IPB WARNING [2] reset() expects parameter 1 to be array, boolean given (Line: 1711 of /sources/action_public/topics.php)
IPB WARNING [2] Invalid argument supplied for foreach() (Line: 1713 of /sources/action_public/topics.php)
Impreza urodzinowa z laserowym paintballem - Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci - wychowanie « forum maluchy.pl

Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V  poprzednia 1 2  

Impreza urodzinowa z laserowym paintballem

, sonda
> , sonda
laserowy paintball
Suma głosów: 64
Goście nie mogą głosować 
Helena
śro, 25 wrz 2013 - 12:46
CYTAT(Pogoda @ Wed, 25 Sep 2013 - 12:00) *
Dla nastolatków - super sprawa. Dla dziewęciolatków... Eeeeee... Mnie się jakoś nie podoba...


Myślę tak samo.
Helena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,119
Dołączył: sob, 30 paź 04 - 13:41
Skąd: P-ków
Nr użytkownika: 2,259

GG:


post śro, 25 wrz 2013 - 12:46
Post #21

CYTAT(Pogoda @ Wed, 25 Sep 2013 - 12:00) *
Dla nastolatków - super sprawa. Dla dziewęciolatków... Eeeeee... Mnie się jakoś nie podoba...


Myślę tak samo.

--------------------
Potwora
śro, 25 wrz 2013 - 14:08
Ja mojemu 11 latkowi pozwoliłabym ( ale np. rok temu jeszcze nie), sama kiedyś się w to bawiłam i było fajne icon_smile.gif

Młodszemu dziecku raczej nie, myślę, że to zabawa od 10 lat w zależności od dojrzałości.
Potwora


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,934
Dołączył: nie, 13 kwi 03 - 19:47
Skąd: .......
Nr użytkownika: 569




post śro, 25 wrz 2013 - 14:08
Post #22

Ja mojemu 11 latkowi pozwoliłabym ( ale np. rok temu jeszcze nie), sama kiedyś się w to bawiłam i było fajne icon_smile.gif

Młodszemu dziecku raczej nie, myślę, że to zabawa od 10 lat w zależności od dojrzałości.
mama_do_kwadratu
śro, 25 wrz 2013 - 18:55
Fajna zabawa. Moi byli w wieku 9 lat. Zachwyceni.
Pozwoliłabym.
mama_do_kwadratu


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 9,090
Dołączył: sob, 14 cze 03 - 17:06
Nr użytkownika: 826




post śro, 25 wrz 2013 - 18:55
Post #23

Fajna zabawa. Moi byli w wieku 9 lat. Zachwyceni.
Pozwoliłabym.

--------------------
Mama Dwóch Takich od Czerwca 2000
Fridge pickers wear bigger knickers
Tusiol
czw, 26 wrz 2013 - 08:17
Czterema kończynami podpisuję się pod postem Eve.
Ja wychowana na "strzelankach" w lesie z kuzynostwem, wiecznej zabawie tzw żołnierzykami-mikrusami, na "Czterech pancernych" pozwalam chłopakom na takie zabawy.
Posiadamy w domu takie zabawki, oglądamy razem wyżej wspomnianych "Czterech pancernych", "Gwiezdne wojny", że o mojej miłości do Kmicicu nie wspomnę 03.gif . Bartek ogląda też inne filmy o tematyce wojennej.
Zwiedzamy muzea o takiej tematyce, czytamy książki...

Tym samym zagłosowałam na tak.

A w Trójmieście też mamy??? Muszę poszukać... 03.gif
Tusiol


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 12,966
Dołączył: nie, 25 lip 04 - 21:19
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,956




post czw, 26 wrz 2013 - 08:17
Post #24

Czterema kończynami podpisuję się pod postem Eve.
Ja wychowana na "strzelankach" w lesie z kuzynostwem, wiecznej zabawie tzw żołnierzykami-mikrusami, na "Czterech pancernych" pozwalam chłopakom na takie zabawy.
Posiadamy w domu takie zabawki, oglądamy razem wyżej wspomnianych "Czterech pancernych", "Gwiezdne wojny", że o mojej miłości do Kmicicu nie wspomnę 03.gif . Bartek ogląda też inne filmy o tematyce wojennej.
Zwiedzamy muzea o takiej tematyce, czytamy książki...

Tym samym zagłosowałam na tak.

A w Trójmieście też mamy??? Muszę poszukać... 03.gif

--------------------
Tusiol
Bartosz (2004) i Jan (2007)
Tusiol
czw, 26 wrz 2013 - 08:18
A zlot pojazdów militarnych to jest czad 03.gif .
Sama jeżdziłam czołgami i innymi cudami 29.gif .
Tusiol


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 12,966
Dołączył: nie, 25 lip 04 - 21:19
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 1,956




post czw, 26 wrz 2013 - 08:18
Post #25

A zlot pojazdów militarnych to jest czad 03.gif .
Sama jeżdziłam czołgami i innymi cudami 29.gif .

--------------------
Tusiol
Bartosz (2004) i Jan (2007)
rysa154
czw, 26 wrz 2013 - 08:22
CYTAT(Violet C. @ Wed, 25 Sep 2013 - 10:19) *
Ja mam podobnie jak netty5. Mój syn nie ma zabawek militarnych, ganię go za bawienie się w strzelanie, nie pozwoliłabym przyjąć prezentu związanego z agresją i przemocą, np. pistolet.

Violet i co zabrałabyś prezent i oddała obdarowującemu?

nie mam dzieci w tym wieku,ale myśle,że bym pozwolił,bo według mnie to forma zabawy.chociaz generalnie nie lubie zabawek militarnych i z takich mamy tylko pistolet,który pojawił się przy okazji balu przebierańców,bo syn był policjantem.
rysa154


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,893
Dołączył: śro, 25 lut 09 - 23:43
Skąd: b.
Nr użytkownika: 25,743




post czw, 26 wrz 2013 - 08:22
Post #26

CYTAT(Violet C. @ Wed, 25 Sep 2013 - 10:19) *
Ja mam podobnie jak netty5. Mój syn nie ma zabawek militarnych, ganię go za bawienie się w strzelanie, nie pozwoliłabym przyjąć prezentu związanego z agresją i przemocą, np. pistolet.

Violet i co zabrałabyś prezent i oddała obdarowującemu?

nie mam dzieci w tym wieku,ale myśle,że bym pozwolił,bo według mnie to forma zabawy.chociaz generalnie nie lubie zabawek militarnych i z takich mamy tylko pistolet,który pojawił się przy okazji balu przebierańców,bo syn był policjantem.

--------------------


netty5
czw, 26 wrz 2013 - 12:11
CYTAT(rysa154 @ Thu, 26 Sep 2013 - 07:22) *
Violet i co zabrałabyś prezent i oddała obdarowującemu?


rysa jak narazie to u nas jest tak że uzgadniamy w przedszkolnej szatni co można kupić danej osobie na prezent. Zawsze mamy pytaja i ja tez.I w zasadzie zawsze kończy sie grami, puzlami ,książkami itd.
Co do filmów , muzeów, zjazdów itd.....to oczywiście też bierzemy udział tymbardziej że takie rzeczy dzieją się pod moim oknem czasem.Nie popadam w paranoję.Poprostu uważam że dla dzieci w wieku moich są bardziej odpowiednie zabawy a poza tym jestem w 100 % procentach przeciwnikiem jakiejkolwiek broni wiec nie puszczam na "strzelanki" , nie kupuję pistoletów , nie pozwalam sie "zabijać". Militaria zwiedzamy.Siedziały w czołgu, amfibi ....ale nie używały.
Nie wiem jak bedzie jak podrosną .Pewnie nawet nie bedę wiedziała że Kuba gdzieś "strzelał' do kolegów w zabawie. No i ok. Ale na razie dzieciaki moje nie do końca kapują co jest "na niby" a co znaczy krzywdzić realnie.
Kuba potrafi kopnać Majkę na żarty a póżniej się dziwi że ona płacze bo on przecież żartował.Tak więc na razie nie puściłabym na takie atrakcje.
Uzywanie broni (palnej) przedstawiam im jako okropne zło krzywdzące nieodwracalnie innych ludzi.
netty5


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,492
Dołączył: wto, 24 lip 07 - 12:17
Skąd: pomorskie
Nr użytkownika: 15,528

GG:


post czw, 26 wrz 2013 - 12:11
Post #27

CYTAT(rysa154 @ Thu, 26 Sep 2013 - 07:22) *
Violet i co zabrałabyś prezent i oddała obdarowującemu?


rysa jak narazie to u nas jest tak że uzgadniamy w przedszkolnej szatni co można kupić danej osobie na prezent. Zawsze mamy pytaja i ja tez.I w zasadzie zawsze kończy sie grami, puzlami ,książkami itd.
Co do filmów , muzeów, zjazdów itd.....to oczywiście też bierzemy udział tymbardziej że takie rzeczy dzieją się pod moim oknem czasem.Nie popadam w paranoję.Poprostu uważam że dla dzieci w wieku moich są bardziej odpowiednie zabawy a poza tym jestem w 100 % procentach przeciwnikiem jakiejkolwiek broni wiec nie puszczam na "strzelanki" , nie kupuję pistoletów , nie pozwalam sie "zabijać". Militaria zwiedzamy.Siedziały w czołgu, amfibi ....ale nie używały.
Nie wiem jak bedzie jak podrosną .Pewnie nawet nie bedę wiedziała że Kuba gdzieś "strzelał' do kolegów w zabawie. No i ok. Ale na razie dzieciaki moje nie do końca kapują co jest "na niby" a co znaczy krzywdzić realnie.
Kuba potrafi kopnać Majkę na żarty a póżniej się dziwi że ona płacze bo on przecież żartował.Tak więc na razie nie puściłabym na takie atrakcje.
Uzywanie broni (palnej) przedstawiam im jako okropne zło krzywdzące nieodwracalnie innych ludzi.


--------------------
Pogoda
pią, 27 wrz 2013 - 10:46
Tak jeszcze zapomniałam dodać... Osobiście byłam i na paintballu "tradycyjnym" (kulki z farbą) i na laserowym. I powiem wam, że ZDECYDOWANIE wolę ten tradycyjny. Jednak, jak się dostanie kulką farby, to człowiek czuje, że dostał. Jakoś tak dużo więcej frajdy z tego mieliśmy, jak się człowiek "ściorał" po lesie, uciaprał farbą, zarobił kilka siniaków...

Ten laserowy to jakiś taki... Wirtualny. icon_wink.gif

Jednak, w przypadku dzieci - zpewnością laserowy bezpieczniejszy. Na tradycyjny to chyba nawet trzynastolatka bym nie puściła.

edit. literówki

Ten post edytował Pogoda pią, 27 wrz 2013 - 10:48
Pogoda


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,278
Dołączył: czw, 24 lip 08 - 20:49
Nr użytkownika: 20,867




post pią, 27 wrz 2013 - 10:46
Post #28

Tak jeszcze zapomniałam dodać... Osobiście byłam i na paintballu "tradycyjnym" (kulki z farbą) i na laserowym. I powiem wam, że ZDECYDOWANIE wolę ten tradycyjny. Jednak, jak się dostanie kulką farby, to człowiek czuje, że dostał. Jakoś tak dużo więcej frajdy z tego mieliśmy, jak się człowiek "ściorał" po lesie, uciaprał farbą, zarobił kilka siniaków...

Ten laserowy to jakiś taki... Wirtualny. icon_wink.gif

Jednak, w przypadku dzieci - zpewnością laserowy bezpieczniejszy. Na tradycyjny to chyba nawet trzynastolatka bym nie puściła.

edit. literówki
sylwia65
sob, 05 paź 2013 - 19:43
Karim swoje 9 urodziny spedzil na paintballu z kolegami, tylko na prawdziwym, nie laserowym, z tym ze z malymi kulkami, przystosowanymi dla dzieci do 10 lat. Do dzis o tym mowia icon_biggrin.gif
sylwia65


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,202
Dołączył: śro, 09 sty 08 - 17:36
Skąd: London
Nr użytkownika: 17,537




post sob, 05 paź 2013 - 19:43
Post #29

Karim swoje 9 urodziny spedzil na paintballu z kolegami, tylko na prawdziwym, nie laserowym, z tym ze z malymi kulkami, przystosowanymi dla dzieci do 10 lat. Do dzis o tym mowia icon_biggrin.gif

--------------------


Mariola***
sob, 05 paź 2013 - 21:00
Zagłosowałam na tak. Nie widzę nic niestosownego w tym. Miłosz był na takich urodzinach jak miał 8 lat, były też dziewczynki bawiły się raczej słabo, bo były tylko trzy chyba i nie bardzo znały reszte chłopców. Ale faceci zadowolenie, ai my jak śledziliśmy ich wyniki tez mieliśmy frajdę.
Mariola***


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,966
Dołączył: pon, 19 sty 04 - 20:15
Skąd: dg
Nr użytkownika: 1,351

GG:


post sob, 05 paź 2013 - 21:00
Post #30

Zagłosowałam na tak. Nie widzę nic niestosownego w tym. Miłosz był na takich urodzinach jak miał 8 lat, były też dziewczynki bawiły się raczej słabo, bo były tylko trzy chyba i nie bardzo znały reszte chłopców. Ale faceci zadowolenie, ai my jak śledziliśmy ich wyniki tez mieliśmy frajdę.

--------------------
Miłosz -ur 26.07.2004
Martyna -ur 02.06.2007
ulla
nie, 06 paź 2013 - 15:29
CYTAT(grzałka @ Wed, 25 Sep 2013 - 06:50) *
Dzieki netty5 za opinię. Dla mnie (dla nas rodzinnie) to jest świetna zabawa, skojarzenia mamy bardziej z gra w dwa ognie (też rzucasz w kogoś piłką bez zamiaru zrobienia mu krzywdy) niż z czymkolwiek innym. Dlatego założyłam tę sondę, bo nie wiem, jakie jest zdanie większości



Ja zagłosowałam na nie, bo nie dla wszystkich dzieci jest to jak zabawa w dwa ognie. Nie pozwoliłabym głównie z uwagi na brak wiedzy o tym, jak mogą podchodzić do tematu inne dzieci.

Być może paranoję mam, ale też wiem, że świat się zmienił. I o ile własne zabawy z dzieciństwa w wojnę, z pistoletami na wodę, albo wystruganymi, z mieczami i szablami robionymi z listewek uznaję z normalne, to w dobie gier komputerowych z niby zabijaniem, już jakoś nie. To niekonsekwentne, ale nie umiem tego przeskoczyć.
Weronika nie może grać w takie gry, zresztą zakaz akurat niepotrzebny, bo nie chce i nie lubi, ale nie pozwalam również, jak czasem się zdarza, że grupa jest większa i są chętni. I chcą skorzystać z tego, że moja kontrola nad jej komputerem opiera się na zaufaniu (ograniczonym, ale bez blokad).
Ona chce być zwiadowcą. A zwiadowca też bywa "szary", na to przyzwalam. Niech sobie znosi te kije, wymyśla zabawy w podchody inspirowane zwiadowcami....ale nie umiem się zgodzić na to, żeby wycelowała do kogoś i strzeliła, nawet jeżeli największa szkoda to plama z farby. Na wodę ma sikawkę, nie coś co sugeruje broń.

I jeszcze wrócę do dzieciństwa. Nie mieliśmy takich zabawek, chyba, że je sobie zrobiliśmy. Moi rodzice i rodzice wszystkich bliskich nam dzieci nie uważali za pożądanie, żebyśmy bawili się np. imitacją AK - 47, choć wydaje fajny autentyczny dźwięk. Nie walczyli z tym, że interesują nas takie zabawy, ale nie próbowali nam tego uautentyczniać, nawet jeżeli drewniane miecze pomagał nam zrobić tata.

edit. Strzelanie do kogoś dla zabawy i bez szkody, w przypadku dziecka, uważam za całkowicie nieodpowiednią zabawę. Nadmiar zaufania i działanie potencjalnie szkodliwe.
ulla


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,336
Dołączył: czw, 09 paź 03 - 20:27
Skąd: z Ziemi
Nr użytkownika: 1,106

GG:


post nie, 06 paź 2013 - 15:29
Post #31

CYTAT(grzałka @ Wed, 25 Sep 2013 - 06:50) *
Dzieki netty5 za opinię. Dla mnie (dla nas rodzinnie) to jest świetna zabawa, skojarzenia mamy bardziej z gra w dwa ognie (też rzucasz w kogoś piłką bez zamiaru zrobienia mu krzywdy) niż z czymkolwiek innym. Dlatego założyłam tę sondę, bo nie wiem, jakie jest zdanie większości



Ja zagłosowałam na nie, bo nie dla wszystkich dzieci jest to jak zabawa w dwa ognie. Nie pozwoliłabym głównie z uwagi na brak wiedzy o tym, jak mogą podchodzić do tematu inne dzieci.

Być może paranoję mam, ale też wiem, że świat się zmienił. I o ile własne zabawy z dzieciństwa w wojnę, z pistoletami na wodę, albo wystruganymi, z mieczami i szablami robionymi z listewek uznaję z normalne, to w dobie gier komputerowych z niby zabijaniem, już jakoś nie. To niekonsekwentne, ale nie umiem tego przeskoczyć.
Weronika nie może grać w takie gry, zresztą zakaz akurat niepotrzebny, bo nie chce i nie lubi, ale nie pozwalam również, jak czasem się zdarza, że grupa jest większa i są chętni. I chcą skorzystać z tego, że moja kontrola nad jej komputerem opiera się na zaufaniu (ograniczonym, ale bez blokad).
Ona chce być zwiadowcą. A zwiadowca też bywa "szary", na to przyzwalam. Niech sobie znosi te kije, wymyśla zabawy w podchody inspirowane zwiadowcami....ale nie umiem się zgodzić na to, żeby wycelowała do kogoś i strzeliła, nawet jeżeli największa szkoda to plama z farby. Na wodę ma sikawkę, nie coś co sugeruje broń.

I jeszcze wrócę do dzieciństwa. Nie mieliśmy takich zabawek, chyba, że je sobie zrobiliśmy. Moi rodzice i rodzice wszystkich bliskich nam dzieci nie uważali za pożądanie, żebyśmy bawili się np. imitacją AK - 47, choć wydaje fajny autentyczny dźwięk. Nie walczyli z tym, że interesują nas takie zabawy, ale nie próbowali nam tego uautentyczniać, nawet jeżeli drewniane miecze pomagał nam zrobić tata.

edit. Strzelanie do kogoś dla zabawy i bez szkody, w przypadku dziecka, uważam za całkowicie nieodpowiednią zabawę. Nadmiar zaufania i działanie potencjalnie szkodliwe.

--------------------
Ula
mama Weroniki



Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek półgłupstwa
Pingwiny z Madagaskaru
KM
nie, 06 paź 2013 - 22:31
Zaznaczyłam, że puściłabym, bo już raz Kacpra puściłam. Wrócił przeszczęśliwy chociaż z rozciętym łukiem brwiowym, jeden kolega z podartą koszulką, a drugi z wielką śliwą na czole. Nie widziałam na żywo pistoletów, z których strzelali (tylko na zdjęciu), ale po obrażeniach wnioskuję, że nie były bezpieczne icon_rolleyes.gif
KM


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,318
Dołączył: pią, 19 gru 03 - 22:54
Skąd: kraina muminków
Nr użytkownika: 1,277




post nie, 06 paź 2013 - 22:31
Post #32

Zaznaczyłam, że puściłabym, bo już raz Kacpra puściłam. Wrócił przeszczęśliwy chociaż z rozciętym łukiem brwiowym, jeden kolega z podartą koszulką, a drugi z wielką śliwą na czole. Nie widziałam na żywo pistoletów, z których strzelali (tylko na zdjęciu), ale po obrażeniach wnioskuję, że nie były bezpieczne icon_rolleyes.gif
e_Ena
pon, 07 paź 2013 - 06:31
Pozwoliłabym.

CYTAT(Violet C. @ Wed, 25 Sep 2013 - 10:19) *
Ja mam podobnie jak netty5. Mój syn nie ma zabawek militarnych, ganię go za bawienie się w strzelanie, nie pozwoliłabym przyjąć prezentu związanego z agresją i przemocą, np. pistolet.

a w dwa ognie pozwalasz grać? Tam też się "zbija" zawodnika, eliminuje z gry. Tyle, że celuje się piłką, ale taką piłką bardziej boli niż farbą czy laserem icon_wink.gif

Jestem zdania, że jak dziecko ma dobre wzorce i na codzień jest uczone wrażliwości, empatii, kulturalnego i pokojowego (może asertywnego lepiej pasuje) rozwiązania konfliktów to zabawa w paintball będzie tylko zabawą, jak każda inna. Jeżeli braknie tych wzorców, mądrego wychowania to żadne separowanie od takich zabaw nie pomoże.
Bo moim zdaniem dziecko nie uczy sie agresji przez zabawę w wojnę, tylko przez flustrację, niezrozumienie, zaniżone poczucie wartości, upokarzanie i inne negatywne emocjie.
Mało tego, uważam że dużo więcej korzyści przyniesie zabawa w paintboll niż każda (nawet ta "mądra") gra komputerowa, czy bajka.
Takie mam przyemyślenia z wiekiem icon_wink.gif, dodam że kiedyś teżbyłam z opcji: "żadnych karabinów, pistoletów, zabaw w wojny"
e_Ena


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,627
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 13:02
Skąd: ...
Nr użytkownika: 341

GG:


post pon, 07 paź 2013 - 06:31
Post #33

Pozwoliłabym.

CYTAT(Violet C. @ Wed, 25 Sep 2013 - 10:19) *
Ja mam podobnie jak netty5. Mój syn nie ma zabawek militarnych, ganię go za bawienie się w strzelanie, nie pozwoliłabym przyjąć prezentu związanego z agresją i przemocą, np. pistolet.

a w dwa ognie pozwalasz grać? Tam też się "zbija" zawodnika, eliminuje z gry. Tyle, że celuje się piłką, ale taką piłką bardziej boli niż farbą czy laserem icon_wink.gif

Jestem zdania, że jak dziecko ma dobre wzorce i na codzień jest uczone wrażliwości, empatii, kulturalnego i pokojowego (może asertywnego lepiej pasuje) rozwiązania konfliktów to zabawa w paintball będzie tylko zabawą, jak każda inna. Jeżeli braknie tych wzorców, mądrego wychowania to żadne separowanie od takich zabaw nie pomoże.
Bo moim zdaniem dziecko nie uczy sie agresji przez zabawę w wojnę, tylko przez flustrację, niezrozumienie, zaniżone poczucie wartości, upokarzanie i inne negatywne emocjie.
Mało tego, uważam że dużo więcej korzyści przyniesie zabawa w paintboll niż każda (nawet ta "mądra") gra komputerowa, czy bajka.
Takie mam przyemyślenia z wiekiem icon_wink.gif, dodam że kiedyś teżbyłam z opcji: "żadnych karabinów, pistoletów, zabaw w wojny"
Agnieszka AZJ
pon, 07 paź 2013 - 10:23
Nie głosuję, bo nie bylam w sytuacji, w której ktoś mi dziecko na taką imprezę zaprosił i nie wiem, jak bym postąpiła. Julka raz miała zaproszenie, ale w tym samym czasie były tez urodziny brata ciotecznego, więc się przez chwilę nie wahała.


Sala do laserowego paintballa była (a może nadal jest) przy ściance wspinaczkowej, na której Julka miała przez dwa lata treningi. Niestety - przede wszystkim dla mnie, bo po uruchomieniu tego paintballa zaczęli organizowac tam imprezy urodzinowe i bufet przestał byc spokojnym miejscem, w którym moglam sobie w ciszy popracować 37.gif
Obserwowałam wiele takich imprez i były one wyjatkowo hałaśliwe, a w końcu przeżyłam niejeden kinderball moich córek. Dzieciaki wracały z tego paintballa bardzo pobudzone. Raz byłam świadkiem histerii solenizanta, który przegrał dość szybko i nie mógł sobie z ta porażką poradzić.
Agnieszka AZJ


Grupa: Administratorzy
Postów: 12,842
Dołączył: śro, 21 sty 04 - 17:47
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 1,355

GG:


post pon, 07 paź 2013 - 10:23
Post #34

Nie głosuję, bo nie bylam w sytuacji, w której ktoś mi dziecko na taką imprezę zaprosił i nie wiem, jak bym postąpiła. Julka raz miała zaproszenie, ale w tym samym czasie były tez urodziny brata ciotecznego, więc się przez chwilę nie wahała.


Sala do laserowego paintballa była (a może nadal jest) przy ściance wspinaczkowej, na której Julka miała przez dwa lata treningi. Niestety - przede wszystkim dla mnie, bo po uruchomieniu tego paintballa zaczęli organizowac tam imprezy urodzinowe i bufet przestał byc spokojnym miejscem, w którym moglam sobie w ciszy popracować 37.gif
Obserwowałam wiele takich imprez i były one wyjatkowo hałaśliwe, a w końcu przeżyłam niejeden kinderball moich córek. Dzieciaki wracały z tego paintballa bardzo pobudzone. Raz byłam świadkiem histerii solenizanta, który przegrał dość szybko i nie mógł sobie z ta porażką poradzić.

--------------------
Agnieszka, mama Ani (04.1993), Zosi (06.1996) i Julki (01.2000)
MAŁY POKÓJ Z KSIĄŻKAMI czyli o dobrych książkach dla dzieci nie tylko dla dzieci

A ty siej. A nuż coś wyrośnie.
A ty - to, co wyrośnie - zbieraj.
A ty czcij - co żyje radośnie,
A ty szanuj to, co umiera.

I pamiętaj - że dana ci pamięć:
Nie kłam sobie - a nikt ci nie skłamie.

(J. Kaczmarski)
netty5
pon, 07 paź 2013 - 17:19
CYTAT(e_Ena @ Mon, 07 Oct 2013 - 05:31) *
Pozwoliłabym.
a w dwa ognie pozwalasz grać? Tam też się "zbija" zawodnika, eliminuje z gry. Tyle, że celuje się piłką, ale taką piłką bardziej boli niż farbą czy laserem icon_wink.gif


e_Ena jeśli o mnie chodzi to chodzi mi głównie o UZYWANIE BRONI- nie ważne czy to broń prwadziwa , zabawkowa czy straszak . Chodzi mi o to że nie chcę aby moje dzieci oswajały się z bronią.
Nie chodzi o to że może się komuś stać krzywda. W każdej zabawie (no chyba że gra w szachy) może sie któremuś dziecku stać jakaś krzywda- taka dziecięca przypadłośc.
Chodzi mi o to że ja nie biore do ręki broni i nie chce żeby jej uzywały moje dzieci nawet jeśli jest to broń atrapa czy na kolorowe kulki czy broń laserowa......tak już mam po prostu.
netty5


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,492
Dołączył: wto, 24 lip 07 - 12:17
Skąd: pomorskie
Nr użytkownika: 15,528

GG:


post pon, 07 paź 2013 - 17:19
Post #35

CYTAT(e_Ena @ Mon, 07 Oct 2013 - 05:31) *
Pozwoliłabym.
a w dwa ognie pozwalasz grać? Tam też się "zbija" zawodnika, eliminuje z gry. Tyle, że celuje się piłką, ale taką piłką bardziej boli niż farbą czy laserem icon_wink.gif


e_Ena jeśli o mnie chodzi to chodzi mi głównie o UZYWANIE BRONI- nie ważne czy to broń prwadziwa , zabawkowa czy straszak . Chodzi mi o to że nie chcę aby moje dzieci oswajały się z bronią.
Nie chodzi o to że może się komuś stać krzywda. W każdej zabawie (no chyba że gra w szachy) może sie któremuś dziecku stać jakaś krzywda- taka dziecięca przypadłośc.
Chodzi mi o to że ja nie biore do ręki broni i nie chce żeby jej uzywały moje dzieci nawet jeśli jest to broń atrapa czy na kolorowe kulki czy broń laserowa......tak już mam po prostu.

--------------------


Grupa:
Postów: 0
Dołączył: --
Nr użytkownika: 0




post śro, 23 sie 2017 - 13:45
Post #36

Mojego 10 latka jakoś do takich zabaw nie ciągnie. I sama też bym mu nie pozwoliła raczej na taką zabawę. Może jak będzie starszy. W tym roku natomiast planujemy zorganizować mu taką imprezę urodzinową, mam nadzieje, że wszyscy będą się dobrze bawić.
mariko887
śro, 13 gru 2017 - 08:44
a co to jest

____________________
Maszyna Goldberga
mariko887


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3
Dołączył: śro, 13 gru 17 - 08:42
Nr użytkownika: 51,120




post śro, 13 gru 2017 - 08:44
Post #37

a co to jest

____________________
Maszyna Goldberga
muppet
pon, 19 lut 2018 - 08:16
A mi się wydaję, że starszym dzieciakom warto pozwolić na zabawę w "prawdziwy" paintball, w jednym z tych miejsc: https://celnie.pl/gdzie-na-paintball-dla-fi...wdzonych-miejsc. W końcu to dla nich prawdziwa przygoda, choć trzeba wybrać takiego organizatora, który ma doświadczenie w przeprowadzaniu rozgrywek dla dzieci.
muppet


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 769
Dołączył: pią, 23 maj 14 - 20:15
Nr użytkownika: 44,096




post pon, 19 lut 2018 - 08:16
Post #38

A mi się wydaję, że starszym dzieciakom warto pozwolić na zabawę w "prawdziwy" paintball, w jednym z tych miejsc: https://celnie.pl/gdzie-na-paintball-dla-fi...wdzonych-miejsc. W końcu to dla nich prawdziwa przygoda, choć trzeba wybrać takiego organizatora, który ma doświadczenie w przeprowadzaniu rozgrywek dla dzieci.
gosiagosia
czw, 08 mar 2018 - 16:11
Uwazam, ze takie zabawy sa fajne i zblizaja oraz wbrew pozorom ucza. Jesli nie pozwolic na militarne zabawki, to dziecko kanapki samo tez nie powinno robic, bo noz tez jest wyposazeniem militarnym. Wlasnie dlatego warto uczyc dzieci rozrozniania gdzie jest granica i ze sa rzeczy, ktorymi mozna sie bawic nikogo nie krzywdzac.

Ten post edytował gosiagosia czw, 08 mar 2018 - 16:13
gosiagosia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,244
Dołączył: nie, 18 sty 09 - 21:40
Nr użytkownika: 24,823




post czw, 08 mar 2018 - 16:11
Post #39

Uwazam, ze takie zabawy sa fajne i zblizaja oraz wbrew pozorom ucza. Jesli nie pozwolic na militarne zabawki, to dziecko kanapki samo tez nie powinno robic, bo noz tez jest wyposazeniem militarnym. Wlasnie dlatego warto uczyc dzieci rozrozniania gdzie jest granica i ze sa rzeczy, ktorymi mozna sie bawic nikogo nie krzywdzac.

--------------------
Sz. marzec 2009
F. luty 2011
B.A. Aniołek 6tc [*]



...nie ma stópki zbyt małej, by nie mogła zostawić śladu...
> Impreza urodzinowa z laserowym paintballem, sonda
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V  poprzednia 1 2
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pią, 29 mar 2024 - 01:23
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama