Witajcie, i ja w tej ciazy mam wielowodzie, dzisiaj bylam wlasnie na USG i mam AFI 30, a trzy tygodnie temu mialam 28. Teraz jestem w 32 tygodniu+4 dni. U mnie (u mojego dziecka) takze nie stwierdzono, zadnych wad (ale wiadomo, USG nie jest miarodajne w 100 procentach, wierze jednak, ze jest dobrze), dziecko jest raczej duze, dzisiaj wazy 2300.
Takze mam pytanie (szczegolnie do kaskago, bo widze po paseczkach, ze urodzila silcznego Boryska a teraz czeka na coreczke - gratuluje) - jak przebiegl porod, czy konieczne okazalo sie ciecie cesarskie itp....
Za pierwszym razem rodzilam naturalnie, ale teraz nie wiem jak bedzie, bo te zwiekszone wody plodowe spowodowaly przedwczesne skurcze macicy, macica za duzo "pracowala" i dostalam tabletki na zaniechanie tych skurczow, tak, ze teraz juz tak nie cwiczy, no i sama juz nie wiem jak to sie wszystko potoczy. Ogolnie czuje sie dobrze, tylko ten brzuszek niezlych rozmiarow...
No nic, prosze o wszelkie informacje i Wasze doswiadczenia na temat wielowodzia.