Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V  poprzednia 1 2  

Rożek czy becik a może oba ?

> 
aluc

Go??







post śro, 13 kwi 2005 - 20:46
Post #21

ani rożek ani becik
najlepszym sprzętem wszelakiego przeznaczenia jest błękitny polarkowy kocyk z Ikei
parasolka
śro, 13 kwi 2005 - 21:07
ja miałam dwa rożki polarkowe + jeden bawełniany, no ale dziecie mam zimowe, rożki polarkowe sprawdziły się idealnie w 1 miesiącu, Jedrek lubił byc owijany i tak sobie w tym rozku na leżaku leżał, a jak ulał to miał drugi, w szpitalu natomiast w którym byłam tydzień idealny był bawełniany bo przecież nie miałam tam pościeli do tego jeżdżacego szpitalnego łózeczka - no i rożek był ok / wszystkie rożki miękkie więc bez problemu w nich karmiłam/ teraz służą jako podkładki na leżaczku czy w wózku czy tam gdzie indziej, do spania w wózku spiworek ale nie typu ubranko tylko taki jak dla dorosłych tylko w wersji mini, do łózeczka tez /ale to w zimie/ śpiowerek wersja większa bo mam typa rozkopującego a uwielbiam otwarte okno, teraz spi pod kołderka bo na śpiworek już za ciepło,
myślę że taki bawełniany w szpitalu ci się przyda /to wydatek rzędu 30 zł/ a potem się zobaczy nie wink.gif
w polarkowym
parasolka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,020
Dołączył: śro, 04 sie 04 - 11:12
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,982




post śro, 13 kwi 2005 - 21:07
Post #22

ja miałam dwa rożki polarkowe + jeden bawełniany, no ale dziecie mam zimowe, rożki polarkowe sprawdziły się idealnie w 1 miesiącu, Jedrek lubił byc owijany i tak sobie w tym rozku na leżaku leżał, a jak ulał to miał drugi, w szpitalu natomiast w którym byłam tydzień idealny był bawełniany bo przecież nie miałam tam pościeli do tego jeżdżacego szpitalnego łózeczka - no i rożek był ok / wszystkie rożki miękkie więc bez problemu w nich karmiłam/ teraz służą jako podkładki na leżaczku czy w wózku czy tam gdzie indziej, do spania w wózku spiworek ale nie typu ubranko tylko taki jak dla dorosłych tylko w wersji mini, do łózeczka tez /ale to w zimie/ śpiowerek wersja większa bo mam typa rozkopującego a uwielbiam otwarte okno, teraz spi pod kołderka bo na śpiworek już za ciepło,
myślę że taki bawełniany w szpitalu ci się przyda /to wydatek rzędu 30 zł/ a potem się zobaczy nie wink.gif
w polarkowym


--------------------
Parasolka





Nic dwa razy siÄ™ nie zdarza
Maciejonka
śro, 13 kwi 2005 - 22:18
Mi rożek się przydał a i Szymon bardzo w nim lubiał spać. Jak odpowiednio go owinęłam to potrafił mi przespać pół nocy. Karmiłam go też w rożku ale usztywinienie wyjełąm zaraz po zakupie żeby mąż nie miał łatwiej. Becik miałam ale własciwie nie używałam-na wiosne był wsadzony parę razy do wózka-wrazie jakby zimno się zrobiło (czasem na cały dzień zmykaliśmy z domu).
Jak wyrósł z rożka, to maż usypiał go przykrywając po uszy kołdrą.
Do tej pory Szymon lubi tak spać. W wiekszości przesypia całe noce i nie wykopuje się spod koca.
Maciejonka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,077
Dołączył: śro, 23 lip 03 - 13:51
Skąd: Jastrzębie
Nr użytkownika: 920

GG:


post śro, 13 kwi 2005 - 22:18
Post #23

Mi rożek się przydał a i Szymon bardzo w nim lubiał spać. Jak odpowiednio go owinęłam to potrafił mi przespać pół nocy. Karmiłam go też w rożku ale usztywinienie wyjełąm zaraz po zakupie żeby mąż nie miał łatwiej. Becik miałam ale własciwie nie używałam-na wiosne był wsadzony parę razy do wózka-wrazie jakby zimno się zrobiło (czasem na cały dzień zmykaliśmy z domu).
Jak wyrósł z rożka, to maż usypiał go przykrywając po uszy kołdrą.
Do tej pory Szymon lubi tak spać. W wiekszości przesypia całe noce i nie wykopuje się spod koca.

--------------------
Asia. Mama Szymonka (08.01.2004) i Piotrusia (23.07.2007)





WSTAĆ
PRZEŻYĆ
IŚĆ SPAĆ
katiek
śro, 13 kwi 2005 - 22:35
Tuni jeśli będziesz mieć córeczkę rożek ci się przyda-dla... lalki bobasa za 2-3 lata icon_lol.gif
A na serio rożka używaliśmy w szpitalu-kładłam na nim Kigę jak spała ze mną w łóżku żeby na moim prześcieradle nie leżała, a potem w domu jako kołderkę. Potem służył jako wymoszczacz do wózka na jesieni i w zimie. Tyle że nasz był bez usztywniacza, bez kapturka i innych udziwnień
katiek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,009
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:39
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 281




post śro, 13 kwi 2005 - 22:35
Post #24

Tuni jeśli będziesz mieć córeczkę rożek ci się przyda-dla... lalki bobasa za 2-3 lata icon_lol.gif
A na serio rożka używaliśmy w szpitalu-kładłam na nim Kigę jak spała ze mną w łóżku żeby na moim prześcieradle nie leżała, a potem w domu jako kołderkę. Potem służył jako wymoszczacz do wózka na jesieni i w zimie. Tyle że nasz był bez usztywniacza, bez kapturka i innych udziwnień
katiek
śro, 13 kwi 2005 - 22:37
Acha zamiast eta kup sobie kocyk bawełniany chyba ze zwoltexu-rewelacja-mam 3 i do tej pory są używane-teraz bardziej przez lale Kingusine, ale nadal dobrze wyglądają i się trzymają
katiek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,009
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:39
SkÄ…d: Warszawa
Nr użytkownika: 281




post śro, 13 kwi 2005 - 22:37
Post #25

Acha zamiast eta kup sobie kocyk bawełniany chyba ze zwoltexu-rewelacja-mam 3 i do tej pory są używane-teraz bardziej przez lale Kingusine, ale nadal dobrze wyglądają i się trzymają
Tuni
czw, 14 kwi 2005 - 00:07
CYTAT(Maciejonka)
...ale usztywinienie wyjełąm zaraz po zakupie żeby mąż nie miał łatwiej.

Nie rozumiem. To lepiej w końcu z usztywnieniem czy bez?
Tuni


Grupa: Moderatorzy
Postów: 6,764
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 09:27
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk
Nr użytkownika: 248




post czw, 14 kwi 2005 - 00:07
Post #26

CYTAT(Maciejonka)
...ale usztywinienie wyjełąm zaraz po zakupie żeby mąż nie miał łatwiej.

Nie rozumiem. To lepiej w końcu z usztywnieniem czy bez?
iff
czw, 14 kwi 2005 - 00:16
ja nie mialam wcale usztywnienia, nawet nie wiem o co chodzi wiec nie napisze co lepiej, jedynie wiem ze mi sie przydal, ale nie narzucam, bo jak widac wiele jest opini sprzecznych
iff


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,277
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 09:41
Nr użytkownika: 139




post czw, 14 kwi 2005 - 00:16
Post #27

ja nie mialam wcale usztywnienia, nawet nie wiem o co chodzi wiec nie napisze co lepiej, jedynie wiem ze mi sie przydal, ale nie narzucam, bo jak widac wiele jest opini sprzecznych
moko.
czw, 14 kwi 2005 - 07:18
Miałam rożek, miękki,bez usztywnień. Spisywał się nieźle, używaliśmy go do ok 2 miesięcy. Moj mało doświadczony, lękliwy maż tylko w rożku nosił młodego, bo bez niego nie radził sobie dobrze z noszeniem noworodka.
moko.


Grupa: Moderatorzy
Postów: 14,870
Dołączył: pią, 12 gru 03 - 10:59
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 1,254




post czw, 14 kwi 2005 - 07:18
Post #28

Miałam rożek, miękki,bez usztywnień. Spisywał się nieźle, używaliśmy go do ok 2 miesięcy. Moj mało doświadczony, lękliwy maż tylko w rożku nosił młodego, bo bez niego nie radził sobie dobrze z noszeniem noworodka.

--------------------
"Jednym z objawów zbliżającego się załamania nerwowego jest przekonanie, że wykonujemy niezwykle ważną pracę."
B.Russell

O.(1998) i O.(2010)
grzałka
czw, 14 kwi 2005 - 07:33
Jesli rożek, to tylko taki, który mozna rozrożkować na kołderkę.
grzałka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,392
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 20:42
SkÄ…d: Olsztyn
Nr użytkownika: 506




post czw, 14 kwi 2005 - 07:33
Post #29

Jesli rożek, to tylko taki, który mozna rozrożkować na kołderkę.

--------------------
Kaszanka
czw, 14 kwi 2005 - 07:50
Miałam rożek i bardzo się przydał. Gaba jak się urodziła miała 2500 g więc taką kruszynkę lepiej było nosić właśnie w rożku. Miałam usztywniany ale z możliwością wyjęcia tego usztywniacza. Zresztą Gabrysia urodziła się zimą więc mogła w nim spokojnie spać.
Tuni, myślę że w maju raczej Ci się nie przyda. A jeśli tak to ja również służę icon_smile.gif
Kaszanka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,745
Dołączył: wto, 24 cze 03 - 11:58
Nr użytkownika: 858




post czw, 14 kwi 2005 - 07:50
Post #30

Miałam rożek i bardzo się przydał. Gaba jak się urodziła miała 2500 g więc taką kruszynkę lepiej było nosić właśnie w rożku. Miałam usztywniany ale z możliwością wyjęcia tego usztywniacza. Zresztą Gabrysia urodziła się zimą więc mogła w nim spokojnie spać.
Tuni, myślę że w maju raczej Ci się nie przyda. A jeśli tak to ja również służę icon_smile.gif
Mika
czw, 14 kwi 2005 - 08:15
u nas był śpiworek a`la rożek,bo zwykłe rożki od razu były za małe (góra jak rożek,dół jak śpiwór i suwak przez środek wink.gif )
wygodne to to było,bo Jasiek nie skopywał koca, łatwiej było wytargać go z wózka czy łóżeczka,Ola wychowała się bez niczego i też było dobrze wink.gif
do karmienia potrzebna nam była li tylko i jedynie poduszka icon_biggrin.gif
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post czw, 14 kwi 2005 - 08:15
Post #31

u nas był śpiworek a`la rożek,bo zwykłe rożki od razu były za małe (góra jak rożek,dół jak śpiwór i suwak przez środek wink.gif )
wygodne to to było,bo Jasiek nie skopywał koca, łatwiej było wytargać go z wózka czy łóżeczka,Ola wychowała się bez niczego i też było dobrze wink.gif
do karmienia potrzebna nam była li tylko i jedynie poduszka icon_biggrin.gif

--------------------
Mika co jej spacja czasem zanika ;)
1,2,3,Franek
ania16
śro, 20 kwi 2005 - 15:26
Ja używałam dwóch rożków. Jeden był z usztywnieniem -bardzo wygodny do noszenia. Byłam bardzo zadowola, bo świetnie sie prały. Teraz wykorzystuje je jako przykrycie do wózka albo materacyk do zabawy. icon_biggrin.gif
ania16


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18
Dołączył: pon, 14 mar 05 - 22:24
Skąd: Dębica
Nr użytkownika: 2,863

GG:


post śro, 20 kwi 2005 - 15:26
Post #32

Ja używałam dwóch rożków. Jeden był z usztywnieniem -bardzo wygodny do noszenia. Byłam bardzo zadowola, bo świetnie sie prały. Teraz wykorzystuje je jako przykrycie do wózka albo materacyk do zabawy. icon_biggrin.gif
Agusek
piÄ…, 22 kwi 2005 - 10:11
Tuni - bet to Ty sobie wybij z głowy icon_lol.gif

A rożek zawsze się przyda. Nasza mniejsza była skulonym zmarźlaczkiem, więc jej posował mięciutki (bez usztywniacza) rożek. Kak się przestała w niego mieścić - służył za kołderkę a teraz jest podkładem w wózku głębokim icon_lol.gif
Z Alą było podobnie, tzn. rożek miękki, w celu skulenia dzidziola icon_wink.gif coby na początku jak w brzuchu miał.

A i tak obie moje baby przez pierwsze 2 tygodnie najbezpieczniej się czuły śpiąc skulone w foteliku samochodowym na jednym rożku - przykryte drugim icon_lol.gif

Tuni bidulo wyluzuj icon_lol.gif
Uściski gorące
Agusek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,303
Dołączył: wto, 08 kwi 03 - 10:33
SkÄ…d: Gliwice
Nr użytkownika: 493

GG:


post piÄ…, 22 kwi 2005 - 10:11
Post #33

Tuni - bet to Ty sobie wybij z głowy icon_lol.gif

A rożek zawsze się przyda. Nasza mniejsza była skulonym zmarźlaczkiem, więc jej posował mięciutki (bez usztywniacza) rożek. Kak się przestała w niego mieścić - służył za kołderkę a teraz jest podkładem w wózku głębokim icon_lol.gif
Z Alą było podobnie, tzn. rożek miękki, w celu skulenia dzidziola icon_wink.gif coby na początku jak w brzuchu miał.

A i tak obie moje baby przez pierwsze 2 tygodnie najbezpieczniej się czuły śpiąc skulone w foteliku samochodowym na jednym rożku - przykryte drugim icon_lol.gif

Tuni bidulo wyluzuj icon_lol.gif
Uściski gorące

--------------------
Alutek (2001) i Emilutek (2005)
katna
nie, 15 maj 2005 - 09:58
nasza natalka nie korzystala z zadnego rozwiaznia. babcie i dziadkowie sie dziwili jak mozna tak trzymac dziecko na rekach, a nie w becie, jak to bylo kiedys. wazne tez , aby dziecko sie nie przegrzalo w takim beciku, czy tez rozku. i jeszcze czyr=talam, aby uwazac z wkaldaniem dziecka doa takiego ustrojstwa ze wzgledu na stawy. lepiej jednak aby dziecko mialo szeroko nozki, a nie obok siebie.icon_smile.gif
katna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 551
Dołączył: czw, 12 maj 05 - 11:17
Nr użytkownika: 3,128




post nie, 15 maj 2005 - 09:58
Post #34

nasza natalka nie korzystala z zadnego rozwiaznia. babcie i dziadkowie sie dziwili jak mozna tak trzymac dziecko na rekach, a nie w becie, jak to bylo kiedys. wazne tez , aby dziecko sie nie przegrzalo w takim beciku, czy tez rozku. i jeszcze czyr=talam, aby uwazac z wkaldaniem dziecka doa takiego ustrojstwa ze wzgledu na stawy. lepiej jednak aby dziecko mialo szeroko nozki, a nie obok siebie.icon_smile.gif

--------------------
Kasia, mama Natalki ( 8 kwietnia 2004r. )
> Rożek czy becik a może oba ?
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V  poprzednia 1 2
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: piÄ…, 29 mar 2024 - 13:00
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama