Na szczęście sprawa nie dotyczy mnie ( w moim małżeństwie wszystko jak na razie jest ok...) niemniej moja koleżanka ma duży problem ponieważ nie może się dogadać ze swoim mężem. Są aktualnie w trakcie rozwodu a drań miga się od alimentów. Jest zatrudniony na czarno , zarabia bardzo dobre pieniądze ale nic nie chce dawać na dzieci.
Rozwód z jego winy ponieważ pił i się awanturował.
Koleżanka chciałaby skorzystać z porady adwokata. Czy macie namiary na kogoś z Trójmiasta kto podjąłby się takiej sprawy?
--------------------
Niewielu jest ludzi, którzy się interesują tym, co kto inny myśli albo co ma do powiedzenia. W najlepszym razie słuchają cię, żebyś ty potem musiał ich wysłuchać. I wszyscy nawzajem wciskają sobie tony kitu. Czasami trafi się ktoś, kto wygląda, jakby słuchał, ale w końcu się wydaje, że tylko czai się na jedno twoje słowo, takie, od którego będzie mógł się odbić z własną opowieścią.