Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
11 Stron V  « poprzednia 8 9 10 11 następna  

Pielęgnacja niemowlaka z AZS

> 
magda208
pon, 29 paź 2007 - 10:14
Mamuskachlidzw prawde mowiac nie bylam na badaniach.Walczylismy przez 4 miesiace z katarem ktory nie dal malemu oddychac.Wygladalo to na zapalenia zatok ale antybiotyki i hemoopaty nie pomagaly ani troche.Nie spalismy po nocach bo balismy sie ze sie udusi.Do smarowania w pewnym momecie dostalismy sulfarinol .Preparat ten mozna stos gora 5 dni my stosowalismy miesiac.W miedzy czasie dziewczyny na gazeta forum polecily mi Ciesielska i to dalo rade katarowi i skora tez juz do normy wraca.morfologia jest coraz lepsza.Kwasochlonne plytki spadaja.Ach zapomnialam dodac katarowi tez pokaslywanie towarzyszylo.A skad wiem o astmie ?Znajomi maja dziewczynke z identycznymi objawami jak moj Kaspian tylko lagodniejszymi i oni skorzystali z oferty pani dr i zrobili specjalistyczne badania malej w rabce mala ma astme i mega alergie.Jest na lekach .Ja bronilam sie przd lekami rekami i nogami i udalo sie.Co prawda na efekty musialam poczekac prawie 2 miechy ale oplacalo sie.
magda208


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,974
Dołączył: nie, 03 gru 06 - 12:07
Skąd: czestochowa
Nr użytkownika: 8,846




post pon, 29 paź 2007 - 10:14
Post #181

Mamuskachlidzw prawde mowiac nie bylam na badaniach.Walczylismy przez 4 miesiace z katarem ktory nie dal malemu oddychac.Wygladalo to na zapalenia zatok ale antybiotyki i hemoopaty nie pomagaly ani troche.Nie spalismy po nocach bo balismy sie ze sie udusi.Do smarowania w pewnym momecie dostalismy sulfarinol .Preparat ten mozna stos gora 5 dni my stosowalismy miesiac.W miedzy czasie dziewczyny na gazeta forum polecily mi Ciesielska i to dalo rade katarowi i skora tez juz do normy wraca.morfologia jest coraz lepsza.Kwasochlonne plytki spadaja.Ach zapomnialam dodac katarowi tez pokaslywanie towarzyszylo.A skad wiem o astmie ?Znajomi maja dziewczynke z identycznymi objawami jak moj Kaspian tylko lagodniejszymi i oni skorzystali z oferty pani dr i zrobili specjalistyczne badania malej w rabce mala ma astme i mega alergie.Jest na lekach .Ja bronilam sie przd lekami rekami i nogami i udalo sie.Co prawda na efekty musialam poczekac prawie 2 miechy ale oplacalo sie.


--------------------
Paweł 02.10.1995
Paulina 02.05.1997


Kaspian


Będzie Matylda
mamuśka.chłidz...
pon, 29 paź 2007 - 10:59
magda208 pytałam, bo mój starszy syn ma podejrzenie o astmę. Temat więc dla mnie bliski. Tylko z tego co ty napisałaś nie jest to diagnoza lekarza. To, że córka koleżanki ma podobne objawy o niczym nie świadczy. JA bym nie wyciągała, aż tak dalekich wniosków. Tylko starała się zdiagnozować tą astme jesli masz takie podejrzenia. Nieleczona jest bardzo niebezpieczna dla życia dziecka. Nie jestem przekonana czy sama dieta w przypadku astmatyka wystaczy.NAprawde. Wiem tez z innego wątku, że dużo prześliście z KAspianem (podcztuje watek na MAłym Alergiku) i tak jak każda mama alergika szukasz dla niego pomocy i dośc masz już eksperymentowania z róznymi lekami przytul.gif Wiem jak cieszą okresy kiedy nie ma objawów skórnych. Oby jak najdłużej.
mamuśka.chłidz...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,955
Dołączył: sob, 21 sie 04 - 08:42
Skąd: Kielce
Nr użytkownika: 2,027

GG:


post pon, 29 paź 2007 - 10:59
Post #182

magda208 pytałam, bo mój starszy syn ma podejrzenie o astmę. Temat więc dla mnie bliski. Tylko z tego co ty napisałaś nie jest to diagnoza lekarza. To, że córka koleżanki ma podobne objawy o niczym nie świadczy. JA bym nie wyciągała, aż tak dalekich wniosków. Tylko starała się zdiagnozować tą astme jesli masz takie podejrzenia. Nieleczona jest bardzo niebezpieczna dla życia dziecka. Nie jestem przekonana czy sama dieta w przypadku astmatyka wystaczy.NAprawde. Wiem tez z innego wątku, że dużo prześliście z KAspianem (podcztuje watek na MAłym Alergiku) i tak jak każda mama alergika szukasz dla niego pomocy i dośc masz już eksperymentowania z róznymi lekami przytul.gif Wiem jak cieszą okresy kiedy nie ma objawów skórnych. Oby jak najdłużej.

