Opcje

[rtonka]

Kupilam jedna rzecz na allegro dzisiaj do mnie przyszla i chce zrobic zwrot, czy mozna bez podania przyczyny zrobic, czy trzeba powiedzec sprzedajacemu dlaczego chce zwrocic?

[patrycja1000]

Wydaje mi się , że można bez podania przyczyny. Ja kiedyś miałam taką sytuację, że zwracałam zakupiony przedmiot. Najpierw zadzwoniłam do Pana, od którego daną rzecz kupiłam, później odesłałam mu paczkę i otrzymałam od niego zwrot pieniędzy.

[Tusia8]

Z tym, że nie od osoby prywatnej, prawo zwrotu działa tylko w przypadku firm.

[milutka]

Z tym, że nie od osoby prywatnej, prawo zwrotu działa tylko w przypadku firm.

Właśnie chciałam to napisać.

[Filip_inka]

a mi sie wydaje, ze zakup od osoby prywatnej tez mozna zwrocic jesli korzystalo sie z opcji "Kup teraz"

[milutka]

a mi sie wydaje, ze zakup od osoby prywatnej tez mozna zwrocic jesli korzystalo sie z opcji "Kup teraz"

wydaje mi się, że jest to raczej dobra wola sprzedającego

[rtonka]

Dzieki dziewczyny. Ja takie cos znalazlam w necie: Zgodnie z Ustawą o ochronie niektórych praw konsumentów (...) z dnia 2 marca 2000 r. (Dz. U. z 2000r. Nr 22, poz. 271), Kupującemu, który dokonał zakupu bez możliwości licytacji przysługuje prawo do zwrotu towaru w terminie 10 dni od dnia otrzymania przesyłki, bez podawania przyczyn.

[milutka]

Dzieki dziewczyny. Ja takie cos znalazlam w necie: Zgodnie z Ustawą o ochronie niektórych praw konsumentów (...) z dnia 2 marca 2000 r. (Dz. U. z 2000r. Nr 22, poz. 271), Kupującemu, który dokonał zakupu bez możliwości licytacji przysługuje prawo do zwrotu towaru w terminie 10 dni od dnia otrzymania przesyłki, bez podawania przyczyn.

Sąsiad mówił, że dotyczy to firm, nie osób prywatnych.

[Tusia8]

Takie info znalazłam:

W przypadku gdy towar sprzedała os. fizyczna innej os. fizycznej to mają zastosowanie regulacje Kodeksu cywilnego (art. 535 i n.). Kupujący może odstąpić od umowy (lub żądać obniżenia ceny) jedynie w przypadku gdy rzecz sprzedana ma wady, Jednakże kupujący nie może od umowy odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie (art. 560. § 1. k.c.).

[milutka]

A ja mam problem z kupującą Sprzedałam ostatni kombinezon dziecięcy, nie zaglądałam do środka kombinezonu (teraz wiem, że powinnam) a okazało się, że spodnie w środku były rozprute Pani mi napisała, że nie dość, że wysłałam z poślizgiem (wpłata 24 a ja wysłałam 28) to jeszcze z wadami, że fuszerka, że mam jej oddać kasę a kombinezon mam sobie odebrać osobiście , ja mieszkam w Zielonej Górze a ta pani w Piekarach Śląskich, to jak ja mam to zrobić I że oczywiście wystawia mi negatywa
Napisałam jej ,że oddam pieniążki, że dam także na wysyłkę, że naprawdę nie wiedziałam, że zareklamuję u sprzedawcy te spodnie, żeby nie wystawiała mi negatywa , czekam co odpisze

[gosiagosia]

no jak Ci juz grozi negatywem, to nie wiem czy jest sens oddawac pieniadze. chyba, ze nie wystawi jednak. poczekala chociaz, az jej cos odpiszesz ?

[milutka]

no jak Ci juz grozi negatywem, to nie wiem czy jest sens oddawac pieniadze. chyba, ze nie wystawi jednak. poczekala chociaz, az jej cos odpiszesz ?

tak , jeszcze nie wystawiła.

Zaproponowałam jej, że mogę oddać 15zł na krawca, że mogę także jako rekompensatę dać czapeczki, że naprawdę nie wiedziałam o wadzie, że nie jestem oszustką, że może sprawdzić moje komentarze. Czekam na odpowiedź.

[Joka]

Milutka - ja pracuję w Piekarach, to wiesz w razie czego mogę w Twoim imieniu odebrać ten kombinezon

[milutka]

Milutka - ja pracuję w Piekarach, to wiesz w razie czego mogę w Twoim imieniu odebrać ten kombinezon

Dzięki chociaż nie uśmiecha mi się takie załatwienie sprawy, bo to już złośliwość tej pani, bo wie , że mieszkam daleko i chyba liczy na to, że oddam jej kasę i kombinezon jej też zostanie.

[Joka]

Milutka - żartowałam, mam nadzieję, że uda Ci się z Panią dojść do kompromisu

[milutka]

Milutka - żartowałam,

Obawiam się, że może to się naprawdę wydarzyć

[Mika]

Milutka -jeśli nie dostaniesz zwrotu nie masz obowiązku oddawania kasy
z drugiej strony jeśli nie sprawdziłaś to i nie masz pewnosci czy laska sama tego nie zniszczyła (czy w ogóle są zniszczone)
więc nie bij się w piersi,bo łaski Ci nie robi
da negatywa-dostanie negatywa
nie ma zwrotu towaru-nie ma zwortu pieniędzy
takie sÄ… zasady
Ty masz swoje obowiazki jako sprzedajÄ…ca,a kupujacy ma swoje

ja bym nie dawała żadnych zniżek,gratisów
ok -mea culpa spodnie (podobno) rozdarte -proszę o zwrot,jak dojdzie odeślę kasę
koniec kropka

[milutka]

Milutka -jeśli nie dostaniesz zwrotu nie masz obowiązku oddawania kasy
z drugiej strony jeśli nie sprawdziłaś to i nie masz pewnosci czy laska sama tego nie zniszczyła (czy w ogóle są zniszczone)
więc nie bij się w piersi,bo łaski Ci nie robi
da negatywa-dostanie negatywa
nie ma zwrotu towaru-nie ma zwortu pieniędzy
takie sÄ… zasady
Ty masz swoje obowiazki jako sprzedajÄ…ca,a kupujacy ma swoje

ja bym nie dawała żadnych zniżek,gratisów
ok -mea culpa spodnie (podobno) rozdarte -proszę o zwrot,jak dojdzie odeślę kasę
koniec kropka

Dzięki masz rację, zresztą mam to w regulaminie swoim , że oddam kasę jak dostanę zwrot, żebym mogła uznać reklamację. Tak na poczatku trochę mi ro wyglądało jakby chciała mnie naciągnąć, pisząc , że mam sobie osobiście odebrać.

[katiek]

Milutka a możesz mi na pw podać jakie czapeczki masz?

[milutka]

Zanim Mika mi napisałaś post to ja już wcześniej babie napisałam, że mogę czapeczki dać jako rekompensatę i za jakiś tydzień babka pisze , że oki , że spodnie już odebrała od krawcowej, nie odpisałam jej i ona dzisiaj do mnie napisała, że brak mojej odpowiedzi traktuje jako olanie sprawy i znowu wyskakuje do mnie "mam wystawić negatywa". Wkurzyła mnie, bo nie dam się szantażować, napisałam, że niech sobie wystawia a ja i tak dam tam odpowiedź, że nie chciała mi odesłać towaru, tylko wiedząc, że to niemożliwe, to kazała mi osobiście odebrać.