Edi, duża moc, duży otwór na owoce/warzywa, żeby wszystkie części ruchome dało się myć w zmywarce, żeby sok nie chlapał ściekając, niekoniecznie biała bo może się brudzić od np. marchewki - to wszystko co teraz przychodzi mi do głowy, a dla mnie było ważne.
Trylinka, kiedy przed zakupem przeglądałam opinie konsumenckie o różnych typach i modelach sokowirówek na różnych forach, co jakiś czas powtarzała się jedna opinia: miałem/miałam sokowirówkę radziecką/NRDowską i tamte to dopiero sok wyciskały. Wszystko wskazuje jednak na to, że "to se ne wrati"
bo takich modeli się już nie produkuje. Natomiast są sposoby na wykorzystanie nie całkiem odciśniętych wiórów.