--------------------
Arturek (7.07.2002), Idusia (14.06.2004) oraz
Aleksander (2.11.2006)
magda208
czw, 01 lis 2007 - 19:48
Mamuska chladzw nie wiem czy to astma czy nie na 100% ale napewno poczatki astmy Kaspian mial.Bynajmniej byl na dobrej drodze aby ja miec.Leczenie dziecka hmm...Co to znaczy leczyc.Dawac dziecku leki ktore zmniejszaja objawy .Narazie jednak przy dietce zostaje bo sprawdza sie w przypadku mojego dziecka w 100%.Pozbylismy sie kataru i kaszlu juz prawie do zera.Zadne leki nie dzialaly niestety.A lekarze.To co mowia mam gdzies.sluchalam sie ich przez 8 miesiecy zycia dziecka i 9 miesiecy ciazy zamiast sluchac wlasnej intuicji i mialam miec zdrowe dziecko przeciez tak o wszystko dbalam -bylo odwrotnie i zamiast malego wyleczyc pograzyli mi go jeszcze bardziej.Wiesz lekarzy i ich madrosci i leczenie wszystkich jednakowo jakby ich kto nakrecil mam gdzies.Ja jestem lekarzem mojego dziecka.Ja jestem z nim 24 na dobe.Ja widze jak reaguje na kosmetyki i na jedzenie.Stare metody sa dobre nowe BE.Ale dziekuje za rade jak bedzie sie cos dzialo oczywiscie pojade zrobic stosowne badania.Ale leczyc oczywiscie bede sie starala dieta.Jezeli inne dziewczyny dzieci z astmy wyciagnely i azs to i mnie sie uda.poprawy skorne no niestety mielismy tylko minimalne poprawy a traz jest definitywna i ten katar jest juz prawie zerowy.Tzn katar ma po wypiciu imbirowki przez jakies 10-15 min troszku mu sie leje z noska albo po zmianie temperatury(z dworu da domu)ale to nawet ja mam.Noce przsypiamy juz cale.Czy dieta pozwoli nam do konca wyleczyc malego pokladam nadzieje ze tak.
A co jest twojemu dziecku??
POZDRAWIAM I DZIEKUJE JESZCZE RAZ ZA RADY.

Ten post edytował magda208 czw, 01 lis 2007 - 20:04
magda208


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,974
Dołączył: nie, 03 gru 06 - 12:07
Skąd: czestochowa
Nr użytkownika: 8,846




post czw, 01 lis 2007 - 19:48
Post #183

Mamuska chladzw nie wiem czy to astma czy nie na 100% ale napewno poczatki astmy Kaspian mial.Bynajmniej byl na dobrej drodze aby ja miec.Leczenie dziecka hmm...Co to znaczy leczyc.Dawac dziecku leki ktore zmniejszaja objawy .Narazie jednak przy dietce zostaje bo sprawdza sie w przypadku mojego dziecka w 100%.Pozbylismy sie kataru i kaszlu juz prawie do zera.Zadne leki nie dzialaly niestety.A lekarze.To co mowia mam gdzies.sluchalam sie ich przez 8 miesiecy zycia dziecka i 9 miesiecy ciazy zamiast sluchac wlasnej intuicji i mialam miec zdrowe dziecko przeciez tak o wszystko dbalam -bylo odwrotnie i zamiast malego wyleczyc pograzyli mi go jeszcze bardziej.Wiesz lekarzy i ich madrosci i leczenie wszystkich jednakowo jakby ich kto nakrecil mam gdzies.Ja jestem lekarzem mojego dziecka.Ja jestem z nim 24 na dobe.Ja widze jak reaguje na kosmetyki i na jedzenie.Stare metody sa dobre nowe BE.Ale dziekuje za rade jak bedzie sie cos dzialo oczywiscie pojade zrobic stosowne badania.Ale leczyc oczywiscie bede sie starala dieta.Jezeli inne dziewczyny dzieci z astmy wyciagnely i azs to i mnie sie uda.poprawy skorne no niestety mielismy tylko minimalne poprawy a traz jest definitywna i ten katar jest juz prawie zerowy.Tzn katar ma po wypiciu imbirowki przez jakies 10-15 min troszku mu sie leje z noska albo po zmianie temperatury(z dworu da domu)ale to nawet ja mam.Noce przsypiamy juz cale.Czy dieta pozwoli nam do konca wyleczyc malego pokladam nadzieje ze tak.
A co jest twojemu dziecku??
POZDRAWIAM I DZIEKUJE JESZCZE RAZ ZA RADY.

--------------------
Paweł 02.10.1995
Paulina 02.05.1997


Kaspian


Będzie Matylda
magda208
nie, 04 lis 2007 - 16:20
Dziwczeta witam.

Wklejam albumik Kaspka i jego azs oraz powrotu do zdrowia (jeszcze nie calkowitego ale zawsze juz prawie)
https://magda208.fotosik.pl/albumy/303203.html
magda208


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,974
Dołączył: nie, 03 gru 06 - 12:07
Skąd: czestochowa
Nr użytkownika: 8,846




post nie, 04 lis 2007 - 16:20
Post #184

Dziwczeta witam.

