Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
7 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia   

Młody nie chce czytać

, Jak to zmienić?
> , Jak to zmienić?
addera
pią, 23 kwi 2010 - 16:08
Jaco, dziekuję za wątek.
Szukam rozwiązań na mojego syna (też 1 klasa) i mam nadzieję, że któryś z podanych sposobów zaskutkuje.
My wszyscy czytamy, a Michał nie. Na razie mu odpuściłam 37.gif
addera


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,191
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 14:04
Nr użytkownika: 171




post pią, 23 kwi 2010 - 16:08
Post #41

Jaco, dziekuję za wątek.
Szukam rozwiązań na mojego syna (też 1 klasa) i mam nadzieję, że któryś z podanych sposobów zaskutkuje.
My wszyscy czytamy, a Michał nie. Na razie mu odpuściłam 37.gif

--------------------



anuś
sob, 24 kwi 2010 - 21:01
Krzyś pokochał serię, którą linkowała Agnieszka (Biuro detektywistyczne Lassego i Mai, wyd. Zakamarki, mają stronę i sklep internetowy). Przeczytał już 4 części, połyka w jeden, góra dwa dni jak ma mało czasu na czytanie. Teraz szukam dla niego ksiązek o podobnej tematyce i typowo chłopiecych. Pierwsze co czytał to komiksy - głównie stare Tytusy (ostatnio Prószyński wydał całą serię więc dokupujemy brakujące numery). Kajko i Kokosz, Kleks, czy choćby wszechobecne Kaczory Donaldy.

Moje dzieci ogólnie mają dużo książek, które przeglądają regularnie. Czytają sobie nawzajem na głos- czasem Zosia, teraz tez Krzyś a ja wtedy wręcz udaję, że nie mam czasu, by musieli sobie radzić sami icon_wink.gif (z przyjemnością ich podsłuchuję).
A najfajniej jest na wakacjach nadmorskich, gdzie odwiedzamy wszystkie księgarnie i namioty, wydając całą kasę na toooony książek. Dzieci to uwielbiają i potem muszę im wręcz ograniczać czytanie, bo inaczej byśmy tylko jedli czytali. Myśłę, że to świetny czas na rozkręcenie opornych icon_wink.gif
anuś


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,222
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 21:53
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 364

GG:


post sob, 24 kwi 2010 - 21:01
Post #42

Krzyś pokochał serię, którą linkowała Agnieszka (Biuro detektywistyczne Lassego i Mai, wyd. Zakamarki, mają stronę i sklep internetowy). Przeczytał już 4 części, połyka w jeden, góra dwa dni jak ma mało czasu na czytanie. Teraz szukam dla niego ksiązek o podobnej tematyce i typowo chłopiecych. Pierwsze co czytał to komiksy - głównie stare Tytusy (ostatnio Prószyński wydał całą serię więc dokupujemy brakujące numery). Kajko i Kokosz, Kleks, czy choćby wszechobecne Kaczory Donaldy.

Moje dzieci ogólnie mają dużo książek, które przeglądają regularnie. Czytają sobie nawzajem na głos- czasem Zosia, teraz tez Krzyś a ja wtedy wręcz udaję, że nie mam czasu, by musieli sobie radzić sami icon_wink.gif (z przyjemnością ich podsłuchuję).
A najfajniej jest na wakacjach nadmorskich, gdzie odwiedzamy wszystkie księgarnie i namioty, wydając całą kasę na toooony książek. Dzieci to uwielbiają i potem muszę im wręcz ograniczać czytanie, bo inaczej byśmy tylko jedli czytali. Myśłę, że to świetny czas na rozkręcenie opornych icon_wink.gif
Agnieszka AZJ
sob, 24 kwi 2010 - 21:43
CYTAT(anuś @ Sat, 24 Apr 2010 - 22:01) *
Krzyś pokochał serię, którą linkowała Agnieszka (Biuro detektywistyczne Lassego i Mai, wyd. Zakamarki, mają stronę i sklep internetowy). Przeczytał już 4 części, połyka w jeden, góra dwa dni jak ma mało czasu na czytanie.


Są już następne dwie - "Tajemnica pociągu" i "Tajemnica gazety" icon_smile.gif To znaczy - jedna już jest, a druga będzie chyba w przyszłym tygodniu.
Agnieszka AZJ


Grupa: Administratorzy
Postów: 12,842
Dołączył: śro, 21 sty 04 - 17:47
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,355

GG:


post sob, 24 kwi 2010 - 21:43
Post #43

CYTAT(anuś @ Sat, 24 Apr 2010 - 22:01) *
Krzyś pokochał serię, którą linkowała Agnieszka (Biuro detektywistyczne Lassego i Mai, wyd. Zakamarki, mają stronę i sklep internetowy). Przeczytał już 4 części, połyka w jeden, góra dwa dni jak ma mało czasu na czytanie.


Są już następne dwie - "Tajemnica pociągu" i "Tajemnica gazety" icon_smile.gif To znaczy - jedna już jest, a druga będzie chyba w przyszłym tygodniu.

--------------------
Agnieszka, mama Ani (04.1993), Zosi (06.1996) i Julki (01.2000)
MAŁY POKÓJ Z KSIĄŻKAMI czyli o dobrych książkach dla dzieci nie tylko dla dzieci

A ty siej. A nuż coś wyrośnie.
A ty - to, co wyrośnie - zbieraj.
A ty czcij - co żyje radośnie,
A ty szanuj to, co umiera.

I pamiętaj - że dana ci pamięć:
Nie kłam sobie - a nikt ci nie skłamie.

(J. Kaczmarski)
anuś
sob, 24 kwi 2010 - 22:04
Super!! Poczekam ten tydzień i kupię od razu obie części 06.gif Mam jeszcze zachomikowane 2 nieprzeczytane. To świetny 'mobilizator'. Za te książki wszystko zrobi 03.gif

Edit: na allegro są już dostępne obie nowe części icon_smile.gif hurrrraaa

Ten post edytował anuś sob, 24 kwi 2010 - 23:10
anuś


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,222
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 21:53
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 364

GG:


post sob, 24 kwi 2010 - 22:04
Post #44

Super!! Poczekam ten tydzień i kupię od razu obie części 06.gif Mam jeszcze zachomikowane 2 nieprzeczytane. To świetny 'mobilizator'. Za te książki wszystko zrobi 03.gif

Edit: na allegro są już dostępne obie nowe części icon_smile.gif hurrrraaa
Jaco
nie, 25 kwi 2010 - 01:02
Ja zamówiłam młodemu książkę z dowcipami dla dzieci. I zapowiedziałam, że nie czytam 04.gif
Jaco


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,221
Dołączył: wto, 10 cze 03 - 01:36
Nr użytkownika: 814

GG:


post nie, 25 kwi 2010 - 01:02
Post #45

Ja zamówiłam młodemu książkę z dowcipami dla dzieci. I zapowiedziałam, że nie czytam 04.gif

--------------------
Jacobina - mama Kuby






anuś
nie, 25 kwi 2010 - 18:58
Jak będzie fajna to napisz dokładniej co to za książka. Moze też się skusimy icon_smile.gif
anuś


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,222
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 21:53
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 364

GG:


post nie, 25 kwi 2010 - 18:58
Post #46

Jak będzie fajna to napisz dokładniej co to za książka. Moze też się skusimy icon_smile.gif
marghe.
nie, 25 kwi 2010 - 21:24
CYTAT(Jaco @ Sun, 25 Apr 2010 - 02:02) *
Ja zamówiłam młodemu książkę z dowcipami dla dzieci. I zapowiedziałam, że nie czytam 04.gif

Sam sobie wybrał?
marghe.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 21,243
Dołączył: wto, 18 maj 04 - 15:43
Nr użytkownika: 1,758




post nie, 25 kwi 2010 - 21:24
Post #47

CYTAT(Jaco @ Sun, 25 Apr 2010 - 02:02) *
Ja zamówiłam młodemu książkę z dowcipami dla dzieci. I zapowiedziałam, że nie czytam 04.gif

Sam sobie wybrał?
mamaMiśka
czw, 29 kwi 2010 - 12:55
Mój syn tez nic chce czytać, chociaż czyta bardzo ładnie i płynnie, jak jest fajny film ale w napisach to obejrzy i większość daje radę, jak gra na komputerze gdzie trzeba czytać też czyta, ale jak ma czytać książkę to jak baran się zaprze i nie ma bata. Czyta tylko lektury na głos, bo zależy mu na dobrych ocenach, ale dla przyjemności dla siebie po cichu to nie mogę go zmusić.
mamaMiśka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 21
Dołączył: śro, 13 sie 08 - 12:42
Nr użytkownika: 21,187




post czw, 29 kwi 2010 - 12:55
Post #48

Mój syn tez nic chce czytać, chociaż czyta bardzo ładnie i płynnie, jak jest fajny film ale w napisach to obejrzy i większość daje radę, jak gra na komputerze gdzie trzeba czytać też czyta, ale jak ma czytać książkę to jak baran się zaprze i nie ma bata. Czyta tylko lektury na głos, bo zależy mu na dobrych ocenach, ale dla przyjemności dla siebie po cichu to nie mogę go zmusić.
Berek

Go??







post czw, 29 kwi 2010 - 15:29
Post #49

CYTAT(mamaMiśka @ Thu, 29 Apr 2010 - 10:55) *
Mój syn tez nic chce czytać, chociaż czyta bardzo ładnie i płynnie, jak jest fajny film ale w napisach to obejrzy i większość daje radę, jak gra na komputerze gdzie trzeba czytać też czyta, ale jak ma czytać książkę to jak baran się zaprze i nie ma bata. Czyta tylko lektury na głos, bo zależy mu na dobrych ocenach, ale dla przyjemności dla siebie po cichu to nie mogę go zmusić.


MamaMiśka, A Ciebie się da zmusić do przyjemności? icon_smile.gif Bo to chyba jakiś oksymoron jest icon_smile.gif
Agnieszka AZJ
pią, 30 kwi 2010 - 14:04
CYTAT(Berek @ Thu, 29 Apr 2010 - 16:29) *
MamaMiśka, A Ciebie się da zmusić do przyjemności? icon_smile.gif Bo to chyba jakiś oksymoron jest icon_smile.gif


Tak jakby icon_smile.gif
Mój ślubny od lat usiłuje zmusić nasze dzieci, żeby znalazły przyjemność w wycieczkach rowerowych. Bez skutku na razie 37.gif
Agnieszka AZJ


Grupa: Administratorzy
Postów: 12,842
Dołączył: śro, 21 sty 04 - 17:47
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,355

GG:


post pią, 30 kwi 2010 - 14:04
Post #50

CYTAT(Berek @ Thu, 29 Apr 2010 - 16:29) *
MamaMiśka, A Ciebie się da zmusić do przyjemności? icon_smile.gif Bo to chyba jakiś oksymoron jest icon_smile.gif


Tak jakby icon_smile.gif
Mój ślubny od lat usiłuje zmusić nasze dzieci, żeby znalazły przyjemność w wycieczkach rowerowych. Bez skutku na razie 37.gif

--------------------
Agnieszka, mama Ani (04.1993), Zosi (06.1996) i Julki (01.2000)
MAŁY POKÓJ Z KSIĄŻKAMI czyli o dobrych książkach dla dzieci nie tylko dla dzieci

A ty siej. A nuż coś wyrośnie.
A ty - to, co wyrośnie - zbieraj.
A ty czcij - co żyje radośnie,
A ty szanuj to, co umiera.

I pamiętaj - że dana ci pamięć:
Nie kłam sobie - a nikt ci nie skłamie.

(J. Kaczmarski)
skanna
pią, 30 kwi 2010 - 14:07
CYTAT(Agnieszka AZJ @ Fri, 30 Apr 2010 - 14:04) *
Tak jakby icon_smile.gif
Mój ślubny od lat usiłuje zmusić nasze dzieci, żeby znalazły przyjemność w wycieczkach rowerowych. Bez skutku na razie 37.gif


Ja zmuszam dzieci do znalezienia przyjemności w zwiedzaniu, też bez skutku - tyle, że są lody w nagrodę icon_smile.gif
skanna


Grupa: Zbanowani
Postów: 12,705
Dołączył: wto, 05 sie 03 - 08:50
Skąd: ...
Nr użytkownika: 970




post pią, 30 kwi 2010 - 14:07
Post #51

CYTAT(Agnieszka AZJ @ Fri, 30 Apr 2010 - 14:04) *
Tak jakby icon_smile.gif
Mój ślubny od lat usiłuje zmusić nasze dzieci, żeby znalazły przyjemność w wycieczkach rowerowych. Bez skutku na razie 37.gif


Ja zmuszam dzieci do znalezienia przyjemności w zwiedzaniu, też bez skutku - tyle, że są lody w nagrodę icon_smile.gif

--------------------
Czy ten ptak kala gniazdo, co je kala
Czy ten , co mówić o tym nie pozwala?
- C.K.Norwid

Brałam wszystko na poważnie, to, co dzisiaj jest nieważne
- Kora i Maanam
Agnieszka AZJ
pią, 30 kwi 2010 - 14:15
CYTAT(skanna @ Fri, 30 Apr 2010 - 15:07) *
Ja zmuszam dzieci do znalezienia przyjemności w zwiedzaniu, też bez skutku - tyle, że są lody w nagrodę icon_smile.gif


Starsze już się lodami nie dają przekupić 08.gif
Agnieszka AZJ


Grupa: Administratorzy
Postów: 12,842
Dołączył: śro, 21 sty 04 - 17:47
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,355

GG:


post pią, 30 kwi 2010 - 14:15
Post #52

CYTAT(skanna @ Fri, 30 Apr 2010 - 15:07) *
Ja zmuszam dzieci do znalezienia przyjemności w zwiedzaniu, też bez skutku - tyle, że są lody w nagrodę icon_smile.gif


Starsze już się lodami nie dają przekupić 08.gif

--------------------
Agnieszka, mama Ani (04.1993), Zosi (06.1996) i Julki (01.2000)
MAŁY POKÓJ Z KSIĄŻKAMI czyli o dobrych książkach dla dzieci nie tylko dla dzieci

A ty siej. A nuż coś wyrośnie.
A ty - to, co wyrośnie - zbieraj.
A ty czcij - co żyje radośnie,
A ty szanuj to, co umiera.

I pamiętaj - że dana ci pamięć:
Nie kłam sobie - a nikt ci nie skłamie.

(J. Kaczmarski)
Mafia
pią, 30 kwi 2010 - 14:20
U nas cud nastąpił po "przygodach Tomka Sawyera". Pamiętam, że zastój i zniechęcienie miał syn właśnie w połowie pierwszej klasy i trwało to może nawet prawie rok. Po tym czasie spodobała mu się ta książka, następne były te detektywistyczne Lassego itd. oraz Felix Net i Nika.
Teraz interesują go głównie książki dotyczące rozwoj nastolatków, przemian z chłopca w mężczyznę, czyli poradniki.
Mafia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,508
Dołączył: czw, 27 kwi 06 - 11:50
Nr użytkownika: 5,675




post pią, 30 kwi 2010 - 14:20
Post #53

U nas cud nastąpił po "przygodach Tomka Sawyera". Pamiętam, że zastój i zniechęcienie miał syn właśnie w połowie pierwszej klasy i trwało to może nawet prawie rok. Po tym czasie spodobała mu się ta książka, następne były te detektywistyczne Lassego itd. oraz Felix Net i Nika.
Teraz interesują go głównie książki dotyczące rozwoj nastolatków, przemian z chłopca w mężczyznę, czyli poradniki.

--------------------
Mafia
Kocurek
wto, 04 maj 2010 - 11:22
Mikołaj jako mega-motywację do nauki czytania dostał wszystkie filmy ze Star Wars, oczywiście z literkami 06.gif
Faktycznie to go zdopingowało.
Kocurek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,125
Dołączył: czw, 10 kwi 03 - 21:14
Skąd: z kątowni
Nr użytkownika: 548

GG:


post wto, 04 maj 2010 - 11:22
Post #54

Mikołaj jako mega-motywację do nauki czytania dostał wszystkie filmy ze Star Wars, oczywiście z literkami 06.gif
Faktycznie to go zdopingowało.

--------------------
Jaco
pon, 24 maj 2010 - 22:17
Uprzejmie donoszę, że młody zaczął czytać. Do miłości mu jeszcze daleko ale na razie wystarcza mi to co osiągnęliśmy, na resztę mam nadzieję przyjdzie czas. Przyznaję, że zagrałam trochę nie fair ale to było takie małe trochę 06.gif więc wyrzutów sumienia nie mam.

Poszliśmy do Empiku po prezent na urodziny koleżanki. Przy okazji podsunęłam serię o Lassem i Mai prosząc żeby przejrzał i wybrał sobie tę, która jest wg niego najciekawsza. Odleżała swoje w domu i któregoś dnia hasło: "czas do łózka" okrasiłam "jak masz ochotę to możesz sobie jeszcze chwilę poczytać". Łóżko to jest ostatnia rzecz na którą młody ma ochotę więc siłą rzeczy wybrał książkę i...zaskoczył. Tajemnice diamentów połknął w niecałe 3 popołudnia. Po przeczytaniu kupiłam Brązową Księgę z zagadkami. Rozwiązał. To kupiłam Tajemnicę Kawiarni. Znowu odleżała swoje i myślałam, ze to by było na tyle ale .......zabrał ją ze sobą na zieloną szkołę. Czekając aż policja sprawdzi autokar siedział dzisiaj na sześciopaku wody mineralnej z książką w ręku. Coż to był za widok 03.gif
Jaco


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,221
Dołączył: wto, 10 cze 03 - 01:36
Nr użytkownika: 814

GG:


post pon, 24 maj 2010 - 22:17
Post #55

Uprzejmie donoszę, że młody zaczął czytać. Do miłości mu jeszcze daleko ale na razie wystarcza mi to co osiągnęliśmy, na resztę mam nadzieję przyjdzie czas. Przyznaję, że zagrałam trochę nie fair ale to było takie małe trochę 06.gif więc wyrzutów sumienia nie mam.

Poszliśmy do Empiku po prezent na urodziny koleżanki. Przy okazji podsunęłam serię o Lassem i Mai prosząc żeby przejrzał i wybrał sobie tę, która jest wg niego najciekawsza. Odleżała swoje w domu i któregoś dnia hasło: "czas do łózka" okrasiłam "jak masz ochotę to możesz sobie jeszcze chwilę poczytać". Łóżko to jest ostatnia rzecz na którą młody ma ochotę więc siłą rzeczy wybrał książkę i...zaskoczył. Tajemnice diamentów połknął w niecałe 3 popołudnia. Po przeczytaniu kupiłam Brązową Księgę z zagadkami. Rozwiązał. To kupiłam Tajemnicę Kawiarni. Znowu odleżała swoje i myślałam, ze to by było na tyle ale .......zabrał ją ze sobą na zieloną szkołę. Czekając aż policja sprawdzi autokar siedział dzisiaj na sześciopaku wody mineralnej z książką w ręku. Coż to był za widok 03.gif

--------------------
Jacobina - mama Kuby






zubu

Go??







post wto, 25 maj 2010 - 13:09
Post #56

Moja córka nie lubi czytac i robi to bardzo brzydko,by dobrze nauczyć się czytać nap.czytanki musi przeczytac ja minimum ok20razy.Kupiłam jej Hanna Montana,Martynke,ma i inne ksiażki i żadnych nie chce czytać
marghe.
wto, 25 maj 2010 - 13:17
Zubu
a. przeczytaj cały wątek - jest sporo sugestii
b. nie kupuj jej tego typu ksiązek - w Hanie mOntanie to raczej tekstu nie ma, a jak jest to.. ech, a Martynka zdecydowanie zbyt dziecinna dla 9 - latki

Jaco , gratulacje icon_smile.gif

Ten post edytował marghe. wto, 25 maj 2010 - 13:18
marghe.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 21,243
Dołączył: wto, 18 maj 04 - 15:43
Nr użytkownika: 1,758




post wto, 25 maj 2010 - 13:17
Post #57

Zubu
a. przeczytaj cały wątek - jest sporo sugestii
b. nie kupuj jej tego typu ksiązek - w Hanie mOntanie to raczej tekstu nie ma, a jak jest to.. ech, a Martynka zdecydowanie zbyt dziecinna dla 9 - latki

Jaco , gratulacje icon_smile.gif
Agnieszka AZJ
wto, 25 maj 2010 - 14:02
Jaco,

ja również sie cieszę icon_smile.gif Szczególnie, że to Lasse i Maja, czyli na moje wyszło icon_wink.gif
Agnieszka AZJ


Grupa: Administratorzy
Postów: 12,842
Dołączył: śro, 21 sty 04 - 17:47
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,355

GG:


post wto, 25 maj 2010 - 14:02
Post #58

Jaco,

ja również sie cieszę icon_smile.gif Szczególnie, że to Lasse i Maja, czyli na moje wyszło icon_wink.gif

--------------------
Agnieszka, mama Ani (04.1993), Zosi (06.1996) i Julki (01.2000)
MAŁY POKÓJ Z KSIĄŻKAMI czyli o dobrych książkach dla dzieci nie tylko dla dzieci

A ty siej. A nuż coś wyrośnie.
A ty - to, co wyrośnie - zbieraj.
A ty czcij - co żyje radośnie,
A ty szanuj to, co umiera.

I pamiętaj - że dana ci pamięć:
Nie kłam sobie - a nikt ci nie skłamie.

(J. Kaczmarski)
zubu

Go??







post wto, 25 maj 2010 - 15:52
Post #59

Wiem że Martynka dla niej juz nie jest ale nadzieję miałam,a co do drugiej myślałam że jak lubi filmy z Hana to i poczyta książkę,sama przeczytałam i nie widzę w tym nic ciekawego,Potopu raczej nie przeczyta ani seri o Tomku,Czarnych Stóp,Jezycjady,Pottera,Winnetou i wiele wiele innych,rzadne jej się nie podobają.Z lektur jak czytała to była zadowolona tylko z Dziewczynki z zapałkami bo ma aż 4strony.U nas wszyscy lubią czytać,ja jak czytam zapominam o Bożym świecie.
Jaco
wto, 25 maj 2010 - 22:07
Dzięki Marghe przytul.gif
Dziękuję Agnieszko, zawsze byłaś dla mnie "drogowskazem" 03.gif.

Zubu,
Czy czytanie czytanki po 20 razy nie przynosi odwrotnego efektu? Jakby mi ktoś kazał powtarzać jakąś czynność 20 razy to byłaby to prosta droga do totalnego zniechęcenia....

A powiedzcie mi tak przy okazji - czemu ma służyć to uczenie się czytania danej czytanki? Rozumiem, że czytanie na głos jest z jakiegoś względu istotne ale nie do końca rozumiem z jakiego i dlaczego oczekujemy, że dziecko nauczy się daną czytankę czytać płynnie. Czy tu nie chodzi o to, żeby dziecko w ogóle czytało i poprzez czytanie nabierało wprawy w tej czynności? Wprawy ogólnej a nie wprawy w gładkości wyartykuowania danego tekstu? U nas nauczycielka prosi, żeby dziecko czytało głośno zadaną czytankę 5 razy. Ja pozwalam młodemu na 3 z racji tego, że czyta nadal metodą ślizgania więc idzie mu to w miarę gładko a przy większej ilości powtórzeń widać zniechęcenie. 3 to jest takie optimum, nie daje jeszcze gładkości ale efekt jest imo akceptowalny i dalsze naciski nie mają imo sensu. Czasem przemycimy jakiś czwart raz pod pretekstem "tatuś nie słyszał jak ładnie czytasz, może przeczytaj dla niego".

Z kolei jak Kuba czyta coś spoza szkolnych zobowiązań to nie każę mu czytać głośno, wręcz zachęcam żeby czytał sobie cicho bo wiem, że wtedy przeczyta więcej. Stawiam na ilość w totalu i mam nadzieję, że zaowocuje to płynnością i wprawą. Stąd moje pytanie: dlaczego dzieci mają się uczyć plynnego czytania danej czytanki a co za tym idzie czytać ją aż do odruchu wstecznego po 20 razy. czy nie lepiej byłoby pozwolić na te 3 razy zgadzając się nawet na wydukanie tekstu w zamian zwiększając ilość czytanek do wydukania nie powodując przy tym odruchu wymiotnego u dziecka?
Jaco


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,221
Dołączył: wto, 10 cze 03 - 01:36
Nr użytkownika: 814

GG:


post wto, 25 maj 2010 - 22:07
Post #60

Dzięki Marghe przytul.gif
Dziękuję Agnieszko, zawsze byłaś dla mnie "drogowskazem" 03.gif.

Zubu,
Czy czytanie czytanki po 20 razy nie przynosi odwrotnego efektu? Jakby mi ktoś kazał powtarzać jakąś czynność 20 razy to byłaby to prosta droga do totalnego zniechęcenia....

A powiedzcie mi tak przy okazji - czemu ma służyć to uczenie się czytania danej czytanki? Rozumiem, że czytanie na głos jest z jakiegoś względu istotne ale nie do końca rozumiem z jakiego i dlaczego oczekujemy, że dziecko nauczy się daną czytankę czytać płynnie. Czy tu nie chodzi o to, żeby dziecko w ogóle czytało i poprzez czytanie nabierało wprawy w tej czynności? Wprawy ogólnej a nie wprawy w gładkości wyartykuowania danego tekstu? U nas nauczycielka prosi, żeby dziecko czytało głośno zadaną czytankę 5 razy. Ja pozwalam młodemu na 3 z racji tego, że czyta nadal metodą ślizgania więc idzie mu to w miarę gładko a przy większej ilości powtórzeń widać zniechęcenie. 3 to jest takie optimum, nie daje jeszcze gładkości ale efekt jest imo akceptowalny i dalsze naciski nie mają imo sensu. Czasem przemycimy jakiś czwart raz pod pretekstem "tatuś nie słyszał jak ładnie czytasz, może przeczytaj dla niego".

Z kolei jak Kuba czyta coś spoza szkolnych zobowiązań to nie każę mu czytać głośno, wręcz zachęcam żeby czytał sobie cicho bo wiem, że wtedy przeczyta więcej. Stawiam na ilość w totalu i mam nadzieję, że zaowocuje to płynnością i wprawą. Stąd moje pytanie: dlaczego dzieci mają się uczyć plynnego czytania danej czytanki a co za tym idzie czytać ją aż do odruchu wstecznego po 20 razy. czy nie lepiej byłoby pozwolić na te 3 razy zgadzając się nawet na wydukanie tekstu w zamian zwiększając ilość czytanek do wydukania nie powodując przy tym odruchu wymiotnego u dziecka?

--------------------
Jacobina - mama Kuby






> Młody nie chce czytać, Jak to zmienić?
Start new topic
Reply to this topic
7 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 5 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 23 kwi 2024 - 11:40
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama