Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
4 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna  

czym wykończyć mole?

> 
kala101
wto, 30 lis 2010 - 10:50
Ja kupiłam te lepy na mole i powieciłam w szafkach w kuchni - uciekły z szafek i latają po kuchni więc ja latam sukcesywnie z łapaczką i je wybijam - zajęło mi to tydzień al do tej pory więcej nie widziałam oprócz tych co ubiłam i tych przyklejonych icon_smile.gif
kala101


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,275
Dołączył: czw, 01 mar 07 - 18:46
Skąd: Chorzów
Nr użytkownika: 11,557

GG:


post wto, 30 lis 2010 - 10:50
Post #41

Ja kupiłam te lepy na mole i powieciłam w szafkach w kuchni - uciekły z szafek i latają po kuchni więc ja latam sukcesywnie z łapaczką i je wybijam - zajęło mi to tydzień al do tej pory więcej nie widziałam oprócz tych co ubiłam i tych przyklejonych icon_smile.gif

--------------------




NAKARM JEDNO DZIECKO - www.pajacyk.pl - KLIKNIJ TO NIC NIE KOSZTUJE
Tigerek
wto, 30 lis 2010 - 15:52
U mnie wystraszyły się chyba polecanego tutaj Globola (płytka) plus lepy Raida - spokój melduję icon_wink.gif
Tigerek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,506
Dołączył: nie, 12 paź 08 - 15:06
Nr użytkownika: 22,497




post wto, 30 lis 2010 - 15:52
Post #42

U mnie wystraszyły się chyba polecanego tutaj Globola (płytka) plus lepy Raida - spokój melduję icon_wink.gif

--------------------
Nie zapomnimy... [*] (17.12.2013r, 11t.c.; 13.04.2014r., 5t.c.)
Orinoko
wto, 07 gru 2010 - 22:31
O rety, też przez to przechodziłam jakiś miesiąc temu - fuj, do tej pory mnie trzęsie jak sobie przypomne te larwy, bleee
Po gruntownym sprzątaniu 3-etapowym i wywaleniu wszystkiego do jedzenia, co tylko wydało mi się podejrzane, kupiłam Raida, ale już na drugi dzień mąż go wywalił, bo zdecydowanie za bardzo śmierdział 29.gif (Raid, nie mąż 04.gif ). Póki co, tego dziadostwa nie widać, ale chyba poszukam polecanego przez Was Globola w marketach lub przez Allegro, bo aż mi się słabo robi na myśl o tym, że to dziadostwo może znowu mi się pojawić w spiżarni.
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
SkÄ…d: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post wto, 07 gru 2010 - 22:31
Post #43

O rety, też przez to przechodziłam jakiś miesiąc temu - fuj, do tej pory mnie trzęsie jak sobie przypomne te larwy, bleee
Po gruntownym sprzątaniu 3-etapowym i wywaleniu wszystkiego do jedzenia, co tylko wydało mi się podejrzane, kupiłam Raida, ale już na drugi dzień mąż go wywalił, bo zdecydowanie za bardzo śmierdział 29.gif (Raid, nie mąż 04.gif ). Póki co, tego dziadostwa nie widać, ale chyba poszukam polecanego przez Was Globola w marketach lub przez Allegro, bo aż mi się słabo robi na myśl o tym, że to dziadostwo może znowu mi się pojawić w spiżarni.

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
mari_emzet
śro, 08 gru 2010 - 14:43
U nas nic nie działało. Żadne specyfiki. Mole totalnie obojętne!
A gdzie się wylęgła jedna "partia"? W pieprzu! Szok. Wyrzuciłam
dosłownie wszystko. Szafki porządnie wyszorowałam płynem do
naczyń, wszystkie pojemniki wyparzyłam, to co się dało wygotowałam.
Mole się pojawiają, nie wiem, czy od sąsiadów, czy z zewnątrz. Ale
każdy osobnik natychmiast jest likwidowany. Podejrzewam, że
zostały "wprowadzone" do domu z grzybami z lasu, albo orzechami.
A może zostały zakupione w sklepie. Do tej pory wszystko dokładnie
oglądam, wchodząc do kuchni patrzę na sufit (tam larwy łaziły).
Ileż razy w nocy one mi się śniły! Paskudztwo, i tyle.
PodsumowujÄ…c: polecam porzÄ…dny remanent kuchni, wymycie, wyparzenie,
i wygotowanie wszystkiego co się da. I likwidowanie latających osobników
najszybciej jak to możliwe.
mari_emzet


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 771
Dołączył: śro, 07 kwi 10 - 12:07
SkÄ…d: Szczecin
Nr użytkownika: 32,424

GG:


post śro, 08 gru 2010 - 14:43
Post #44

U nas nic nie działało. Żadne specyfiki. Mole totalnie obojętne!
A gdzie się wylęgła jedna "partia"? W pieprzu! Szok. Wyrzuciłam
dosłownie wszystko. Szafki porządnie wyszorowałam płynem do
naczyń, wszystkie pojemniki wyparzyłam, to co się dało wygotowałam.
Mole się pojawiają, nie wiem, czy od sąsiadów, czy z zewnątrz. Ale
każdy osobnik natychmiast jest likwidowany. Podejrzewam, że
zostały "wprowadzone" do domu z grzybami z lasu, albo orzechami.
A może zostały zakupione w sklepie. Do tej pory wszystko dokładnie
oglądam, wchodząc do kuchni patrzę na sufit (tam larwy łaziły).
Ileż razy w nocy one mi się śniły! Paskudztwo, i tyle.
PodsumowujÄ…c: polecam porzÄ…dny remanent kuchni, wymycie, wyparzenie,
i wygotowanie wszystkiego co się da. I likwidowanie latających osobników
najszybciej jak to możliwe.
Tigerek
śro, 08 gru 2010 - 15:11
CYTAT(Orinoko @ Tue, 07 Dec 2010 - 22:31) *
O rety, też przez to przechodziłam jakiś miesiąc temu - fuj, do tej pory mnie trzęsie jak sobie przypomne te larwy, bleee
Po gruntownym sprzątaniu 3-etapowym i wywaleniu wszystkiego do jedzenia, co tylko wydało mi się podejrzane, kupiłam Raida, ale już na drugi dzień mąż go wywalił, bo zdecydowanie za bardzo śmierdział 29.gif (Raid, nie mąż 04.gif ). Póki co, tego dziadostwa nie widać, ale chyba poszukam polecanego przez Was Globola w marketach lub przez Allegro, bo aż mi się słabo robi na myśl o tym, że to dziadostwo może znowu mi się pojawić w spiżarni.

Orinoko - ja z Raida miałam takie lepy, dla ludzi nietoksyczne i bezzapachowe. I płytki i lepy kupiłam w Tesco.
Tigerek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,506
Dołączył: nie, 12 paź 08 - 15:06
Nr użytkownika: 22,497




post śro, 08 gru 2010 - 15:11
Post #45

CYTAT(Orinoko @ Tue, 07 Dec 2010 - 22:31) *
O rety, też przez to przechodziłam jakiś miesiąc temu - fuj, do tej pory mnie trzęsie jak sobie przypomne te larwy, bleee
Po gruntownym sprzątaniu 3-etapowym i wywaleniu wszystkiego do jedzenia, co tylko wydało mi się podejrzane, kupiłam Raida, ale już na drugi dzień mąż go wywalił, bo zdecydowanie za bardzo śmierdział 29.gif (Raid, nie mąż 04.gif ). Póki co, tego dziadostwa nie widać, ale chyba poszukam polecanego przez Was Globola w marketach lub przez Allegro, bo aż mi się słabo robi na myśl o tym, że to dziadostwo może znowu mi się pojawić w spiżarni.

Orinoko - ja z Raida miałam takie lepy, dla ludzi nietoksyczne i bezzapachowe. I płytki i lepy kupiłam w Tesco.

--------------------
Nie zapomnimy... [*] (17.12.2013r, 11t.c.; 13.04.2014r., 5t.c.)
Orinoko
sob, 01 sty 2011 - 21:41
Jezu, dwie larwy na suficie dzis wypatrzylam 29.gif No to na poczatek roku mam atrakcje w postaci czyszczenia spizarni i przegladania calej zawartosci, a ostatnio maz zrobil zapasy maki 41.gif . Tylko te zapachowe wklady musze wymienic na inne. Sprobuje te polecane przez Was.
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
SkÄ…d: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post sob, 01 sty 2011 - 21:41
Post #46

Jezu, dwie larwy na suficie dzis wypatrzylam 29.gif No to na poczatek roku mam atrakcje w postaci czyszczenia spizarni i przegladania calej zawartosci, a ostatnio maz zrobil zapasy maki 41.gif . Tylko te zapachowe wklady musze wymienic na inne. Sprobuje te polecane przez Was.

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
Orinoko
sob, 01 sty 2011 - 21:42
CYTAT(Tigerek @ Wed, 08 Dec 2010 - 15:11) *
Orinoko - ja z Raida miałam takie lepy, dla ludzi nietoksyczne i bezzapachowe. I płytki i lepy kupiłam w Tesco.

Tigerek, one mialy byc bezzapachowe, a w praktyce... 21.gif
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
SkÄ…d: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post sob, 01 sty 2011 - 21:42
Post #47

CYTAT(Tigerek @ Wed, 08 Dec 2010 - 15:11) *
Orinoko - ja z Raida miałam takie lepy, dla ludzi nietoksyczne i bezzapachowe. I płytki i lepy kupiłam w Tesco.

Tigerek, one mialy byc bezzapachowe, a w praktyce... 21.gif

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
bumbum
piÄ…, 07 sty 2011 - 22:39
3 lata temu tez walczyłam z tym dziadostwem.Larwy na suficie,na ścianach-fuuuuj,wszystko w kuchni choć mole po całym mieszkaniu latały 29.gif Nie mogliśmy się tego za cholerę pozbyć,doszło do tego że powyrzucałam dosłownie wszystko:budynie,kisiele,płatki nie ważne czy było otwarte czy zamknięte i to tałatajstwo nadal się wylęgało...wiecie gdzie??? za jedną z szafek wiszących w kuchni zrobiły sobie wylęgarnię-brrr aż mnie dreszcz przeszedł jak to sobie przypomniałam.
Poodsuwaliśmy wszystkie szafki,popsikaliśmy Rajdem kilkukrotnie i do tej pory mamy spokój
bumbum


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,724
Dołączył: pią, 23 lut 07 - 10:40
Skąd: dołączyła 6 list.2006
Nr użytkownika: 11,360




post piÄ…, 07 sty 2011 - 22:39
Post #48

3 lata temu tez walczyłam z tym dziadostwem.Larwy na suficie,na ścianach-fuuuuj,wszystko w kuchni choć mole po całym mieszkaniu latały 29.gif Nie mogliśmy się tego za cholerę pozbyć,doszło do tego że powyrzucałam dosłownie wszystko:budynie,kisiele,płatki nie ważne czy było otwarte czy zamknięte i to tałatajstwo nadal się wylęgało...wiecie gdzie??? za jedną z szafek wiszących w kuchni zrobiły sobie wylęgarnię-brrr aż mnie dreszcz przeszedł jak to sobie przypomniałam.
Poodsuwaliśmy wszystkie szafki,popsikaliśmy Rajdem kilkukrotnie i do tej pory mamy spokój

--------------------
Z - 20.12.2007
I - 03.10.2010
Orinoko
nie, 10 kwi 2011 - 17:55
Noż *&%$^&*()_$%^&*())*&^%$#

Znowu miałam przyjemność wywalić zawartość całej spiżarni.
Wiecie gdzie siedziały te &^%$#%^&*() larwy?
Na przykład: w pudełku od podgrzewacza do butelek, przyklejone do instrukcji obsługi. Pod taką folią, która chroni ścianę pod wieszakiem na pokrywki. Albo na przykład od spodu pudełka od termosu. W szoku byłam. W jedzeniu nie znalazłam (na szczęście), ale parę rzeczy i tak wywaliłam (śliwki suszone, jakieś tam rzeczy męża do sushi, otwarte słodycze itd.). Ech.
Muszę zdecydowani nabyć tego Globola. Do Raida nie mam zaufania. Zawiesiłam jeszcze dwa takie lepy, ale tym razem zero zapachu i nie wiem, czy działają czy nie.
Ohydztwo.
Jak mam tak co kwartał wywalać zawartość spiżarki to normalnie mnie trafi.
Zwłaszcza, że mam regały przykręcone do ściany i nie wiem, czy gdzieś nie mają jakiegoś gniazda czy coś. 21.gif
Chyba, że na stałe będę te wkłady czy inne lepy stosować.


Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
SkÄ…d: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post nie, 10 kwi 2011 - 17:55
Post #49

Noż *&%$^&*()_$%^&*())*&^%$#

Znowu miałam przyjemność wywalić zawartość całej spiżarni.
Wiecie gdzie siedziały te &^%$#%^&*() larwy?
Na przykład: w pudełku od podgrzewacza do butelek, przyklejone do instrukcji obsługi. Pod taką folią, która chroni ścianę pod wieszakiem na pokrywki. Albo na przykład od spodu pudełka od termosu. W szoku byłam. W jedzeniu nie znalazłam (na szczęście), ale parę rzeczy i tak wywaliłam (śliwki suszone, jakieś tam rzeczy męża do sushi, otwarte słodycze itd.). Ech.
Muszę zdecydowani nabyć tego Globola. Do Raida nie mam zaufania. Zawiesiłam jeszcze dwa takie lepy, ale tym razem zero zapachu i nie wiem, czy działają czy nie.
Ohydztwo.
Jak mam tak co kwartał wywalać zawartość spiżarki to normalnie mnie trafi.
Zwłaszcza, że mam regały przykręcone do ściany i nie wiem, czy gdzieś nie mają jakiegoś gniazda czy coś. 21.gif
Chyba, że na stałe będę te wkłady czy inne lepy stosować.




--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
Owca
nie, 10 kwi 2011 - 18:19
Orinoko może właśnie gniazda nie zlikwidowałaś i dlatego wracają... a w zasadzie wykluwają się nowe... na poprzedniej stronie trzy lata temu opisałam swoją walkę. Nie chcę zapeszać, ale na dzień dzisiejszy nie widziałam żadnej paskudy.. Tfu tfu..odpukać... Ja wtedy byłam gotowa fachowców o pomoc prosić, wszyscy twierdzili, że to walka z wiatrakami. Odpuściłam opryskiwanie mieszkania trucizną. Wyrzuciłam wszystko co miałam w domu do jedzenia. Wszystko. Nie miałam w chacie ani okrucha. Kupowałam tyle ile potrzebowałam, jak coś z tego zostało to trzymałam w lodówce. Powoli wróciłam do normalności icon_wink.gif Ale ten lodówkowy tryb życia trwał jakieś półtora roku...
Do dziś mam schizę, jak otwieram coś sypkiego... znaczy towar wysokiego ryzyka... to się boję, że za chwile zobaczę robala...
U mnie tych fruwających było niewiele. Płytki mam expela na mole spożywcze- te z feromonami. Od pół roku już w sumie nie stosuję, ale jedna paczka leży w razie "W" . Muszę sprawdzić datę ważności icon_wink.gif
Owca


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,559
Dołączył: wto, 27 sty 04 - 16:15
SkÄ…d: Poznan
Nr użytkownika: 1,378

GG:


post nie, 10 kwi 2011 - 18:19
Post #50

Orinoko może właśnie gniazda nie zlikwidowałaś i dlatego wracają... a w zasadzie wykluwają się nowe... na poprzedniej stronie trzy lata temu opisałam swoją walkę. Nie chcę zapeszać, ale na dzień dzisiejszy nie widziałam żadnej paskudy.. Tfu tfu..odpukać... Ja wtedy byłam gotowa fachowców o pomoc prosić, wszyscy twierdzili, że to walka z wiatrakami. Odpuściłam opryskiwanie mieszkania trucizną. Wyrzuciłam wszystko co miałam w domu do jedzenia. Wszystko. Nie miałam w chacie ani okrucha. Kupowałam tyle ile potrzebowałam, jak coś z tego zostało to trzymałam w lodówce. Powoli wróciłam do normalności icon_wink.gif Ale ten lodówkowy tryb życia trwał jakieś półtora roku...
Do dziś mam schizę, jak otwieram coś sypkiego... znaczy towar wysokiego ryzyka... to się boję, że za chwile zobaczę robala...
U mnie tych fruwających było niewiele. Płytki mam expela na mole spożywcze- te z feromonami. Od pół roku już w sumie nie stosuję, ale jedna paczka leży w razie "W" . Muszę sprawdzić datę ważności icon_wink.gif

--------------------
Orinoko
nie, 10 kwi 2011 - 18:32
Ech, ja tego nie widzę - odkręcanie regałów na stałe przykręconych do ściany? Toż to rewolucja 37.gif 37.gif 37.gif
Tryb lodówkowy odpada - mam małe dzieci i małą lodówkę (do zabudowy - odkryłam niedawno, że jest mniejsza niż wolnostojące), żywimy się wyłącznie w domu.
PotnÄ™ siÄ™, jak nic.
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
SkÄ…d: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post nie, 10 kwi 2011 - 18:32
Post #51

Ech, ja tego nie widzę - odkręcanie regałów na stałe przykręconych do ściany? Toż to rewolucja 37.gif 37.gif 37.gif
Tryb lodówkowy odpada - mam małe dzieci i małą lodówkę (do zabudowy - odkryłam niedawno, że jest mniejsza niż wolnostojące), żywimy się wyłącznie w domu.
PotnÄ™ siÄ™, jak nic.

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
Owca
nie, 10 kwi 2011 - 19:20
Orinoko no ja tak robiłam... i tam właśnie te paskudy miały swoje kokony icon_rolleyes.gif na tej listwie, na której szafki wiszą... w zaczepach do mocowania szafek... masakra...

Porozkładaj te lepy i łap chociaż dorosłe do czasu, aż na lep nie będą się łapać... może w końcu przestaną się rozmnażać icon_smile.gif
TU masz opisany cykl rozwoju tych paskud. Najgorsze są właśnie larwy, a nie dorosłe...
Owca


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,559
Dołączył: wto, 27 sty 04 - 16:15
SkÄ…d: Poznan
Nr użytkownika: 1,378

GG:


post nie, 10 kwi 2011 - 19:20
Post #52

Orinoko no ja tak robiłam... i tam właśnie te paskudy miały swoje kokony icon_rolleyes.gif na tej listwie, na której szafki wiszą... w zaczepach do mocowania szafek... masakra...

Porozkładaj te lepy i łap chociaż dorosłe do czasu, aż na lep nie będą się łapać... może w końcu przestaną się rozmnażać icon_smile.gif
TU masz opisany cykl rozwoju tych paskud. Najgorsze są właśnie larwy, a nie dorosłe...


--------------------
Tigerek
nie, 10 kwi 2011 - 21:16
Raid i Globol się sprawdziły. Zero ścierwa od ponad pół roku icon_smile.gif
Tigerek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,506
Dołączył: nie, 12 paź 08 - 15:06
Nr użytkownika: 22,497




post nie, 10 kwi 2011 - 21:16
Post #53

Raid i Globol się sprawdziły. Zero ścierwa od ponad pół roku icon_smile.gif

--------------------
Nie zapomnimy... [*] (17.12.2013r, 11t.c.; 13.04.2014r., 5t.c.)
Orinoko
pon, 11 kwi 2011 - 14:53
Jeszcze o tym Globolu - on jest konkretnie na mole spożywcze czy taki ogólny na insekty?

Ale u mnie to ja nie wiem, co za ścierwo, przepraszam, bo doczytałam w linku Owcy, że spożywcze są szaro-brązowe, a u mnie te fruwające są czarne jak smoła. To ja nie wiem, co to za mutanty 37.gif

Ten post edytował Orinoko pon, 11 kwi 2011 - 14:53
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
SkÄ…d: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post pon, 11 kwi 2011 - 14:53
Post #54

Jeszcze o tym Globolu - on jest konkretnie na mole spożywcze czy taki ogólny na insekty?

Ale u mnie to ja nie wiem, co za ścierwo, przepraszam, bo doczytałam w linku Owcy, że spożywcze są szaro-brązowe, a u mnie te fruwające są czarne jak smoła. To ja nie wiem, co to za mutanty 37.gif

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
Owca
pon, 11 kwi 2011 - 18:33
U mnie były takie ciemne granatowe... atramentowe o icon_smile.gif
Owca


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,559
Dołączył: wto, 27 sty 04 - 16:15
SkÄ…d: Poznan
Nr użytkownika: 1,378

GG:


post pon, 11 kwi 2011 - 18:33
Post #55

U mnie były takie ciemne granatowe... atramentowe o icon_smile.gif

--------------------
Orinoko
pon, 11 kwi 2011 - 22:29
Może i one atramentowe, nie przyglądałam im się zbyt wnikliwie, bo mnie trzęsie z obrzydzenia, fuj. 43.gif
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
SkÄ…d: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post pon, 11 kwi 2011 - 22:29
Post #56

Może i one atramentowe, nie przyglądałam im się zbyt wnikliwie, bo mnie trzęsie z obrzydzenia, fuj. 43.gif

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
Kocurek
wto, 12 kwi 2011 - 09:59
Zasada jest tylko jedna: jak nie będą miały czym się żywić, zdechną (lub się wyniosą). Odkąd trzymam wszystko w słoikach, nie mam moli. I nie stosuję żadnych chemicznych środków.
Aha, i warto sprawdzać, co się kupuje w sklepie, bo można sobie przywlec do domu lokatorów 37.gif
Kocurek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,125
Dołączył: czw, 10 kwi 03 - 21:14
SkÄ…d: z kÄ…towni
Nr użytkownika: 548

GG:


post wto, 12 kwi 2011 - 09:59
Post #57

Zasada jest tylko jedna: jak nie będą miały czym się żywić, zdechną (lub się wyniosą). Odkąd trzymam wszystko w słoikach, nie mam moli. I nie stosuję żadnych chemicznych środków.
Aha, i warto sprawdzać, co się kupuje w sklepie, bo można sobie przywlec do domu lokatorów 37.gif

--------------------
Orinoko
wto, 12 kwi 2011 - 22:12
W słoikach, powiadasz?
Hm.... ponoć przez plastik się przegryzają.... to może i szkło najlepsze.
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
SkÄ…d: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post wto, 12 kwi 2011 - 22:12
Post #58

W słoikach, powiadasz?
Hm.... ponoć przez plastik się przegryzają.... to może i szkło najlepsze.

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
Orinoko
nie, 17 kwi 2011 - 22:31
Boszzz chyba zwariujÄ™.
Tydzień po sprzątaniu, a na suficie znowu siedzą te czarne....
Do lepu na mole spożywcze przykleił się jeden - szaro-brązowy.

To co to jest to czarne ze skrzydłami i jak się tego pozbyć?!!!!
Orinoko


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,280
Dołączył: śro, 09 mar 05 - 14:46
SkÄ…d: okolice Poznania
Nr użytkownika: 2,827

GG:


post nie, 17 kwi 2011 - 22:31
Post #59

Boszzz chyba zwariujÄ™.
Tydzień po sprzątaniu, a na suficie znowu siedzą te czarne....
Do lepu na mole spożywcze przykleił się jeden - szaro-brązowy.

To co to jest to czarne ze skrzydłami i jak się tego pozbyć?!!!!

--------------------


...Past the deep troubled water / And the fears of the dark / There's a hill in the sunlight / For you to find harmony...
Tigerek
pon, 18 kwi 2011 - 17:31
Na ile pamiętam to lepy wychwytują samczyki, może te innego koloru to samiczki. Wychwytywanie samczyków to dobra metoda, choć trochę trwa...
Tigerek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,506
Dołączył: nie, 12 paź 08 - 15:06
Nr użytkownika: 22,497




post pon, 18 kwi 2011 - 17:31
Post #60

Na ile pamiętam to lepy wychwytują samczyki, może te innego koloru to samiczki. Wychwytywanie samczyków to dobra metoda, choć trochę trwa...

--------------------
Nie zapomnimy... [*] (17.12.2013r, 11t.c.; 13.04.2014r., 5t.c.)
> czym wykoÅ„czyć mole?
Start new topic
Reply to this topic
4 Stron V  poprzednia 1 2 3 4 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 15:13
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama