taki wynik?? Endoskopowo to robią??
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
Skąd: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post pią, 17 wrz 2010 - 09:45
Post #32

Dzięki dziewczynki..... przytul.gif

Nie wiecie ile sie czeka na taki wynik?? Endoskopowo to robią??

--------------------
xxyy
pią, 17 wrz 2010 - 12:07
Martucha

Caly czas tu zagladam i trzymam kciuki za poprawe i sile dla Was.
xxyy


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,788
Dołączył: pon, 30 kwi 07 - 20:21
Nr użytkownika: 13,535




post pią, 17 wrz 2010 - 12:07
Post #33

Martucha

Caly czas tu zagladam i trzymam kciuki za poprawe i sile dla Was.
pcola
pią, 17 wrz 2010 - 13:17
Marta,
wszystko zależy, czy szpital bada sam, czy musi wysyłać na zewnątrz do
badania histopatologicznego. Potwierdzenie i określenie komórek nowotworowych
w przypadku mojego dziadka trwało na ten przykład kilka dni (bodajże 5), ale
znam przypadki, że trzeba czekać i dwa tygodnie. Dziadek leżał w szpitalu
klinicznym stricte pulmonologicznym, więc być może tam wygląda to nieco
inaczej niż gdzie indziej. Jak mama ? Trzymacie się jakoś ?
pcola


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,568
Dołączył: nie, 16 sty 05 - 11:09
Skąd: Wielkopolska
Nr użytkownika: 2,542




post pią, 17 wrz 2010 - 13:17
Post #34

Marta,
wszystko zależy, czy szpital bada sam, czy musi wysyłać na zewnątrz do
badania histopatologicznego. Potwierdzenie i określenie komórek nowotworowych
w przypadku mojego dziadka trwało na ten przykład kilka dni (bodajże 5), ale
znam przypadki, że trzeba czekać i dwa tygodnie. Dziadek leżał w szpitalu
klinicznym stricte pulmonologicznym, więc być może tam wygląda to nieco
inaczej niż gdzie indziej. Jak mama ? Trzymacie się jakoś ?


--------------------



--------------------------
Joanna 81
pią, 17 wrz 2010 - 13:34
strasznie smutne jest to, co piszesz 41.gif
Mimo wszystko trzeba mieć wiarę w lepsze jutro ...
Martucha jestem całym sercem i modlitwą z Tobą przytul.gif
Joanna 81


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 10,436
Dołączył: pią, 17 lis 06 - 20:28
Skąd: z pokoju :)
Nr użytkownika: 8,538

GG:


post pią, 17 wrz 2010 - 13:34
Post #35

strasznie smutne jest to, co piszesz 41.gif
Mimo wszystko trzeba mieć wiarę w lepsze jutro ...
Martucha jestem całym sercem i modlitwą z Tobą przytul.gif

--------------------






"W chwili, gdy najmniej się tego spodziewamy, życie stawia przed nami wyzwania,
by sprawdzić naszą odwagę i gotowość na zmiany."
P.Coelho
m4rusia
pią, 17 wrz 2010 - 16:15
A więc wiadomości sa i dobre i złe. Nie wiem czy mam się cieszyć czy płakać icon_sad.gif
Guz okazała się polipem icon_smile.gif - to ta dobra część nowin. P. ordynator zapewniła mnie, że polipy z natury nie są złośliwe ale pobrali wycinek dla świętego spokoju... I teraz powiedzcie co mnie podkusiło, żeby zapytac o ogólne rokowania dla mamy?? ;( Ta sama bardzo miła ordynator powiedziała: "w każdej chwili może nastąpić zgon z powodu nagłego krwawienia z zylaków przełyku. Bardzo mi przykro . Mamy stan juz sie nie poprawi." ;(

Tak sobie myslę, że dobrze, że mam Lenkę to mam cały czas zajęcie i nie mam czasu na myślenie... icon_sad.gif
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
Skąd: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post pią, 17 wrz 2010 - 16:15
Post #36

A więc wiadomości sa i dobre i złe. Nie wiem czy mam się cieszyć czy płakać icon_sad.gif
Guz okazała się polipem icon_smile.gif - to ta dobra część nowin. P. ordynator zapewniła mnie, że polipy z natury nie są złośliwe ale pobrali wycinek dla świętego spokoju... I teraz powiedzcie co mnie podkusiło, żeby zapytac o ogólne rokowania dla mamy?? ;( Ta sama bardzo miła ordynator powiedziała: "w każdej chwili może nastąpić zgon z powodu nagłego krwawienia z zylaków przełyku. Bardzo mi przykro . Mamy stan juz sie nie poprawi." ;(

Tak sobie myslę, że dobrze, że mam Lenkę to mam cały czas zajęcie i nie mam czasu na myślenie... icon_sad.gif

--------------------
pcola
pią, 17 wrz 2010 - 20:03
Marta,
podkusiło, bo dla rodziny chorego ta wiedza jest wbrew pozorom potrzebna.
Inaczej ma się sprawa z samym chorym. Mój dziadek na ten przykład nie
wiedział co jest główną przyczyną jego złego stanu i hospitalizacji, miał kilka
chorób współtowarzyszących nowotworowi, i o nich mu powiedziałyśmy, ale
o samym nowotworze nie.
Wiesz, życie nauczyło mnie pokory i dystansu do diagnoz lekarskich. Na całe
szczęście lekarz nie jest wszechwiedzący i nieomylny. Czasem nawet najcięższe
przypadki pozytywnie zaskakują. Póki mama żyje, nie stwierdzono nowotworu
bądźcie dobrej myśli.
przytul.gif
pcola


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,568
Dołączył: nie, 16 sty 05 - 11:09
Skąd: Wielkopolska
Nr użytkownika: 2,542




post pią, 17 wrz 2010 - 20:03
Post #37

Marta,
podkusiło, bo dla rodziny chorego ta wiedza jest wbrew pozorom potrzebna.
Inaczej ma się sprawa z samym chorym. Mój dziadek na ten przykład nie
wiedział co jest główną przyczyną jego złego stanu i hospitalizacji, miał kilka
chorób współtowarzyszących nowotworowi, i o nich mu powiedziałyśmy, ale
o samym nowotworze nie.
Wiesz, życie nauczyło mnie pokory i dystansu do diagnoz lekarskich. Na całe
szczęście lekarz nie jest wszechwiedzący i nieomylny. Czasem nawet najcięższe
przypadki pozytywnie zaskakują. Póki mama żyje, nie stwierdzono nowotworu
bądźcie dobrej myśli.
przytul.gif


--------------------



--------------------------
m4rusia
pią, 17 wrz 2010 - 20:17
staramy się icon_sad.gif Mamie już w ogóle o tych żylakach mogących pęknąć nie powiedziałam....
Obiecała mi dzisiaj, że zacznie jeść. Zapytała "ale prawda, że jak będę jadła to wyzdrowieję??Wystarczy, żebym jadła, prawda??" No co jej miałam powiedzieć.... Powiedziałam, że tak. Że tak powiedziała Pani doktor.... Dzwoniła przed chwilką, powiedziała, że mnie bardzo kocha... ;( Siedzę i ryczę... ;(
m4rusia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,160
Dołączył: śro, 26 paź 05 - 14:09
Skąd: z zadooopia
Nr użytkownika: 3,925

GG:


post pią, 17 wrz 2010 - 20:17
Post #38

staramy się icon_sad.gif Mamie już w ogóle o tych żylakach mogących pęknąć nie powiedziałam....
Obiecała mi dzisiaj, że zacznie jeść. Zapytała "ale prawda, że jak będę jadła to wyzdrowieję??Wystarczy, żebym jadła, prawda??" No co jej miałam powiedzieć.... Powiedziałam, że tak. Że tak powiedziała Pani doktor.... Dzwoniła przed chwilką, powiedziała, że mnie bardzo kocha... ;( Siedzę i ryczę... ;(


--------------------
Irenka.
sob, 18 wrz 2010 - 09:23
CYTAT(M4R7U6H4% @ Fri, 17 Sep 2010 - 21:17) *
Dzwoniła przed chwilką, powiedziała, że mnie bardzo kocha... ;( Siedzę i ryczę... ;(


Marta... przytul.gif przytul.gif przytul.gif
sprawdź pw
Irenka.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,356
Dołączył: śro, 19 gru 07 - 15:34
Skąd: Krosno
Nr użytkownika: 17,272

GG:


post sob, 18 wrz 2010 - 09:23
Post #39

CYTAT(M4R7U6H4% @ Fri, 17 Sep 2010 - 21:17) *
Dzwoniła przed chwilką, powiedziała, że mnie bardzo kocha... ;( Siedzę i ryczę... ;(


Marta... przytul.gif przytul.gif przytul.gif
sprawdź pw

--------------------




beata1104
sob, 18 wrz 2010 - 21:03
Marta- przytul.gif przytul.gif przytul.gif 41.gif
Bądź dobrej myśli
beata1104


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,631
Dołączył: pon, 10 lis 08 - 11:12
Skąd: Wałbrzych
Nr użytkownika: 23,490




post sob, 18 wrz 2010 - 21:03
Post #40

Marta- przytul.gif przytul.gif przytul.gif 41.gif
Bądź dobrej myśli

--------------------
Wojtek 06-04-09
Adam 05-11-02
> Prześlijcie ciepłe myśli dla mojej mamy :( 24.10.2010, Moja mama odeszła [*] TO JUŻ 2 LATA :(
Start new topic
Reply to this topic
15 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pią, 29 mar 2024 - 08:11
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama