Czy u was też jest taki problem żeby się dostać do ortopedy dziecięcego?
Dostałam skierowanie bo młody utyka na jedna nogę.
Na kasę chorych pierwszy wolny termin - 25.11.Ok - zarejestrowałm się ale nie bardzo chcę czekać ( nastraszyli mnie ze to może coś z biodrem, chociaz pediatra stwiedził,że może ma lekkie płaskostopie i jakby mu kolano "uciekało" ale musi to obejrzec specjalista).
Myślałam,że prywatnie nie ma problemów - obdzwoniłam gabinety a tutaj i tak trzeba czekać 2 tyg. albo nawet miesiąc.
Czy to u nas jest niedobór ortopedów czy tak jest wszędzie?
A z tym plaskostopiem to pytałm sie na bilansie 2 latka kiedy badać, czy isć do odrtopedy ale lekarz powiedział ze dopiero jak mały będzie miał 4 lata to wtedy wiadomo bo wcześniej to bez sensu bo dziecko ma wrodzone pałskostopie.Jak sie okaże że to trzeba było wczesniej badać do uduszę tego lekarza!
Mały ma gimnastykę korekcyjną w przedszkolu, myślę,że to mu chyba nie zaszkodzi?
--------------------
Sebastian- październik 2000