Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

OPUCHLIZNA POD KONIEC CIĄŻY !!!

> 
olcia
sob, 19 lut 2005 - 20:35
Spodziewam się rozwiązania z końcem marca. Oststnio cały czas puchnę - chyba mi sie woda w organizmie czyma - leki przepisane przez ginekologa nie działają a jak wstaje rano to mam dłonie tak spuchnięte że je muszę rozmasować aby zgiąć palce. Katorga.
Pomóżcie co z tym robić ???
olcia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3
Dołączył: sob, 19 lut 05 - 20:27
Nr użytkownika: 2,714

GG:


post sob, 19 lut 2005 - 20:35
Post #1

Spodziewam się rozwiązania z końcem marca. Oststnio cały czas puchnę - chyba mi sie woda w organizmie czyma - leki przepisane przez ginekologa nie działają a jak wstaje rano to mam dłonie tak spuchnięte że je muszę rozmasować aby zgiąć palce. Katorga.
Pomóżcie co z tym robić ???

--------------------
Olcia
MonikaW77
sob, 19 lut 2005 - 21:20
Ja rodziłam też w marcu (dwa lata temu).

Moja opuchlizna pod koniec ciąży była tak okropna, że myślałam że to jakieś powikłania ciążowe. Nie mogłam włożyć butów (a w zimie jest to konieczne icon_confused.gif ), ponadto równiez nie mogłam zgiąć palców icon_smile.gif, twarz jak u buldoga. Myślałam, że mi popęka skóra na stopach i "kostkach" u nóg - na prawdę bałam się tego.

Nie pomagało mi trzymanie nóg w górze - może minimalnie, mogłam wtedy z wielkim trudem ubrać obszerne buty.

Nie próbowałam innych metod, ale ostatnio oglądałam program i tam jedna kobieta wypowiadała się, że trzeba pić dużo wody. Dziwne - prawda? Okazuje się, że woda wypłukuje i oczyszcza to wszystko, ale nie wiem czy to rzeczywiście prawda.

Ponadto są też takie ćwiczenia poprawiające krążenie - próbuj gimnastykować te miejsca, które są najbardziej opuchnięte. Połóż się wygodnie i wykonaj krążenie stopami (w lewo i w prawo), potem zginanie stóp, przechylanie itp. Usiądź po turecku i wykonaj krążenia głową, również w obie strony. Ja tych metod nie próbowałam, ale czytałam o tym i przekazuję dalej.

Ponadto masaże - oczywiście najprzyjemniejsze są te wykonane przez kogoś innego.

Obrzęki będą coraz większe, a po porodzie, jeszcze w szpitalu, z wielką radością będziesz obserwować jak z godziny na godzinę nogi zmniejszają swoją objętość i stają się takie zgrabne i malutkie 11.gif

Nie przejmuj się - pomyśl co by było jak by to było lato a nie zima - koszmar.
MonikaW77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 825
Dołączył: wto, 25 sty 05 - 14:37
Skąd: Rzeszów
Nr użytkownika: 2,579

GG:


post sob, 19 lut 2005 - 21:20
Post #2

Ja rodziłam też w marcu (dwa lata temu).

Moja opuchlizna pod koniec ciąży była tak okropna, że myślałam że to jakieś powikłania ciążowe. Nie mogłam włożyć butów (a w zimie jest to konieczne icon_confused.gif ), ponadto równiez nie mogłam zgiąć palców icon_smile.gif, twarz jak u buldoga. Myślałam, że mi popęka skóra na stopach i "kostkach" u nóg - na prawdę bałam się tego.

Nie pomagało mi trzymanie nóg w górze - może minimalnie, mogłam wtedy z wielkim trudem ubrać obszerne buty.

Nie próbowałam innych metod, ale ostatnio oglądałam program i tam jedna kobieta wypowiadała się, że trzeba pić dużo wody. Dziwne - prawda? Okazuje się, że woda wypłukuje i oczyszcza to wszystko, ale nie wiem czy to rzeczywiście prawda.

Ponadto są też takie ćwiczenia poprawiające krążenie - próbuj gimnastykować te miejsca, które są najbardziej opuchnięte. Połóż się wygodnie i wykonaj krążenie stopami (w lewo i w prawo), potem zginanie stóp, przechylanie itp. Usiądź po turecku i wykonaj krążenia głową, również w obie strony. Ja tych metod nie próbowałam, ale czytałam o tym i przekazuję dalej.

Ponadto masaże - oczywiście najprzyjemniejsze są te wykonane przez kogoś innego.

Obrzęki będą coraz większe, a po porodzie, jeszcze w szpitalu, z wielką radością będziesz obserwować jak z godziny na godzinę nogi zmniejszają swoją objętość i stają się takie zgrabne i malutkie 11.gif

Nie przejmuj się - pomyśl co by było jak by to było lato a nie zima - koszmar.

--------------------
Monika, mama Maksymiliana, Aleksandry i Urszuli






Iwa
pon, 21 lut 2005 - 20:37
W pierszej ciąży też spuchłam. Około siódmego miesiąca stało się to dokuczliwe. Zrzucałam na sierpniowe upaly, ale one minęły, a opuchlizna nie. Pomogla zmiana diety: dużo mniej herbaty (a piję litarami) na rzecz wody, zero smażonych potraw - same gotowane (tego to dużo się nie da zjeść icon_twisted.gif ) i ograniczenie soli. Pomogło! (chociaż dieta nie była z powodu opuchlizny icon_lol.gif ) Nie musiałam kupować nowych butów icon_lol.gif
Iwa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 67
Dołączył: pon, 31 maj 04 - 12:46
SkÄ…d: stÄ…d;)
Nr użytkownika: 1,808




post pon, 21 lut 2005 - 20:37
Post #3

W pierszej ciąży też spuchłam. Około siódmego miesiąca stało się to dokuczliwe. Zrzucałam na sierpniowe upaly, ale one minęły, a opuchlizna nie. Pomogla zmiana diety: dużo mniej herbaty (a piję litarami) na rzecz wody, zero smażonych potraw - same gotowane (tego to dużo się nie da zjeść icon_twisted.gif ) i ograniczenie soli. Pomogło! (chociaż dieta nie była z powodu opuchlizny icon_lol.gif ) Nie musiałam kupować nowych butów icon_lol.gif
MonikaW77
śro, 23 lut 2005 - 13:31
Tak, zapomniałam o diecie - jest chyba najważniejsza, ale musi być ściśle przestrzegana. Wystarczy jeden mały błąd i wszystko wraca z powrotem. Nic nie sól i unikaj już posolonych produktów (chipsy, paluszki, krakersy i takie tam).

Choć powiem szczerze, że mi prawie nic nie pomagało. W końcu przyczyną tego puchnięcia jest uciskanie macicy na różne naczynia krwionośne czyli upośledzone krążenie. A macicy nie da się przesunąć w inne miejsce. Boję się tego okresu, kiedy i u mnie znów pojawią się te objawy.

A może takie ćwiczenie by pomogło: tzw. koci grzbiet, czyli wyginanie pleców w pozycji klęku podpartego. Wtedy macica opadłaby w stronę brzucha a reszta ciała dostałaby chwilę wytchnienia. Co Wy na to?
MonikaW77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 825
Dołączył: wto, 25 sty 05 - 14:37
Skąd: Rzeszów
Nr użytkownika: 2,579

GG:


post śro, 23 lut 2005 - 13:31
Post #4

Tak, zapomniałam o diecie - jest chyba najważniejsza, ale musi być ściśle przestrzegana. Wystarczy jeden mały błąd i wszystko wraca z powrotem. Nic nie sól i unikaj już posolonych produktów (chipsy, paluszki, krakersy i takie tam).

Choć powiem szczerze, że mi prawie nic nie pomagało. W końcu przyczyną tego puchnięcia jest uciskanie macicy na różne naczynia krwionośne czyli upośledzone krążenie. A macicy nie da się przesunąć w inne miejsce. Boję się tego okresu, kiedy i u mnie znów pojawią się te objawy.

A może takie ćwiczenie by pomogło: tzw. koci grzbiet, czyli wyginanie pleców w pozycji klęku podpartego. Wtedy macica opadłaby w stronę brzucha a reszta ciała dostałaby chwilę wytchnienia. Co Wy na to?

--------------------
Monika, mama Maksymiliana, Aleksandry i Urszuli






> OPUCHLIZNA POD KONIEC CIÄ„Å»Y !!!
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 23 kwi 2024 - 23:56
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama