Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V   1 2 następna  

badanie odporności

> 
gerda
czw, 09 gru 2010 - 13:57
Czy są jakieś wiarygodne badania które sprawdzają czy dziecko nie ma zaburzonej odporności? Posyłam moją córkę drugi rok z rzędu do przedszkola, a właściwie to drugi rok z rzędu tylko płacę za przedszkole, a mała siedzi w domu bo po każdym jednym dniu w przedszkolu łapie katar bakteryjny, który ciągnie się potem tygodniami, czasem przechodzi w powikłania. Ja rozumiem że dzieci w wieku przedszkolnym często chorują, ale żeby zawsze po jednym dniu coś bakteryjnego załapać, to już chyba poniżej normy? Podawanie tranu nic nie zmieniło, jeszcze brała jeden lek na wzmocnienie odporności, już nawet nie pamiętam nazwy, ale też nie pomógł. Robił ktoś badania odporności?
gerda


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 227
Dołączył: śro, 04 paź 06 - 18:22
Nr użytkownika: 7,817




post czw, 09 gru 2010 - 13:57
Post #1

Czy są jakieś wiarygodne badania które sprawdzają czy dziecko nie ma zaburzonej odporności? Posyłam moją córkę drugi rok z rzędu do przedszkola, a właściwie to drugi rok z rzędu tylko płacę za przedszkole, a mała siedzi w domu bo po każdym jednym dniu w przedszkolu łapie katar bakteryjny, który ciągnie się potem tygodniami, czasem przechodzi w powikłania. Ja rozumiem że dzieci w wieku przedszkolnym często chorują, ale żeby zawsze po jednym dniu coś bakteryjnego załapać, to już chyba poniżej normy? Podawanie tranu nic nie zmieniło, jeszcze brała jeden lek na wzmocnienie odporności, już nawet nie pamiętam nazwy, ale też nie pomógł. Robił ktoś badania odporności?

--------------------
[url=https://www.TickerFactory.com/]
OLA77
pią, 10 gru 2010 - 09:29
gerda przyłączę sie bo moja Lena, która przez 3 lata nie chorowała, teraz choruje bardzo często. 2 tygodnie leczyłyśmy zapalenie oskrzeli plus dodatkowo tydzień trzymałam ja w domu i pochodziła raptem 2 i pół dnia. JUz mi ręce opadająicon_sad.gif
OLA77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,534
Dołączył: nie, 11 mar 07 - 09:53
Skąd: KRAKóW
Nr użytkownika: 11,847

GG:


post pią, 10 gru 2010 - 09:29
Post #2

gerda przyłączę sie bo moja Lena, która przez 3 lata nie chorowała, teraz choruje bardzo często. 2 tygodnie leczyłyśmy zapalenie oskrzeli plus dodatkowo tydzień trzymałam ja w domu i pochodziła raptem 2 i pół dnia. JUz mi ręce opadająicon_sad.gif

--------------------
bumbum
pią, 10 gru 2010 - 11:45
Też się przyłączę....choć odkąd mamy nebulizator to aż tak źle nie jest.Oczywiście katar to Zuzy odwieczny "kompan" i po dwóch dniach w przedszkolu od razu go przyniosła razem z kaszlem.My reaguje od razu,najpier sól fizjologiczna a jak po dwóch dniach nie ma poprawy a następuje pogorszenie to wdrażamy Pulmicort i Berodual.Teraz pomogło praktycznie od razu.Te leki na odporność bierze się nawet cały rok,pomijając lato-córa bierze to już drugi rok i na pewno delikatniej przechodzi wszelkie infekcje
bumbum


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,724
Dołączył: pią, 23 lut 07 - 10:40
Skąd: dołączyła 6 list.2006
Nr użytkownika: 11,360




post pią, 10 gru 2010 - 11:45
Post #3

Też się przyłączę....choć odkąd mamy nebulizator to aż tak źle nie jest.Oczywiście katar to Zuzy odwieczny "kompan" i po dwóch dniach w przedszkolu od razu go przyniosła razem z kaszlem.My reaguje od razu,najpier sól fizjologiczna a jak po dwóch dniach nie ma poprawy a następuje pogorszenie to wdrażamy Pulmicort i Berodual.Teraz pomogło praktycznie od razu.Te leki na odporność bierze się nawet cały rok,pomijając lato-córa bierze to już drugi rok i na pewno delikatniej przechodzi wszelkie infekcje

--------------------
Z - 20.12.2007
I - 03.10.2010
OLA77
pią, 10 gru 2010 - 14:16
u nas też w uzyciu nebulizator, ale mnie najbardziej drazni to, że ja Lenę do przedszkola posyłam zdrową a inni rodzicie maja to gdzieś i przyprowadzają maluchy z mega zielonym katarem i wielkim kaszlem. Ostatni tekst wychowawczyni kiedy to z 24 dzieci było 5 , że trzeba postawić lekarza przed przedszkolem.
OLA77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,534
Dołączył: nie, 11 mar 07 - 09:53
Skąd: KRAKóW
Nr użytkownika: 11,847

GG:


post pią, 10 gru 2010 - 14:16
Post #4

u nas też w uzyciu nebulizator, ale mnie najbardziej drazni to, że ja Lenę do przedszkola posyłam zdrową a inni rodzicie maja to gdzieś i przyprowadzają maluchy z mega zielonym katarem i wielkim kaszlem. Ostatni tekst wychowawczyni kiedy to z 24 dzieci było 5 , że trzeba postawić lekarza przed przedszkolem.

--------------------
bumbum
pią, 10 gru 2010 - 15:12
No tak dla nich dziecko chore to tylko wtedy kiedy gorączkuje a zielony katar tłumaczą alergią 21.gif
bumbum


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,724
Dołączył: pią, 23 lut 07 - 10:40
Skąd: dołączyła 6 list.2006
Nr użytkownika: 11,360




post pią, 10 gru 2010 - 15:12
Post #5

No tak dla nich dziecko chore to tylko wtedy kiedy gorączkuje a zielony katar tłumaczą alergią 21.gif

--------------------
Z - 20.12.2007
I - 03.10.2010
gerda
pią, 10 gru 2010 - 16:44
Nebulizator jak najbardziej w użyciu, ale tylko z solą fizjologiczną.
gerda


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 227
Dołączył: śro, 04 paź 06 - 18:22
Nr użytkownika: 7,817




post pią, 10 gru 2010 - 16:44
Post #6

Nebulizator jak najbardziej w użyciu, ale tylko z solą fizjologiczną.

--------------------
[url=https://www.TickerFactory.com/]
rysa154
pią, 10 gru 2010 - 17:19
anndzia pulmicort i berodual to nie sa leki na odporność
rysa154


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,893
Dołączył: śro, 25 lut 09 - 23:43
Skąd: b.
Nr użytkownika: 25,743




post pią, 10 gru 2010 - 17:19
Post #7

anndzia pulmicort i berodual to nie sa leki na odporność

--------------------


Kamila-w1

Go??







post pią, 10 gru 2010 - 18:35
Post #8

Sa badania, ale to może lepiej konkretnie pediatry podpytać?? Mój 4-latek do tej pory chorował non stop, praktycznie miesiąc w miesiąc. Od ponad roku byl chory tylko 2 razy. w tamtym roku brał Luivac i od tamtej pory jest o niebo lepiej. po zapaleniu płuc w sierpniu jest spokój cały czas, jeszcze ani dnia w przedszkolu nie opuścił.
lornetka
pią, 10 gru 2010 - 18:42
a mój już 3 miesiące jest non stop na antybiotyku (i to stało się wyznacznikiem do badań w kierunku zaburzeń odporności) ale najpierw musi wyzdrowieć icon_wink.gif co łatwe nie jest...

Ten post edytował Aguutka pią, 10 gru 2010 - 18:42
lornetka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,848
Dołączył: nie, 18 cze 06 - 17:40
Skąd: ...
Nr użytkownika: 6,309




post pią, 10 gru 2010 - 18:42
Post #9

a mój już 3 miesiące jest non stop na antybiotyku (i to stało się wyznacznikiem do badań w kierunku zaburzeń odporności) ale najpierw musi wyzdrowieć icon_wink.gif co łatwe nie jest...
rysa154
pią, 10 gru 2010 - 19:01
Aguutka a jakie to badania?
rysa154


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,893
Dołączył: śro, 25 lut 09 - 23:43
Skąd: b.
Nr użytkownika: 25,743




post pią, 10 gru 2010 - 19:01
Post #10

Aguutka a jakie to badania?

--------------------


lornetka
pią, 10 gru 2010 - 19:08
nie wiem właśnie, mamy iść do szpitala na nie. Wiem, że w tym celu mamy iść na hematologię i tam będą go badać, ale nie może być na antybiotyku.
lornetka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,848
Dołączył: nie, 18 cze 06 - 17:40
Skąd: ...
Nr użytkownika: 6,309




post pią, 10 gru 2010 - 19:08
Post #11

nie wiem właśnie, mamy iść do szpitala na nie. Wiem, że w tym celu mamy iść na hematologię i tam będą go badać, ale nie może być na antybiotyku.
bumbum
sob, 11 gru 2010 - 13:45
CYTAT(ryba154 @ Fri, 10 Dec 2010 - 17:19) *
anndzia pulmicort i berodual to nie sa leki na odporność

Tak wiem...na odporność Zuza ma Broncho-Vaxom a Pulmicort i Berodual na infekcje jak się przeziębienie zaostrza

Aguutka to jak już bedziesz coś więcej wiedziała na ten temat to koniecznie napisz o co chodzi w tym badaniu odporności

Ten post edytował anndzia sob, 11 gru 2010 - 13:47
bumbum


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,724
Dołączył: pią, 23 lut 07 - 10:40
Skąd: dołączyła 6 list.2006
Nr użytkownika: 11,360




post sob, 11 gru 2010 - 13:45
Post #12

CYTAT(ryba154 @ Fri, 10 Dec 2010 - 17:19) *
anndzia pulmicort i berodual to nie sa leki na odporność

Tak wiem...na odporność Zuza ma Broncho-Vaxom a Pulmicort i Berodual na infekcje jak się przeziębienie zaostrza

Aguutka to jak już bedziesz coś więcej wiedziała na ten temat to koniecznie napisz o co chodzi w tym badaniu odporności

--------------------
Z - 20.12.2007
I - 03.10.2010
aronka
sob, 11 gru 2010 - 16:00
Oczywiście każde dziecko jest inne i przyczyna chorowania może być różna. U nas Natalia była takim chorowitkiem jako przedszkolak. W przedszkolnej zerówce spędziła może 80% czasu, reszta w domu. Nawet panie sugerowały, żeby nawet z katarem ją przyprowadzać, bo jej wiecznie nie ma.
Łykała różne cuda, które oczywiście nic nie pomogły. Najgorzej było po ospie, która podobno bardzo obniża odporność na dłuższy czas. U nas oznaczało to trzy zapalenia płuc w ciągu roku...
Skończyło się to wszystko, kiedy Natalia poszła do szkoły.
Teraz jest różnie, ale raczej nie choruje więcej niż inne dzieci.
No, dzisiaj akurat ma gorączkę i coś ją bierze (a ostatnio miała anginę), ale to się bardzo rzadko zdarza, żeby tak jedna choroba zaraz po drugiej. Tfu, tfu!

Nam często lekarze mówili, że dziecko po prostu musi nabrać odporności i to przychodzi z wiekiem. Poza tym zauważcie, jak chore dzieci są przyprowadzane do przedszkoli. Trudno, żeby potem jedno od drugiego nie łapało.
Lidka była ostatnio zasmarkana i cherlająca. Siedziała w domu przez tydzień. Potem zaprowadziłam ją do przedszkola i jak usłyszałam kaszel jedej z dziewczynek, to mi ręce opadły. To jest jakieś błędne koło.
aronka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,424
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 23:30
Nr użytkownika: 484




post sob, 11 gru 2010 - 16:00
Post #13

Oczywiście każde dziecko jest inne i przyczyna chorowania może być różna. U nas Natalia była takim chorowitkiem jako przedszkolak. W przedszkolnej zerówce spędziła może 80% czasu, reszta w domu. Nawet panie sugerowały, żeby nawet z katarem ją przyprowadzać, bo jej wiecznie nie ma.
Łykała różne cuda, które oczywiście nic nie pomogły. Najgorzej było po ospie, która podobno bardzo obniża odporność na dłuższy czas. U nas oznaczało to trzy zapalenia płuc w ciągu roku...
Skończyło się to wszystko, kiedy Natalia poszła do szkoły.
Teraz jest różnie, ale raczej nie choruje więcej niż inne dzieci.
No, dzisiaj akurat ma gorączkę i coś ją bierze (a ostatnio miała anginę), ale to się bardzo rzadko zdarza, żeby tak jedna choroba zaraz po drugiej. Tfu, tfu!

Nam często lekarze mówili, że dziecko po prostu musi nabrać odporności i to przychodzi z wiekiem. Poza tym zauważcie, jak chore dzieci są przyprowadzane do przedszkoli. Trudno, żeby potem jedno od drugiego nie łapało.
Lidka była ostatnio zasmarkana i cherlająca. Siedziała w domu przez tydzień. Potem zaprowadziłam ją do przedszkola i jak usłyszałam kaszel jedej z dziewczynek, to mi ręce opadły. To jest jakieś błędne koło.
agula1980
czw, 16 gru 2010 - 19:42
a czy ten Broncho-Vaxom jest skuteczny, mój Mateusz brał luivac ale nic nie pomógł
agula1980


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,451
Dołączył: czw, 21 sty 10 - 18:50
Nr użytkownika: 31,221




post czw, 16 gru 2010 - 19:42
Post #14

a czy ten Broncho-Vaxom jest skuteczny, mój Mateusz brał luivac ale nic nie pomógł

--------------------


karolaijula
pią, 17 gru 2010 - 20:08
Moja Julia w tamtym roku przeszła serię z Broncho-vaxomem i u niej nie dało to zadawalających rezultatów. Do tego podawałam jej tran i on pomógł tylko na apetyt (też plus). Jak mała zachorowała w listopadzie po raz kolejny i lekarz dał jej antybiotyk po raz 7 od września to ręce mi opadły. Przetrzymałam ją do końca grudnia w domu i potem mała nie chorowała już do czerwca.

W tym roku powtórka z rozrywki była ale kiedyś miałam staż w firmie produkującej mikroelementy, które ludzie kupowali na różne dolegliwości (w tym na raka). Przypomniałam sobie, że można z nich było robić również płukanki na gardło na anginę itp.
W tym roku kupiłam je małej w październiku. Mała płucze sobie gardło profiolaktycznie co 2-3 dni i odpukać jest ok.

Jeśli któraś z Was będzie chciała nazwę i namiary to piszcie.
karolaijula


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 556
Dołączył: czw, 14 lut 08 - 21:57
Skąd: Międzyrzecz
Nr użytkownika: 18,214

GG:


post pią, 17 gru 2010 - 20:08
Post #15

Moja Julia w tamtym roku przeszła serię z Broncho-vaxomem i u niej nie dało to zadawalających rezultatów. Do tego podawałam jej tran i on pomógł tylko na apetyt (też plus). Jak mała zachorowała w listopadzie po raz kolejny i lekarz dał jej antybiotyk po raz 7 od września to ręce mi opadły. Przetrzymałam ją do końca grudnia w domu i potem mała nie chorowała już do czerwca.

W tym roku powtórka z rozrywki była ale kiedyś miałam staż w firmie produkującej mikroelementy, które ludzie kupowali na różne dolegliwości (w tym na raka). Przypomniałam sobie, że można z nich było robić również płukanki na gardło na anginę itp.
W tym roku kupiłam je małej w październiku. Mała płucze sobie gardło profiolaktycznie co 2-3 dni i odpukać jest ok.

Jeśli któraś z Was będzie chciała nazwę i namiary to piszcie.

--------------------




bumbum
pią, 24 gru 2010 - 11:44
CYTAT(agula1980 @ Thu, 16 Dec 2010 - 19:42) *
a czy ten Broncho-Vaxom jest skuteczny, mój Mateusz brał luivac ale nic nie pomógł


Na pewno tak czy siak dziecko będzie chorowało ale ja odnoszę wrażenie że odkąd Zuza go bierze to infekcje są słabsze i łatwiej je zaleczyć jeszcze w zarodku.
Zuza bierze go już drugi rok (w wakcaje była tylko przerwa)-może to ta ciągłość też ma jakieś znaczenie
bumbum


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,724
Dołączył: pią, 23 lut 07 - 10:40
Skąd: dołączyła 6 list.2006
Nr użytkownika: 11,360




post pią, 24 gru 2010 - 11:44
Post #16

CYTAT(agula1980 @ Thu, 16 Dec 2010 - 19:42) *
a czy ten Broncho-Vaxom jest skuteczny, mój Mateusz brał luivac ale nic nie pomógł


Na pewno tak czy siak dziecko będzie chorowało ale ja odnoszę wrażenie że odkąd Zuza go bierze to infekcje są słabsze i łatwiej je zaleczyć jeszcze w zarodku.
Zuza bierze go już drugi rok (w wakcaje była tylko przerwa)-może to ta ciągłość też ma jakieś znaczenie

--------------------
Z - 20.12.2007
I - 03.10.2010
lornetka
pią, 24 gru 2010 - 11:49
CYTAT(anndzia @ Sat, 11 Dec 2010 - 13:45) *
Aguutka to jak już bedziesz coś więcej wiedziała na ten temat to koniecznie napisz o co chodzi w tym badaniu odporności


w diagnozie zaburzeń odporności określa się stężenie immunoglobulin.
lornetka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,848
Dołączył: nie, 18 cze 06 - 17:40
Skąd: ...
Nr użytkownika: 6,309




post pią, 24 gru 2010 - 11:49
Post #17

CYTAT(anndzia @ Sat, 11 Dec 2010 - 13:45) *
Aguutka to jak już bedziesz coś więcej wiedziała na ten temat to koniecznie napisz o co chodzi w tym badaniu odporności


w diagnozie zaburzeń odporności określa się stężenie immunoglobulin.
motomasze
pon, 03 sty 2011 - 22:10
Witam. Czytam Was od jakiegoś czasu, chciałabym tutaj cos napisać. Moje dziecko poszło do przedszkola jak miało 3 lata. Chodzenie do placówki wygladało tak, że chodził do środy ok, w środę odbierałam go z wiszącymi już smarkami, w czwartek jeszcze szedł (albo juz i nie) i 2 tyg w domu (jak nie dłużej) i potem powtórka z rozrywki. Nasza pani pediatra wysłała nas do laryngologa, okazało sie że trzeci migdał przerosnięty, leki na odporność (multum!!!!). Miałam wrażenie, że nic nie pomagają, bo w czterolatkach chorował dokładnie tak samo. Nie raz chciałam rzucić te leki w pierony coby nie "truc" dziecka, ale wizja wycinania migdała jakość mi nie pozwalała. Teraz jest w grupie pięciolatków, od wrzesnia pięknie chodził, dopiero teraz załapał szkarlatynę. Oczywiście chorował, ale kończyło się na syropkach, a nie jak kiedys na antybiotyku. Chciałam przez to powiedziec że te leki na odporność musza dzieci troszkę dłużej pobrać żeby przyniosły jakiś efekt. To nie tak, że po jednym listku Broncho, czy Biostyminie juz dziecko nabierze odporności i nie będzię chorowało przez pół roku. Badania na odporność robiłam z krwi IGA. Zyczę wszystkim maluchom zdrówka, w wam cierpliwości icon_smile.gif
motomasze


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: nie, 12 wrz 10 - 15:12
Nr użytkownika: 34,255




post pon, 03 sty 2011 - 22:10
Post #18

Witam. Czytam Was od jakiegoś czasu, chciałabym tutaj cos napisać. Moje dziecko poszło do przedszkola jak miało 3 lata. Chodzenie do placówki wygladało tak, że chodził do środy ok, w środę odbierałam go z wiszącymi już smarkami, w czwartek jeszcze szedł (albo juz i nie) i 2 tyg w domu (jak nie dłużej) i potem powtórka z rozrywki. Nasza pani pediatra wysłała nas do laryngologa, okazało sie że trzeci migdał przerosnięty, leki na odporność (multum!!!!). Miałam wrażenie, że nic nie pomagają, bo w czterolatkach chorował dokładnie tak samo. Nie raz chciałam rzucić te leki w pierony coby nie "truc" dziecka, ale wizja wycinania migdała jakość mi nie pozwalała. Teraz jest w grupie pięciolatków, od wrzesnia pięknie chodził, dopiero teraz załapał szkarlatynę. Oczywiście chorował, ale kończyło się na syropkach, a nie jak kiedys na antybiotyku. Chciałam przez to powiedziec że te leki na odporność musza dzieci troszkę dłużej pobrać żeby przyniosły jakiś efekt. To nie tak, że po jednym listku Broncho, czy Biostyminie juz dziecko nabierze odporności i nie będzię chorowało przez pół roku. Badania na odporność robiłam z krwi IGA. Zyczę wszystkim maluchom zdrówka, w wam cierpliwości icon_smile.gif
skorpionka
pon, 10 sty 2011 - 22:54
dzieci chorują, ale zawsze warto sprawdzić ten trzeci migdał i jak jest potrzeba to wyciąć , u mojego najstarszego syna pomogło, a poza tym częste choroby to bardzo często objaw alergii, więc warto również pod tym względem przebadać dzieci
skorpionka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,713
Dołączył: pon, 27 mar 06 - 13:20
Skąd: ŁÓDŹ
Nr użytkownika: 5,385

GG:


post pon, 10 sty 2011 - 22:54
Post #19

dzieci chorują, ale zawsze warto sprawdzić ten trzeci migdał i jak jest potrzeba to wyciąć , u mojego najstarszego syna pomogło, a poza tym częste choroby to bardzo często objaw alergii, więc warto również pod tym względem przebadać dzieci

--------------------
skorpionka mama
Bartosza (17.05.1991)
Anny (06.05.1995)
i
Daniela (30.10.2006)

rtonka
śro, 12 sty 2011 - 01:01
CYTAT(Kamila-w1 @ Fri, 10 Dec 2010 - 18:35) *
W tamtym roku brał Luivac i od tamtej pory jest o niebo lepiej. po zapaleniu płuc w sierpniu jest spokój cały czas, jeszcze ani dnia w przedszkolu nie opuścił.

U nas tez luivac pomogl, a Igor chorowal czesto niemal co miesiac bral antybiotyk. ponad rok temu lekarka przepisala nam luivac, wzial jedno opakowanie i od tamtej pory zdrowy jest non stop, jedynie ma czasami katar ale organizm sam go zwalczy.
rtonka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,791
Dołączył: wto, 15 maj 07 - 19:03
Nr użytkownika: 14,248




post śro, 12 sty 2011 - 01:01
Post #20

CYTAT(Kamila-w1 @ Fri, 10 Dec 2010 - 18:35) *
W tamtym roku brał Luivac i od tamtej pory jest o niebo lepiej. po zapaleniu płuc w sierpniu jest spokój cały czas, jeszcze ani dnia w przedszkolu nie opuścił.

U nas tez luivac pomogl, a Igor chorowal czesto niemal co miesiac bral antybiotyk. ponad rok temu lekarka przepisala nam luivac, wzial jedno opakowanie i od tamtej pory zdrowy jest non stop, jedynie ma czasami katar ale organizm sam go zwalczy.

--------------------
Kacper, Igor

> badanie odporności
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V   1 2 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 13:40
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama