Opcje

[alusiaa]

...od swoich mężczyzn?
Bo ja w ubiegłym roku dostałam zaledwie cztery róże...
Piszę ''zaledwie'',bo zważając na fakt,że to rok,w którym urodziłam naszego Syna,a także rok w którym mój Ślubny ZAPOMNIAŁ o moich urodzinach ,to chyba nie za wiele...?

[Lua]

Ja w ogóle nie dostaję kwiatów od męża. I wcale nad tym nie ubolewam bo wynagradza mi to w inny sposób.
A kwiaty kocham i jak tylko przychodzi wiosna to sama sobie kupuję

[Edi Zet :)]

W tym roku dostałam ze trzy razy. Od męża, ale dostaję coraz rzadziej, bo mu pyskuję coraz częściej.

[Mika]

ja jestem antykwiatowa-nie lubię wydawania kasy na coś nie praktycznego
dlatego mamy układ-zamiast kwiatów dostaję słodycze

p.s
dziś dostałam krem...przeciwzmarszczkowy -ale sama sobie taki wybrałam (na szczęście dla męża zdziwił się na co mi przeciwzmarszczowy )

[Tobatka]

hmmm.. Nie wiem, ile razy, ale nie za często... Z tym, że wcale nad tym nie płaczę

Ostatnio (na walentynki) zamiast kwiatka dostalam własnoręcznie przez męża zrobioną laurkę w kształcie serducha, czy wzruszył mnie ogromnie... Kwiatek chyba nie zrobiłby na mnie takiego wrażenia, choć byłby miły...

[justin]

ja tez nie często, ale właśnie nad tym ubolewam, bo chciałabym zwłaszcza od męża częściej . Jak się starał to jakos było częściej, były i róże i konwalie, i tulipany, a teraz, ehhhhhh

[.uzytkownik.usun...]

W tym roku to jeszcze nie a w zeszłym nie pamiętam. Może jedne były ale nie dam głowy...

Piszę ''zaledwie'',bo zważając na fakt,że to rok,w którym urodziłam naszego Syna,a także rok w którym mój Ślubny ZAPOMNIAŁ o moich urodzinach Crying or Very sad ,to chyba nie za wiele...?

E, tam o moich zapomniał już o wiele wcześniej a o imieninach nie pamiętał nigdy bo mu się z Walentynkami mylą...

Pzdr,

Z

[Dagmarcia]

ja kwiaty dostaję owszem, ale dosyć żadko w tym roku dostałam na Walentynki, w zeszłym roku nie pamietam ile razy ale napewno na rocznicę ślubu
parę dni temu miałam urodziny i zamiast kwiatów dostałam..... suszarkę do włosów (fakt przyda się)

[mamjuz]

prawie co tydzień - w niedzielę, jak wracją obaj ze spaceru
wczoraj nie dostałam bo nie byli
podejrzewam ze dla mnie to tylko prestekst , uwielbiają gmerać w stoiskach pod H. Mirowską
najczęsciej są to sezonowe ( teraz głównie tulipany różnej maści)
wiąch ja nie teges
na oficjałki coś okazalszego
na urodziny, imieniny, Dzień Matki, urodziny Alka (od obu + od teścia )
bardzo często bez okazji na poprwę humoru ale chyba się przerzucę na słodycze

[ewis_]

Teraz, na stare lata - coraz częściej
Ostatnio nawet przyniósł 3 tulipanki na wszelki wypadek, bo mu się mój głos w słuchawce nie spodobał Taka jędza jestem

[Agnes-3]

Co rowne dwa tygodnie jedna czerwona roze.Wtedy maz dostaje wyplate.Tak sie jakos utarlo od samego poczatku i zostalo.

[addera]

Ja sobie sama kupuję kwiaty. Nie lubię dostawać
Ostatnio kupuję tulipany w ilościach hurtowych (ha, znalazłam tanie źródło ) i się nimi cieszę.

Nie jestem przyzwyczajona do "dostawania" kwiatów, więc jak już dostaję, to robię się podejrzliwa

[oliweczkas]

Ja kwiaty dostawałam przed ślubem. Teraz mamy inne sposoby na okazywanie sobie miłości.

[Roberta]

Ja dostaje maksymalnie ok. 4 razy w roku. Moja mezczyzna nie obchodzi walnetynek i, dnia kobiet, bo uwaza, ze to jest zmusznie i poza tym, to on mnie kocha i szanuje nie tylko od swieta (przynajmniej tak twierdzi, a ja glupia wierze). Dostaje z okazji urodzin, imienin, ale tez nie zawsze i bez okazji.
Wiekszosc kwiatkow, jakie dostaje od niego padaja w ciagu kilku dni, pomimo reanimacji. Smiejemy sie, ze tylko kwiaty beda wiedly w naszym zwiazku.
Ale pierwsza roza, ktora dostalam od niego, na poczatku naszej znajomosci, to stala z 3 tygodnie i pieknie rozkwitla...

[Lua]

Ja sobie sama kupuję kwiaty. Nie lubię dostawać  :?  
Ostatnio kupuję tulipany w ilościach hurtowych (ha, znalazłam tanie źródło  :wink: ) i się nimi cieszę.

Adderka to tak jak ja. Też tanio i hurtowo. A tulipany kocham najbardziej

[.uzytkownik.usun...]

A ja kupuję kwiatki dla Dzidziawy. On kocha kwiatki. Tylko, że te doniczkowe zamęcza podlewianiem... cięte lepiej się sprawdzają.

Pzdr,

Z

[Doruśka]

ja jestem alerik i dostaję sztyczne,np drewniane ) ale rzadko ,na szczęście.

[Sel]

A ja uwielbiam dostawać kwiatki....nie dostaję ich często, zazwyczaj z okazji imienin lub urodzin. Ale tylko raz dostałam kwiaty pocztą kwiatową w ubiegłym roku, od pewnego pana.... z którym sobie teraz grucham...