Wklejam albumik Kaspka i jego azs oraz powrotu do zdrowia (jeszcze nie calkowitego ale zawsze juz prawie)
https://magda208.fotosik.pl/albumy/303203.html

--------------------
Paweł 02.10.1995
Paulina 02.05.1997


Kaspian


Będzie Matylda
jaAga*
nie, 04 lis 2007 - 23:27
Dziewczyny byłam u kolejnego alergologa, w sumie objawów prawie brak...póki co jest lepiej....ale teściowa nas zapisała to juz poszliśmy prywatnie. Zrobił testy na alergeny pokarmowe z krwi...wyniki za tydzień, wg niego mimo braku widocznych objawów, z wywiadu i z wyczucia pod palcami małych ognisk chorobowych stwierdził azs. Póki co jest dobrze, bo Mała sie nie drapie....nigdy się nie drapała, mam stosować dietę, pielęgnowac jak dotychczas...narazie działa, ale przypisał mi też lek- Ketotifen....czy któraś się z nim spotkała???? jaki ma wpływ i ewentualne skutki uboczne (gdzies doczytałam, że tycie)-nie wiem czy to dawać, bo narazie nic sie nie dzieje, On kazał codziennie czy są objawy czy nie - 2 razy po pół łyżeczki....
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post nie, 04 lis 2007 - 23:27
Post #185

Dziewczyny byłam u kolejnego alergologa, w sumie objawów prawie brak...póki co jest lepiej....ale teściowa nas zapisała to juz poszliśmy prywatnie. Zrobił testy na alergeny pokarmowe z krwi...wyniki za tydzień, wg niego mimo braku widocznych objawów, z wywiadu i z wyczucia pod palcami małych ognisk chorobowych stwierdził azs. Póki co jest dobrze, bo Mała sie nie drapie....nigdy się nie drapała, mam stosować dietę, pielęgnowac jak dotychczas...narazie działa, ale przypisał mi też lek- Ketotifen....czy któraś się z nim spotkała???? jaki ma wpływ i ewentualne skutki uboczne (gdzies doczytałam, że tycie)-nie wiem czy to dawać, bo narazie nic sie nie dzieje, On kazał codziennie czy są objawy czy nie - 2 razy po pół łyżeczki....

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
jaAga*
wto, 13 lis 2007 - 11:12
Wczoraj odebrałam wyniki testów...i nie wiem co o tym mysleć, mam mętlik w głowie. Wiem że testy z krwi u tak małego dziecka są często niemiarodajne ale jednak....hmmm, otóż gdyby Karina nie miała żadnych objawów, u niej akurat skórnych, to po wynikach nie można stwierdzić żadnej alergii, ale że takowe ma, to orzechy jedynie podpadają pod alergizujące. Na 10 alergenów pokarmowych, przy dwóch jest "1" (pszenica i orzech laskowy), to takie nic w alergii, a przy orzechu ziemnym jest - "2" -więc to ewentualnie on może powodować objawy. Karina oczywiście orzechów nie ja, ja również icon_rolleyes.gif , ale ten alergolog twierdzi, że do wielu produktów dodawane są śladowe ilości orzechów i to one mogą być winne. No fakt, czasem na zwykłych ciastkach takie informacje znajduję. mam więc być czujna i sprawdzać. Trochę jak dla mnie naciągana ta historia.....ale to może ja szukam dziury w całym. w każdym razie skórka Karinki jest coraz lepsza, laik nie dopatrzył by się żadnych objawów, ale jeszcze można czasem wyczuć palcem drobniutkie miejsca szorstkie. Mamy dawać ten Ketotiefen i za 3 miesiące kontrola. Odebranie wyników z poradą- 30 zł....zdziera facet na czym może. Ale najważniejsze nie jest uczulona na mleko! Mam zacząć od jogurtu, dziś muszę zakupić i obsewować, jak się nic nie będzie działo to ser i mleko na końcu....Nareszcie odżyję!
Co do diety Kariny to on nie kazał jej nic dawać przed skończeniem 6 miesiąca i 2 dni 9ale po pierwsze już dostaje, a po drugie wracam do pracy i tyle mleka nie naściągam 21.gif ), zacząć od zupy, po dwóch miesiącach dodać mięsko (w pierwszym roku życia tylko indyk i królik), w zasadzie tylko tyle mówił, no i jeszcze, żeby do skończenia 2 roku zycia nie tykała orzechów żadnych (wiórek kokosowych też).
Co o tym sądzicie?
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post wto, 13 lis 2007 - 11:12
Post #186

Wczoraj odebrałam wyniki testów...i nie wiem co o tym mysleć, mam mętlik w głowie. Wiem że testy z krwi u tak małego dziecka są często niemiarodajne ale jednak....hmmm, otóż gdyby Karina nie miała żadnych objawów, u niej akurat skórnych, to po wynikach nie można stwierdzić żadnej alergii, ale że takowe ma, to orzechy jedynie podpadają pod alergizujące. Na 10 alergenów pokarmowych, przy dwóch jest "1" (pszenica i orzech laskowy), to takie nic w alergii, a przy orzechu ziemnym jest - "2" -więc to ewentualnie on może powodować objawy. Karina oczywiście orzechów nie ja, ja również icon_rolleyes.gif , ale ten alergolog twierdzi, że do wielu produktów dodawane są śladowe ilości orzechów i to one mogą być winne. No fakt, czasem na zwykłych ciastkach takie informacje znajduję. mam więc być czujna i sprawdzać. Trochę jak dla mnie naciągana ta historia.....ale to może ja szukam dziury w całym. w każdym razie skórka Karinki jest coraz lepsza, laik nie dopatrzył by się żadnych objawów, ale jeszcze można czasem wyczuć palcem drobniutkie miejsca szorstkie. Mamy dawać ten Ketotiefen i za 3 miesiące kontrola. Odebranie wyników z poradą- 30 zł....zdziera facet na czym może. Ale najważniejsze nie jest uczulona na mleko! Mam zacząć od jogurtu, dziś muszę zakupić i obsewować, jak się nic nie będzie działo to ser i mleko na końcu....Nareszcie odżyję!
Co do diety Kariny to on nie kazał jej nic dawać przed skończeniem 6 miesiąca i 2 dni 9ale po pierwsze już dostaje, a po drugie wracam do pracy i tyle mleka nie naściągam 21.gif ), zacząć od zupy, po dwóch miesiącach dodać mięsko (w pierwszym roku życia tylko indyk i królik), w zasadzie tylko tyle mówił, no i jeszcze, żeby do skończenia 2 roku zycia nie tykała orzechów żadnych (wiórek kokosowych też).
Co o tym sądzicie?


--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
magda208
sob, 17 lis 2007 - 11:01
jaaga ja bym jogurtu nie dala ze wzgledu ze jestem w pp obczytana i krolika tez nie.ale twoj wybor.

Ja z Kaspianem w szpitalu na zapalenie pluc spasmatyczne.Jakis wirus i jest epidemia,Smiac mi sie chce bo sie jego skora przejeli zreszta chca leczyc tak jak u manilki czyli tym co ja juz wyprobowalam i na niego nie dziala.Normalnie paranoja.Jedna lekarka taka w miare kontaktowa wysluchala mnie i twierdzi ze nie ma co kombinowac skoro moje leczenie przynosi efekty to sie trzymac tej diety.

Pozdrowka,
magda208


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,974
Dołączył: nie, 03 gru 06 - 12:07
Skąd: czestochowa
Nr użytkownika: 8,846




post sob, 17 lis 2007 - 11:01
Post #187

jaaga ja bym jogurtu nie dala ze wzgledu ze jestem w pp obczytana i krolika tez nie.ale twoj wybor.

Ja z Kaspianem w szpitalu na zapalenie pluc spasmatyczne.Jakis wirus i jest epidemia,Smiac mi sie chce bo sie jego skora przejeli zreszta chca leczyc tak jak u manilki czyli tym co ja juz wyprobowalam i na niego nie dziala.Normalnie paranoja.Jedna lekarka taka w miare kontaktowa wysluchala mnie i twierdzi ze nie ma co kombinowac skoro moje leczenie przynosi efekty to sie trzymac tej diety.

Pozdrowka,

--------------------
Paweł 02.10.1995
Paulina 02.05.1997


Kaspian


Będzie Matylda
jaAga*
pon, 19 lis 2007 - 21:10
Magda nie zamierzałam dawać Małej jogurtu, ale sama zjeść icon_wink.gif. Zresztą zjadłam tydzień temu...nic się nie działo....boję się jednak. Kurcze rzez tą dietę, tak wychudłam, że strach się bać 29.gif . czemu królik jest zły? Nic nie słyszałam wcześniej?
Życzę zdrowia dla Kaspiana!
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post pon, 19 lis 2007 - 21:10
Post #188

Magda nie zamierzałam dawać Małej jogurtu, ale sama zjeść icon_wink.gif. Zresztą zjadłam tydzień temu...nic się nie działo....boję się jednak. Kurcze rzez tą dietę, tak wychudłam, że strach się bać 29.gif . czemu królik jest zły? Nic nie słyszałam wcześniej?
Życzę zdrowia dla Kaspiana!

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
Ritka
czw, 13 gru 2007 - 21:52
obejrzałam sobie zdjęcia Kaspiana i bardzo mi to przypomina problemy jakie miałam z moim szymkiem. sporo perypetii za nami. dzięki bogu problemy jakoś ucichły i nie musimy martwić się zmianami skórnymi puki co. mam nadzieje że co najgorsze to zaleczone. nie stosujemy żadnych leków (ja mam w ogóle awersję proszkową względem siebie a co dopiero dzieciaczka...) jedynie kosmetykom się uważnie przyglądam. odpowiada nam seria Pharmaceris AT do skóry atopowej: balsamik i oliwka do kąpieli sprawuje się idealnie.
Ritka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9
Dołączył: czw, 13 gru 07 - 14:44
Nr użytkownika: 17,204




post czw, 13 gru 2007 - 21:52
Post #189

obejrzałam sobie zdjęcia Kaspiana i bardzo mi to przypomina problemy jakie miałam z moim szymkiem. sporo perypetii za nami. dzięki bogu problemy jakoś ucichły i nie musimy martwić się zmianami skórnymi puki co. mam nadzieje że co najgorsze to zaleczone. nie stosujemy żadnych leków (ja mam w ogóle awersję proszkową względem siebie a co dopiero dzieciaczka...) jedynie kosmetykom się uważnie przyglądam. odpowiada nam seria Pharmaceris AT do skóry atopowej: balsamik i oliwka do kąpieli sprawuje się idealnie.
magda208
sob, 15 gru 2007 - 22:11
Ritka niestety u mojego Kaspiana problemem nie sa kosmetyki bo to juz przerabialam i nie bylo poprawy u niego problemem byla zla dieta.Pograzylo go "zdrowe zywienie".Pisze w cudzyslowiu gdyz kiedys za zdrowa zywnosc uwazalam to co jadlam i czym karmilam dziecko dopuki los nie zetknal mnie z ksiazkami Ciesielskiej.Teraz jest o niebo lepiej.
magda208


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,974
Dołączył: nie, 03 gru 06 - 12:07
Skąd: czestochowa
Nr użytkownika: 8,846




post sob, 15 gru 2007 - 22:11
Post #190

Ritka niestety u mojego Kaspiana problemem nie sa kosmetyki bo to juz przerabialam i nie bylo poprawy u niego problemem byla zla dieta.Pograzylo go "zdrowe zywienie".Pisze w cudzyslowiu gdyz kiedys za zdrowa zywnosc uwazalam to co jadlam i czym karmilam dziecko dopuki los nie zetknal mnie z ksiazkami Ciesielskiej.Teraz jest o niebo lepiej.

--------------------
Paweł 02.10.1995
Paulina 02.05.1997


Kaspian


Będzie Matylda
mimiaie
wto, 20 maj 2008 - 13:09
Witam,
Już dawno chciałam dołączyć do jakiegoś forum związanego z azs. Niestety walka z objawami u mojej obecnie 8 - miesięcznej córki zabierała mi cały czas.
Od czego tu zacząć...?
Może od tego, że wreszcie nauczyłam się radzić z tym paskudztwem.
Gosia cierpi na skazę białkową od 2 tygodnia życia. Wizytowałyśmy chyba we wszystkich możliwych klinikach dermatologicznych. Tam dowiedziałam się, że diagnozowanie azs u dziecka poniżej 1 - go roku życia to pomyłka. Do 1 roku można mówić jedynie o skazie białkowej...hm nawet jeśli dziecko nie przyjmuje pokarmów z białkiem mleka krowiego (to podobno jest zakodowane w genach). Tak też jest z Małgosią - wyeliminowaliśmy białko, kurz, zwierzęta i wszystko co było możliwe... bez skutku. Przerabialiśmy gronkowca złocistego, liszajca i to co tylko możliwe. Od 2 miesięcy sama jestem lekarzem mojego dziecka - nawet gdy atakuje ją gronkowiec złocisty.... radzimy sobie same. Przez długie 6 miesięcy zamiast uważnie obserwować małą, ślepo wierzyłam lekarzom.... Ta choroba przebiega indywidualnie u każdego dziecka i jedyny sposób na to aby mu pomóc to obserwacja. Wiem, że gdy pojawiają się paskudne sączące zmiany a dziecko drapie się i drapie to w pierwszej kolejności rzucamy się na tabuny specjalistów a to dermatolog a to alergolog, pierwszy drugi szesnasty a tu nic.
Ton w jakim pisze to nie wymądrzanie się a tylko wołanie o to aby zamiast skupiać sie na lekarzach skupić sie na maluchu.!!!
Od 8 miesięcy nie przespałam ani jednej nocy (Gosia ma mocne zmiany) ale tak jak pisałam od 2 miesięcy dobrałam małej kosmetyki w taki sposób, że zmiany zdecydowanie złagodniały. Napiszę to co stosuję i mam nadzieję, że komuś się przyda:
Kąpiel: żel do kąpieli SVR Tpialyse sensitiw na pół pomieszany z oliwą z oliwek - smaruję całą Gosię włącznie z włosami (zostawiam na 2 min)- po miesiącu stosowania tego zestawu zniknęła koszmarna ciemieniucha alergiczna - główka jest czysta jak u zdrowego dziecka:)icon_smile.gif
Na dzień smaruję maścią witaminową:witamina A, D3 woda dest i eucenini.
Na noc: nanobaza albo SVR sensitv krem.
REWLACJĄ NA ZMIANY SĄCZĄCE LUB ZACZYNAJĄCE SIĘ SĄCZYĆ JEST MAŚĆ ROBIONA: CYNK + OLEJ RAPAE
Polecam również octenisept na dezynfekcję wysięków.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości.
mimiaie


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2
Dołączył: wto, 20 maj 08 - 11:34
Nr użytkownika: 19,924




post wto, 20 maj 2008 - 13:09
Post #191

Witam,
Już dawno chciałam dołączyć do jakiegoś forum związanego z azs. Niestety walka z objawami u mojej obecnie 8 - miesięcznej córki zabierała mi cały czas.
Od czego tu zacząć...?
Może od tego, że wreszcie nauczyłam się radzić z tym paskudztwem.
Gosia cierpi na skazę białkową od 2 tygodnia życia. Wizytowałyśmy chyba we wszystkich możliwych klinikach dermatologicznych. Tam dowiedziałam się, że diagnozowanie azs u dziecka poniżej 1 - go roku życia to pomyłka. Do 1 roku można mówić jedynie o skazie białkowej...hm nawet jeśli dziecko nie przyjmuje pokarmów z białkiem mleka krowiego (to podobno jest zakodowane w genach). Tak też jest z Małgosią - wyeliminowaliśmy białko, kurz, zwierzęta i wszystko co było możliwe... bez skutku. Przerabialiśmy gronkowca złocistego, liszajca i to co tylko możliwe. Od 2 miesięcy sama jestem lekarzem mojego dziecka - nawet gdy atakuje ją gronkowiec złocisty.... radzimy sobie same. Przez długie 6 miesięcy zamiast uważnie obserwować małą, ślepo wierzyłam lekarzom.... Ta choroba przebiega indywidualnie u każdego dziecka i jedyny sposób na to aby mu pomóc to obserwacja. Wiem, że gdy pojawiają się paskudne sączące zmiany a dziecko drapie się i drapie to w pierwszej kolejności rzucamy się na tabuny specjalistów a to dermatolog a to alergolog, pierwszy drugi szesnasty a tu nic.
Ton w jakim pisze to nie wymądrzanie się a tylko wołanie o to aby zamiast skupiać sie na lekarzach skupić sie na maluchu.!!!
Od 8 miesięcy nie przespałam ani jednej nocy (Gosia ma mocne zmiany) ale tak jak pisałam od 2 miesięcy dobrałam małej kosmetyki w taki sposób, że zmiany zdecydowanie złagodniały. Napiszę to co stosuję i mam nadzieję, że komuś się przyda:
Kąpiel: żel do kąpieli SVR Tpialyse sensitiw na pół pomieszany z oliwą z oliwek - smaruję całą Gosię włącznie z włosami (zostawiam na 2 min)- po miesiącu stosowania tego zestawu zniknęła koszmarna ciemieniucha alergiczna - główka jest czysta jak u zdrowego dziecka:)icon_smile.gif
Na dzień smaruję maścią witaminową:witamina A, D3 woda dest i eucenini.
Na noc: nanobaza albo SVR sensitv krem.
REWLACJĄ NA ZMIANY SĄCZĄCE LUB ZACZYNAJĄCE SIĘ SĄCZYĆ JEST MAŚĆ ROBIONA: CYNK + OLEJ RAPAE
Polecam również octenisept na dezynfekcję wysięków.
Pozdrawiam i życzę wytrwałości.
Iriska
śro, 12 lut 2014 - 23:21
Wiem, że temat dosyć stary, ale u nas AZS właśnie się zaczęło icon_sad.gif. Mały jutro skończy 8 miesięcy.
Mam nadzieję, że Wasze Maluchy już wyprowadzone z AZS.
Mały ma na razie ma wysyp na zgięciach rąk i nóżek, ale widać małe przerzuty np. pod kolanem i na barku.
1)
Magda208. Mam zamiar kupić polecane przez iebie
"2)Na 8 pozycji ALOESOWE MYDLO W PLYNIE myc na pol sucho juz pisalam jak.Niesamowicie wydajne mnie na 3 miechy starcza.
3)Na 12 pozycji str nr 2 EMULSJA ALOESOWA ( NIEBIESKA GALARETKA tylko tu sie inaczej nazywa) do smarowania calego ciala. "
Informacja na stronie eVera.pl trochę się zmieniła, stąd mam prośbę o potwierdzenie czy:
a) Emulsja Aloesowa to "Emulsja aloesowa z olejkiem jojoba i witaminą E" -->https://www.evera.pl/p,emulsja-aloesowa,54.html
2.
Nie mogę wejść na linka tej niemieckiej firmy, co sprzedaje saszetki do kąpieli.
Mam prośbę o podesłanie aktualnego linka lub nazwy saszetki to pewnie znajdę. Obstawiam, że teraz powinna już być dostępna w Polsce.

Jeśli w międzyczasie odkryłyście jakieś inne sposoby walki z AZS to proszę o podpowiedzi.


Iriska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: śro, 12 lut 14 - 22:54
Nr użytkownika: 43,569




post śro, 12 lut 2014 - 23:21
Post #192

Wiem, że temat dosyć stary, ale u nas AZS właśnie się zaczęło icon_sad.gif. Mały jutro skończy 8 miesięcy.
Mam nadzieję, że Wasze Maluchy już wyprowadzone z AZS.
Mały ma na razie ma wysyp na zgięciach rąk i nóżek, ale widać małe przerzuty np. pod kolanem i na barku.
1)
Magda208. Mam zamiar kupić polecane przez iebie
"2)Na 8 pozycji ALOESOWE MYDLO W PLYNIE myc na pol sucho juz pisalam jak.Niesamowicie wydajne mnie na 3 miechy starcza.
3)Na 12 pozycji str nr 2 EMULSJA ALOESOWA ( NIEBIESKA GALARETKA tylko tu sie inaczej nazywa) do smarowania calego ciala. "
Informacja na stronie eVera.pl trochę się zmieniła, stąd mam prośbę o potwierdzenie czy:
a) Emulsja Aloesowa to "Emulsja aloesowa z olejkiem jojoba i witaminą E" -->https://www.evera.pl/p,emulsja-aloesowa,54.html
2.
Nie mogę wejść na linka tej niemieckiej firmy, co sprzedaje saszetki do kąpieli.
Mam prośbę o podesłanie aktualnego linka lub nazwy saszetki to pewnie znajdę. Obstawiam, że teraz powinna już być dostępna w Polsce.

Jeśli w międzyczasie odkryłyście jakieś inne sposoby walki z AZS to proszę o podpowiedzi.




Grupa:
Postów: 0
Dołączył: --
Nr użytkownika: 0




post śro, 08 paź 2014 - 22:21
Post #193

Wyeliminować alergen przede wszystkim.
AnitaKrolikowska
śro, 27 maj 2015 - 11:28
Dziewczyny, wielkie dzięki za wszystkie rady. Mam nadzieję, że z Waszymi dziećmi już lepiej. Piszę tutaj, bo jestem mamą Kasi, która też ma atopowe zapalenia skóry. Wizyty u lekarza i testowanie nowych kosmetyków to dzień powszedni. Codziennie przeszukuje internet w poszukiwaniu porad na temat pielęgnacji podrażnionej skóry. Tu jest dobrze opisane [edit: moderacja] Stosuję się do zaleceń i jest lepiej.
AnitaKrolikowska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 42
Dołączył: śro, 27 maj 15 - 11:19
Nr użytkownika: 45,918




post śro, 27 maj 2015 - 11:28
Post #194

Dziewczyny, wielkie dzięki za wszystkie rady. Mam nadzieję, że z Waszymi dziećmi już lepiej. Piszę tutaj, bo jestem mamą Kasi, która też ma atopowe zapalenia skóry. Wizyty u lekarza i testowanie nowych kosmetyków to dzień powszedni. Codziennie przeszukuje internet w poszukiwaniu porad na temat pielęgnacji podrażnionej skóry. Tu jest dobrze opisane [edit: moderacja] Stosuję się do zaleceń i jest lepiej.
kuna87
pią, 29 maj 2015 - 12:57
Koleżanki cókcia ma AZS, współczuję. Powiem Wam, że szkoda mi takich dzieciaczków.
Ale fakt że wszelkiem kremy, balsamy, choć trochę ulgi przyniosą.
A używa atoperalu
kuna87


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 351
Dołączył: czw, 26 lut 15 - 21:11
Nr użytkownika: 45,434




post pią, 29 maj 2015 - 12:57
Post #195

Koleżanki cókcia ma AZS, współczuję. Powiem Wam, że szkoda mi takich dzieciaczków.
Ale fakt że wszelkiem kremy, balsamy, choć trochę ulgi przyniosą.
A używa atoperalu

--------------------
6-08-2015 2 kreseczka <jupi>
klaudia84
wto, 05 sty 2016 - 17:40
Mam przedszkolaka z AZS. O ile w czasie remisji pielęgnacja nie przysparza problemów, o tyle w momentach zaostrzenia AZS jest delikatnie mówiąc przechlapane. Do kąpieli przerobiliśmy już chyba wszystkie możliwe emolienty - jedne nie przynosiły żadnych efektów ani efektu przeciwświądowego, inne działały tylko przez pewien okres. W końcu zaczęłam robić krochmal i kąpie syna wyłącznie w krochmalu! I to działa i przynosi ulgę! Natomiast odnośnie kremów, to stosujemy Dermaveel, który sprawdza się super już od blisko 2 lat. Wcześniej stosowałam krem Oilatum, ale odniosłam wrażenie, że skóra młodego przyzwyczaiła się po prostu do tego kremu, a czerwonych placków przybywało - wówczas skończyło się na sterydach :/
Jeżeli chodzi o pranie, to próbowałam płatków mydlanych, eko orzechów, ale któregoś dnia wrzuciłam wszystkie ciuchy do pralki, wsypałam Ariel, wlałam płyn do płukania Domol sensitive z rossmana i nastawiłam dodatkowe płukanie. Okazuje się, że skóra syna nie reaguje źle na zwykły proszek icon_smile.gif Chociaż jeden problem z głowy icon_wink.gif
klaudia84


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 109
Dołączył: sob, 06 cze 09 - 16:30
Nr użytkownika: 27,643




post wto, 05 sty 2016 - 17:40
Post #196

Mam przedszkolaka z AZS. O ile w czasie remisji pielęgnacja nie przysparza problemów, o tyle w momentach zaostrzenia AZS jest delikatnie mówiąc przechlapane. Do kąpieli przerobiliśmy już chyba wszystkie możliwe emolienty - jedne nie przynosiły żadnych efektów ani efektu przeciwświądowego, inne działały tylko przez pewien okres. W końcu zaczęłam robić krochmal i kąpie syna wyłącznie w krochmalu! I to działa i przynosi ulgę! Natomiast odnośnie kremów, to stosujemy Dermaveel, który sprawdza się super już od blisko 2 lat. Wcześniej stosowałam krem Oilatum, ale odniosłam wrażenie, że skóra młodego przyzwyczaiła się po prostu do tego kremu, a czerwonych placków przybywało - wówczas skończyło się na sterydach :/
Jeżeli chodzi o pranie, to próbowałam płatków mydlanych, eko orzechów, ale któregoś dnia wrzuciłam wszystkie ciuchy do pralki, wsypałam Ariel, wlałam płyn do płukania Domol sensitive z rossmana i nastawiłam dodatkowe płukanie. Okazuje się, że skóra syna nie reaguje źle na zwykły proszek icon_smile.gif Chociaż jeden problem z głowy icon_wink.gif
Daria Szalach
śro, 22 cze 2016 - 16:21
Wiele z nas boryka się z problemem suchej skóry nie tylko u dzieci, ale i u siebie. Allerco to doskonałe kosmetyki przeznaczone do skóry z problemami. Łagodne,a zarazem skuteczne działanie sprawia, że skóra po kąpieli jest nadal delikatna, bez zaczerwienień. Emulsja do kąpieli nawilża i chroni skórę przesuszoną, podrażnioną.
Synek jak i ja mamy problematyczną skórę – ciągle jest zaczerwieniona, podrażniona, przesuszona. Po stosowaniu emulsji do kąpieli Allerco widzę zdecydowaną poprawę. Już nie ma napiętej i suchej skóry…. i nie skarży się na swędzenie. Skóra stała się miękka i delikatna, dobrze nawilżona. Zdecydowanie poprawił się też stan skóry głowy, co było również bardzo dużym problemem.
[
Daria Szalach


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: śro, 22 cze 16 - 16:09
Nr użytkownika: 47,758




post śro, 22 cze 2016 - 16:21
Post #197

Wiele z nas boryka się z problemem suchej skóry nie tylko u dzieci, ale i u siebie. Allerco to doskonałe kosmetyki przeznaczone do skóry z problemami. Łagodne,a zarazem skuteczne działanie sprawia, że skóra po kąpieli jest nadal delikatna, bez zaczerwienień. Emulsja do kąpieli nawilża i chroni skórę przesuszoną, podrażnioną.
Synek jak i ja mamy problematyczną skórę – ciągle jest zaczerwieniona, podrażniona, przesuszona. Po stosowaniu emulsji do kąpieli Allerco widzę zdecydowaną poprawę. Już nie ma napiętej i suchej skóry…. i nie skarży się na swędzenie. Skóra stała się miękka i delikatna, dobrze nawilżona. Zdecydowanie poprawił się też stan skóry głowy, co było również bardzo dużym problemem.
[
marka
śro, 29 cze 2016 - 21:33
Dla takich maluszków dobre sa kosmetyki z emolientami https://www.eloderm.pl/emolienty-kategoria/...cji-niemowlaka/ Tu możecie się więcej o nich dowiedzieć. Może komuś się przyda:)
marka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11
Dołączył: wto, 28 cze 16 - 15:00
Nr użytkownika: 47,777




post śro, 29 cze 2016 - 21:33
Post #198

Dla takich maluszków dobre sa kosmetyki z emolientami https://www.eloderm.pl/emolienty-kategoria/...cji-niemowlaka/ Tu możecie się więcej o nich dowiedzieć. Może komuś się przyda:)
monikaaf
śro, 27 lip 2016 - 11:14
Czytałam na gdzieś na forum, gdzie jedna z mam opisała swoją przygodę z AZS. [edit: moderacja] we wszelkiej postaci nie pomagały na AZS, ciemieniucha wiecznie wracała. Po odstawieniu nabiału, skóra dziecka powróciła do normy. Co myślicie?
monikaaf


Grupa: Zbanowani
Postów: 42
Dołączył: wto, 28 cze 16 - 10:56
Nr użytkownika: 47,773




post śro, 27 lip 2016 - 11:14
Post #199

Czytałam na gdzieś na forum, gdzie jedna z mam opisała swoją przygodę z AZS. [edit: moderacja] we wszelkiej postaci nie pomagały na AZS, ciemieniucha wiecznie wracała. Po odstawieniu nabiału, skóra dziecka powróciła do normy. Co myślicie?
Mama_Małej_Mi
wto, 30 sie 2016 - 13:51
Na pewno ma znaczenie odpowiednia dieta, ale połączyłabym ją jednak z odpowiednią pielęgnacją skóry. Emolienty to skuteczna pomoc, a eloderm polecany jest od pierwszych dni życia.
Mama_Małej_Mi


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 170
Dołączył: pią, 15 kwi 11 - 09:49
Nr użytkownika: 36,430




post wto, 30 sie 2016 - 13:51
Post #200

Na pewno ma znaczenie odpowiednia dieta, ale połączyłabym ją jednak z odpowiednią pielęgnacją skóry. Emolienty to skuteczna pomoc, a eloderm polecany jest od pierwszych dni życia.
> Pielęgnacja niemowlaka z AZS
Start new topic
Reply to this topic
11 Stron V  « poprzednia 8 9 10 11 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 23 kwi 2024 - 14:20
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama