Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V   1 2 nastÄ™pna  

Romantyczny wieczór we dwoje...

> 
Wbmot
czw, 02 paź 2003 - 18:30
Jak to zrobić, żeby dzieci zechciały pójść wcześniej spać?

Juz się robi szaro, są najedzone, oglądają właśnie bajkę... może uda się je wysłać do łóżek o 19.00 ?


Jak już pisałam w podforum 'mniam mniam' przyszykowałam dziś romantyczną kolację icon_smile.gif To ma być niespodzianka dla męża, który ostatnio nie jest ze mnie zadowolony icon_sad.gif

Kolacja już gotowa, deser też.

Zaniosłam juz do łazienki świeczki pachnące jaśminem i lampki do szmpana....


Z nerwów boli mnie brzuch i już z wrażenia byłam odwiedzić kibelek...


Trzymajcie za mnie kciuki... za nas... żeby udało się uratować nasz związek...
Wbmot


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 483
Dołączył: pią, 21 mar 03 - 15:39
Nr użytkownika: 117




post czw, 02 paź 2003 - 18:30
Post #1

Jak to zrobić, żeby dzieci zechciały pójść wcześniej spać?

Juz się robi szaro, są najedzone, oglądają właśnie bajkę... może uda się je wysłać do łóżek o 19.00 ?


Jak już pisałam w podforum 'mniam mniam' przyszykowałam dziś romantyczną kolację icon_smile.gif To ma być niespodzianka dla męża, który ostatnio nie jest ze mnie zadowolony icon_sad.gif

Kolacja już gotowa, deser też.

Zaniosłam juz do łazienki świeczki pachnące jaśminem i lampki do szmpana....


Z nerwów boli mnie brzuch i już z wrażenia byłam odwiedzić kibelek...


Trzymajcie za mnie kciuki... za nas... żeby udało się uratować nasz związek...
ulcik
czw, 02 paź 2003 - 19:09
Weronisia...... po pierwsze głowa do góry
po drugie .... dobry humor
po trzecie... byle do przodu ..........a będzie dobrze icon_smile.gificon_smile.gif

ulcik
ulcik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,472
Dołączył: czw, 24 kwi 03 - 20:46
SkÄ…d: Krzeszowice
Nr użytkownika: 635

GG:


post czw, 02 paź 2003 - 19:09
Post #2

Weronisia...... po pierwsze głowa do góry
po drugie .... dobry humor
po trzecie... byle do przodu ..........a będzie dobrze icon_smile.gificon_smile.gif

ulcik

--------------------
amania
czw, 02 paź 2003 - 19:32
Weronisia, przyjemności życzę!
Twój mąż musi docenić Twoje starania (mój by chyba omdlał z wrażenia).
Napisz potem czy się udało.
amania


Grupa: Moderatorzy
Postów: 10,650
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 23:38
Skąd: podPoznań
Nr użytkownika: 131




post czw, 02 paź 2003 - 19:32
Post #3

Weronisia, przyjemności życzę!
Twój mąż musi docenić Twoje starania (mój by chyba omdlał z wrażenia).
Napisz potem czy się udało.

--------------------
Jedyne, czego zazdroszczę mojemu mężowi, to żona.
CrazyMary
czw, 02 paź 2003 - 19:34
Czekamy na relacje icon_biggrin.gif Przede wszystkim nie denerwuj się i odpręż icon_exclaim.gif
CrazyMary


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,888
Dołączył: pią, 11 kwi 03 - 14:59
SkÄ…d: Gdynia
Nr użytkownika: 558

GG:


post czw, 02 paź 2003 - 19:34
Post #4

Czekamy na relacje icon_biggrin.gif Przede wszystkim nie denerwuj się i odpręż icon_exclaim.gif

--------------------


Małgoś.dz
czw, 02 paź 2003 - 20:31
Weronisiu, pomyśl sobie, że to Wy sprzed laty. icon_wink.gif
Przypomnij sobie pierwsze uściski dłoni, pierwsze pocałunki... Przypomnij sobie jak wtedy było cudownie. I życzę Wam aby tak cudownie było znowu... icon_biggrin.gif
Małgoś.dz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,746
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 18:46
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 187




post czw, 02 paź 2003 - 20:31
Post #5

Weronisiu, pomyśl sobie, że to Wy sprzed laty. icon_wink.gif
Przypomnij sobie pierwsze uściski dłoni, pierwsze pocałunki... Przypomnij sobie jak wtedy było cudownie. I życzę Wam aby tak cudownie było znowu... icon_biggrin.gif

--------------------
Głupota nie zwalnia od myślenia - S.J.Lec
Agnisma
czw, 02 paź 2003 - 20:56
Mam nadzieję, że dzieci dały się skusić icon_wink.gif na wcześniejsze spanko, a Wy już balujecie we dwoje icon_lol.gif
Życzę udanego wieczoru... ze śniadankiem icon_lol.gif
Agnisma


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,980
Dołączył: nie, 04 maj 03 - 23:05
Nr użytkownika: 680




post czw, 02 paź 2003 - 20:56
Post #6

Mam nadzieję, że dzieci dały się skusić icon_wink.gif na wcześniejsze spanko, a Wy już balujecie we dwoje icon_lol.gif
Życzę udanego wieczoru... ze śniadankiem icon_lol.gif

--------------------
Agnieszka -mama Natalki
[url=https://www.TickerFactory.com/]
user posted image
[/url]
Agniecha-Mama Sz...
czw, 02 paź 2003 - 21:47
[color=red][/color]Trzymam kciuki z calego serca, na pewno bedzie dobrze musisz byc dobrej mysli,
i pamietaj: wszyscy na forum czekamy na wiadomosci i to dobre!!! pozdrowionka
Agniecha-Mama Sz...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 352
Dołączył: nie, 28 wrz 03 - 22:12
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 1,080

GG:


post czw, 02 paź 2003 - 21:47
Post #7

[color=red][/color]Trzymam kciuki z calego serca, na pewno bedzie dobrze musisz byc dobrej mysli,
i pamietaj: wszyscy na forum czekamy na wiadomosci i to dobre!!! pozdrowionka

--------------------
Agniecha -Mama Szkrabucha
[Oliwka 28,05,2003]

"Los spełnia nasze życzenia, ale na swój sposób,
żeby móc nam dać coś ponad życzenie."
J.W.Goethe
kasiarybka

Go??







post czw, 02 paź 2003 - 23:28
Post #8

Weronisiu Kochana najmocniej Cię przepraszam, ale dlaczego tylko Ty masz się starać ?
Dlaczego piszesz, że mąż jest z Ciebie niezadowolony?
A Ty ??
JesteÅ› z Niego zadowolona??
Przynosi Ci kwiaty bez okazIj ??
Mówi Ci, że Cię kocha??
Robi Ci drobne niespodzianki ??
Słucha kiedy mówisz ??
Dlaczego tylko kobiety ponoszą odpowiedzialność za jakość związku??
Dlaczego tylko kobiety sÄ… winne kiedy coÅ› nie wychodzi?
Weronisiu, życzę Ci jak najwspanialszego wieczoru....ale cholera jasna czegoś tutaj nie rozumiem.
Dlaczego obwiniamy siebie kiedy coś się nam w małżeństwie nie układa?
Dlaczego jeśli facet jest otyły nie ma z tego powodu kompleksów, tylko kobieta myśli o tym, ze skoro przytyła jest już mniej atrakcyjna dla męża i dlatego musi się postarać ?
Dlaczego, dlaczego, dlaczego ?????????????
Weronisiu, czy kiedykolwiek mąż zrobił coś tylko dla Ciebie, tak bez okazji, po prostu z czystej miłości i nieprzymuszony?
Jestem zbulwersowana tym, że kobieta która poświęca całe swoje życie dzieciom, oddaje na przechowanie do lamusa, swoje najskrytsze marzenia, zatraca wręcz całą siebie, oddając się w zupełności dzieciom, rodzinie, mężowi, zapomina o sobie i uważa to za coś zupełnie naturalnego !!!!!!!
Przecież facet też powinien dbać o siebie, bo kobieta moze odejść od niego do kogoś bardziej atrakcyjnego, zajmującego i bardziej rozumiejącego jej problemy.
Agnisma
pią, 03 paź 2003 - 09:02
Weronisia, udało się icon_question.gif
Agnisma


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,980
Dołączył: nie, 04 maj 03 - 23:05
Nr użytkownika: 680




post pią, 03 paź 2003 - 09:02
Post #9

Weronisia, udało się icon_question.gif

--------------------
Agnieszka -mama Natalki
[url=https://www.TickerFactory.com/]
user posted image
[/url]
Monisia
pią, 03 paź 2003 - 11:49
Pisz szybciuko jak wieczór minął i czy się udało?
Monisia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,142
Dołączył: nie, 22 cze 03 - 12:40
Nr użytkownika: 847




post pią, 03 paź 2003 - 11:49
Post #10

Pisz szybciuko jak wieczór minął i czy się udało?
kasiarybka

Go??







post pią, 03 paź 2003 - 19:59
Post #11

Weronika, ja Cię najmocniej przepraszam, nie chciałam Cię swoimi słowami urazić.
Poniosły mnie emocje.
Mam nadzieję, ze wieczór był taki o jakim marzyłaś.
Pozdrawiam KR.
Wbmot
pią, 03 paź 2003 - 20:54
A więc.... już jestem icon_lol.gif


Kolacja się udała icon_lol.gif

Mąż był mile zaskoczony niespodzianką, atmosferą ...

Zjedliśmy pyszną kolacyjkę w świeczkowym nastroju icon_wink.gif potem deser i szampana...

No... do wanny nie doszliśmy... skręciliśmy do sypialni icon_wink.gif i było... no wiecie jak

Dzisiaj rano mąż przyniósł mi śniadanko do łóżka, zrobił śniadanko dzieciom, a ja mogłam leniuchować do 11... icon_lol.gif
Wbmot


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 483
Dołączył: pią, 21 mar 03 - 15:39
Nr użytkownika: 117




post pią, 03 paź 2003 - 20:54
Post #12

A więc.... już jestem icon_lol.gif


Kolacja się udała icon_lol.gif

Mąż był mile zaskoczony niespodzianką, atmosferą ...

Zjedliśmy pyszną kolacyjkę w świeczkowym nastroju icon_wink.gif potem deser i szampana...

No... do wanny nie doszliśmy... skręciliśmy do sypialni icon_wink.gif i było... no wiecie jak

Dzisiaj rano mąż przyniósł mi śniadanko do łóżka, zrobił śniadanko dzieciom, a ja mogłam leniuchować do 11... icon_lol.gif
Wbmot
pią, 03 paź 2003 - 20:58
CYTAT(kasiarybka)
Dlaczego obwiniamy siebie kiedy coś się nam w małżeństwie nie układa?


Kasiu zadałaś mi tyle poważnych i trudnych pytań...

Wiem, masz rację... i ja to wiem i też jestem zbulwersowana icon_evil.gif

Ale jeśli to nie ja wyciągnę ręki pierwsza, to co zostanie z naszego związku?

Kocham męża i sama się zastanawiam za co...
Kocham go i już...

Już dawno nie czułam tego, co kiedyś, kiedy się jeszcze o mnie starał... teraz to już rutyna icon_sad.gif

Ale mam nadzieję, że jeśli chociaż ja nadal będę się starać, to nasz związek przetrwa...
Wbmot


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 483
Dołączył: pią, 21 mar 03 - 15:39
Nr użytkownika: 117




post pią, 03 paź 2003 - 20:58
Post #13

CYTAT(kasiarybka)
Dlaczego obwiniamy siebie kiedy coś się nam w małżeństwie nie układa?


Kasiu zadałaś mi tyle poważnych i trudnych pytań...

Wiem, masz rację... i ja to wiem i też jestem zbulwersowana icon_evil.gif

Ale jeśli to nie ja wyciągnę ręki pierwsza, to co zostanie z naszego związku?

Kocham męża i sama się zastanawiam za co...
Kocham go i już...

Już dawno nie czułam tego, co kiedyś, kiedy się jeszcze o mnie starał... teraz to już rutyna icon_sad.gif

Ale mam nadzieję, że jeśli chociaż ja nadal będę się starać, to nasz związek przetrwa...
Monisia
sob, 04 paź 2003 - 08:37
Weronisiu!

Bardzo

Bardzo Bardzo

Bardzo Bardzo Bardzo mocno się cieszę ,że wieczór się udał icon_razz.gif icon_exclaim.gif
Monisia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,142
Dołączył: nie, 22 cze 03 - 12:40
Nr użytkownika: 847




post sob, 04 paź 2003 - 08:37
Post #14

Weronisiu!

Bardzo

Bardzo Bardzo

Bardzo Bardzo Bardzo mocno się cieszę ,że wieczór się udał icon_razz.gif icon_exclaim.gif
Agnisma
sob, 04 paź 2003 - 08:52
Fajnie, że jesteś zadowolona, GRATULUJĘ icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
Agnisma


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,980
Dołączył: nie, 04 maj 03 - 23:05
Nr użytkownika: 680




post sob, 04 paź 2003 - 08:52
Post #15

Fajnie, że jesteś zadowolona, GRATULUJĘ icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

--------------------
Agnieszka -mama Natalki
[url=https://www.TickerFactory.com/]
user posted image
[/url]
CrazyMary
sob, 04 paź 2003 - 09:11
Tak trzymać!! icon_biggrin.gif
CrazyMary


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,888
Dołączył: pią, 11 kwi 03 - 14:59
SkÄ…d: Gdynia
Nr użytkownika: 558

GG:


post sob, 04 paź 2003 - 09:11
Post #16

Tak trzymać!! icon_biggrin.gif

--------------------


kasiarybka

Go??







post sob, 04 paź 2003 - 11:47
Post #17

Weronisiu, ja Cię rozumiem. Nie chciałam żeby zabrzmiało to jak obwinienie Ciebie, za to, że się starasz...ja też tak robię.
Weronika pisząc tamten post chciałam po prostu wyrzucić z siebie gniew, bo faktycznie jest dokładnie tak, w większości przypadków, że tylko żona stara się o małżeństwo....dzięki Bogu kiedy facet to zauważa i też zaczyna się starać icon_smile.gif
Masz fajnego męża Weronika, bo zauważył twój trud a i Ty sama jesteś super, bo wyciągnięcie ręki jako pierwsza i przełamanie powstałego muru to też wielka sztuka icon_smile.gif
Pozdrawiam KR.
Wbmot
sob, 04 paź 2003 - 12:33
CYTAT(kasiarybka)
pisząc tamten post chciałam po prostu wyrzucić z siebie gniew, bo faktycznie jest dokładnie tak, w większości przypadków, że tylko żona stara się o małżeństwo.....


Kasiu, ja nie odebrałam źle Twojego postu, bo uważam dokładnie tak jak Ty - nie tylko żona powinna się starać i nie tylko żona powinna zauważać problemy i starać się je rozwiązać.

Wyobraź sobie, że dzień wcześniej miałam już tak wszystkiego dość, że postanowiłam wyjechać z dziećmi do rodziców, na jakiś czas...
Byłam zła, zbulwersowana...

Dlaczego on już nie traktuje mnie tak jak wtedy, gdy był mocno zakocany? Dlaczego to już przeszłość?

Ja nadal chcę się czuć kochana, rozpieszczana... Czy to tak wiele?

Ale jak wyjaśnić to mężowi, który uważa, że wcale się nie zmienił? I że nadal jest romantyczny?


MIałam już dość tego ciągłego nadskakiwania, starania się... Jestem już tym zmęczona... Dlatego chciałam wyjechać i dać mu czas do zastanowienia się nad sobą... Dlaczego mamy się męczyć w takim związku?

CYTAT(kasiarybka)
 
Masz fajnego męża Weronika, bo zauważył twój trud a i Ty sama jesteś super, bo wyciągnięcie ręki jako pierwsza i przełamanie powstałego muru to też wielka sztuka icon_smile.gif
Pozdrawiam KR.


Rozmowa z Anuk dopiero uświadomiła mi, że muszę jeszcze powalczyć o ten związek. Anuk uświadomiła mi, że nasza sytuacja jeszcze nie jest beznadziejna, bo nadal się kochamy...

Dlatego postanowiłam ponownie wyciągnąć rękę pierwsza i stąd pomysł na romantyczną kolację.

Nawet nie macie pojęcia jak się cieszę, że udało mi się rozładować tą napiętą w domu atmosferę.
Znowu jest tak jak dawniej... no nie do końca, ale jest lepiej niż ostatnio. Mąż wydaje się bardziej zwracać na mnie uwagę, no i na dzieci...

Może to wyciągnięcie ręki jako pierwsza, to jest jedyny ratunek dla naszego związku...

Tylko jak długo mam wyciągać rękę? Kiedy on wyciągnie rękę?
Wbmot


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 483
Dołączył: pią, 21 mar 03 - 15:39
Nr użytkownika: 117




post sob, 04 paź 2003 - 12:33
Post #18

CYTAT(kasiarybka)
pisząc tamten post chciałam po prostu wyrzucić z siebie gniew, bo faktycznie jest dokładnie tak, w większości przypadków, że tylko żona stara się o małżeństwo.....


Kasiu, ja nie odebrałam źle Twojego postu, bo uważam dokładnie tak jak Ty - nie tylko żona powinna się starać i nie tylko żona powinna zauważać problemy i starać się je rozwiązać.

Wyobraź sobie, że dzień wcześniej miałam już tak wszystkiego dość, że postanowiłam wyjechać z dziećmi do rodziców, na jakiś czas...
Byłam zła, zbulwersowana...

Dlaczego on już nie traktuje mnie tak jak wtedy, gdy był mocno zakocany? Dlaczego to już przeszłość?

Ja nadal chcę się czuć kochana, rozpieszczana... Czy to tak wiele?

Ale jak wyjaśnić to mężowi, który uważa, że wcale się nie zmienił? I że nadal jest romantyczny?


MIałam już dość tego ciągłego nadskakiwania, starania się... Jestem już tym zmęczona... Dlatego chciałam wyjechać i dać mu czas do zastanowienia się nad sobą... Dlaczego mamy się męczyć w takim związku?

CYTAT(kasiarybka)
 
Masz fajnego męża Weronika, bo zauważył twój trud a i Ty sama jesteś super, bo wyciągnięcie ręki jako pierwsza i przełamanie powstałego muru to też wielka sztuka icon_smile.gif
Pozdrawiam KR.


Rozmowa z Anuk dopiero uświadomiła mi, że muszę jeszcze powalczyć o ten związek. Anuk uświadomiła mi, że nasza sytuacja jeszcze nie jest beznadziejna, bo nadal się kochamy...

Dlatego postanowiłam ponownie wyciągnąć rękę pierwsza i stąd pomysł na romantyczną kolację.

Nawet nie macie pojęcia jak się cieszę, że udało mi się rozładować tą napiętą w domu atmosferę.
Znowu jest tak jak dawniej... no nie do końca, ale jest lepiej niż ostatnio. Mąż wydaje się bardziej zwracać na mnie uwagę, no i na dzieci...

Może to wyciągnięcie ręki jako pierwsza, to jest jedyny ratunek dla naszego związku...

Tylko jak długo mam wyciągać rękę? Kiedy on wyciągnie rękę?
kasiarybka

Go??







post sob, 04 paź 2003 - 13:21
Post #19

CYTAT
Tylko jak długo mam wyciągać rękę? Kiedy on wyciągnie rękę?


O to mi właśnie chodziło Weronika, kiedy pisałam poprzedni post.
Często zastanawiam się, ile kobieta musi mieć w sobie siły i determinacji i miłości, zeby zawsze być tą która godzi się pierwsza, która stara się utrzymać w domu dobrą atmsferę, która podejmuje codziennie ten sam wysiłek, zeby ładnie wyglądać, zeby mieszkanie było wysprzątane, zeby obiad był smaczny i gorący....
ehhhhh
bardzo silne jesteśmy kobiety, wielki ukłon w stronę wszystkich kobiet.
Wbmot
sob, 04 paź 2003 - 13:30
CYTAT(kasiarybka)
 ile kobieta musi mieć w sobie siÅ‚y ...


Ojjj... dużo Kasiu, dużo wink.gif
Wbmot


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 483
Dołączył: pią, 21 mar 03 - 15:39
Nr użytkownika: 117




post sob, 04 paź 2003 - 13:30
Post #20

CYTAT(kasiarybka)
 ile kobieta musi mieć w sobie siÅ‚y ...


Ojjj... dużo Kasiu, dużo wink.gif
> Romantyczny wieczór we dwoje...
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V   1 2 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 17:12
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama