Hej,
po pierwsze-wg mnie jest baardzo gorąco- co prawda ja pólroczna Michasię mialam juz zima, ale peirwsze miesiace po urodzneiu byly upały i bardzo trudne byly zaśnięcia, bo i duszno i jasno na dworze, ludzie pod oknami gadali itp. tak ,ze moze-lzej ubrac Go do spania? wczesniej chłodniejsza kąpiel, lekkie przykrycie? i--spacer prezd snem. Mysmy nawet spacerowali i taka śpiaca z wozka do łozka przenosili:)
po drugie- zęby nie rosną?
w tym wieku to juz albo sie szykują, albo rosna wrecz, a jak jest goraco, to bardziej to czuc=bardziej boli, a wieczorem najbardziej. wtedy-żel na zęby, gryzaczki itd. a jak bardzo-panadol bym nawet dała.
to tyle, jesli chodzi o pierwsze pomysły, pozdrawiam mocno!