Orinoko, dla mnie homeo nie wchodzi w grÄ™. w tej kwestii jestem nieporuszona
i nie pytajcie dlaczego, bo dyskusja zejdzie na inny tor
Candidy nie ma- bynajmniej nie wychodziła.
gronkowca w nosie ma ponad 40% ludzi, tylko u paru procent daje objawy i siÄ™ niekorzystnie odzywa.
więc też nie jestem zwolenniczką leczenia "wyniku", jeśli nie ma konkretnych wskazań jak chodzi o obraz kliniczny.
nasz obraz właśnie pozostawia wieeeele do zyczenia, niestety
co do odporności- to staram się ją wzmacniać- na tyle, ile to możliwe.
tzn świeże powietrze, probiotyki... dieta- no cóż...uboga jest. bo co ten bidak może jeść? nie zaszaleję zbyt mocno z menu.
pocieszam sie tym, że i tak z tą odpornością całą nie ma tak najgorzej- raptem raz miał katar od urodzenia, nie wiem, co to gorączka, antybiotyki czy inne leki- znaczy, zdrowy.
no i to jednak MRSA
pięknie, pieknie
dzięki za odzew