My już po badaniu, Niunia ma 7 cm długości, nie stwierdzono żadnych wad na ten moment, przy czym uparło się Dziecię i ni cholery nie pozowało od frontu, wkurzane przez lekarza spokojnie pchało paluszek do buzi i wszelkie przymusy do obrócenia się potraktowało ze stoickim spokojem
- ale przezierność karkowa, serce, główka ok.
Co do płci - nie wiem
- poprzednio od początku wiedziałam, teraz chyba jest mi tak bardzo wszystko jedno
że przeczuć nie mam
Za 4 tygodnie kontrola więc może wtedy się ujawni.
Za to mam inną prywatną walkę, przed ciążą miałam insulinooporność, więc teraz z automatu zakwalifikowano mnie - bez krzywej, bo niebezpieczne - jako cukrzyka ciążowego
- co w sumie nie do końca jest prawdą; w każdym razie popsuł mi się glukometr i 3 dni doprowadzał do zawału horrendalnie wysokimi cukrami, wyciągnęłam stary swój (używałam nowego od diabetologa) i cukry w normie... znaczy niskie