Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
2 Stron V   1 2 nastÄ™pna  

Rożek czy becik a może oba ?

> 
Tuni
śro, 13 kwi 2005 - 14:37
No qrcze, czytam i czytam i coraz mniej wiem.
Do łóżeczka rożek, do karmienia też?
A co do wózka? Drugi rożek? A może becik?
Za duży wybór czy jak icon_rolleyes.gif icon_confused.gif
Tuni


Grupa: Moderatorzy
Postów: 6,764
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 09:27
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk
Nr użytkownika: 248




post śro, 13 kwi 2005 - 14:37
Post #1

No qrcze, czytam i czytam i coraz mniej wiem.
Do łóżeczka rożek, do karmienia też?
A co do wózka? Drugi rożek? A może becik?
Za duży wybór czy jak icon_rolleyes.gif icon_confused.gif
skanna
śro, 13 kwi 2005 - 14:45
A ten rożek to po co? Że niby jak do karmienia?? A w łóżeczku to w jakim charakterze?
Oprócz trzech dni w szpitalnym, moje dzieci nie korzystały w ogóle z rożka. Ba, Gabi to nawet w szpitalu przestawała wyć, jak tylko ją odwinęłam, więc wcale nie korzystała.
Do wózka miałam becik - hihi, nawet w zimie, zero śpiworków i dla jednej i dla drugiej.
skanna


Grupa: Zbanowani
Postów: 12,705
Dołączył: wto, 05 sie 03 - 08:50
SkÄ…d: ...
Nr użytkownika: 970




post śro, 13 kwi 2005 - 14:45
Post #2

A ten rożek to po co? Że niby jak do karmienia?? A w łóżeczku to w jakim charakterze?
Oprócz trzech dni w szpitalnym, moje dzieci nie korzystały w ogóle z rożka. Ba, Gabi to nawet w szpitalu przestawała wyć, jak tylko ją odwinęłam, więc wcale nie korzystała.
Do wózka miałam becik - hihi, nawet w zimie, zero śpiworków i dla jednej i dla drugiej.

--------------------
Czy ten ptak kala gniazdo, co je kala
Czy ten , co mówić o tym nie pozwala?
- C.K.Norwid

Brałam wszystko na poważnie, to, co dzisiaj jest nieważne
- Kora i Maanam
marghe.
śro, 13 kwi 2005 - 14:52
rożek (taki z usztywninym "dnem") miałam.. sprawdzał sie kiedy musiałam nosić Gabę (czyli non stop icon_wink.gif .. ale w sumie dosc szybko sie go pozbyłam bo Gaba była za bardzo zakutana i niespecjalnie Jej sie to podobało.
NIe bardzo rozumiem jak wyopbrazasz sobie karmienie z rozka:) no ale moja wyobraxnia kiepsciutko pracuje:)

a w wozku miałam koce.. zadnych betów.
marghe.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 21,243
Dołączył: wto, 18 maj 04 - 15:43
Nr użytkownika: 1,758




post śro, 13 kwi 2005 - 14:52
Post #3

rożek (taki z usztywninym "dnem") miałam.. sprawdzał sie kiedy musiałam nosić Gabę (czyli non stop icon_wink.gif .. ale w sumie dosc szybko sie go pozbyłam bo Gaba była za bardzo zakutana i niespecjalnie Jej sie to podobało.
NIe bardzo rozumiem jak wyopbrazasz sobie karmienie z rozka:) no ale moja wyobraxnia kiepsciutko pracuje:)

a w wozku miałam koce.. zadnych betów.
ulla
śro, 13 kwi 2005 - 14:53
Weronika bardzo lubiła, przez pierwsze dwa tygodnie, rożek. Opatulenie dobrze jej robiło, potem zaczęła wierzgać i zaczął jej przeszkadzać. Do karmienia nie uzywałam. Na spacery kombinezon i śpiworek, potem kocyk.
Właściwie, ani jedno, ani tym bardziej drugie (nie brane pod uwagę), nie było potrzebne. Bo zawinąć jak w rożek da się też w kocyk.
ulla


Grupa: Moderatorzy
Postów: 9,336
Dołączył: czw, 09 paź 03 - 20:27
SkÄ…d: z Ziemi
Nr użytkownika: 1,106

GG:


post śro, 13 kwi 2005 - 14:53
Post #4

Weronika bardzo lubiła, przez pierwsze dwa tygodnie, rożek. Opatulenie dobrze jej robiło, potem zaczęła wierzgać i zaczął jej przeszkadzać. Do karmienia nie uzywałam. Na spacery kombinezon i śpiworek, potem kocyk.
Właściwie, ani jedno, ani tym bardziej drugie (nie brane pod uwagę), nie było potrzebne. Bo zawinąć jak w rożek da się też w kocyk.

--------------------
Ula
mama Weroniki



Powiem to teraz bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na bardzo poważny przypadek półgłupstwa
Pingwiny z Madagaskaru
Tuni
śro, 13 kwi 2005 - 14:55
Skanna, to w czym, czy też pod czym maluch ma w łóżeczku spać? Bo kołderka i kocyk podobno odpadają (że niby się maluch zakopać może i krzywdę sobie zrobić), bo już z nadmiaru literatury mętlik w głowie mam icon_confused.gif
Tuni


Grupa: Moderatorzy
Postów: 6,764
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 09:27
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk
Nr użytkownika: 248




post śro, 13 kwi 2005 - 14:55
Post #5

Skanna, to w czym, czy też pod czym maluch ma w łóżeczku spać? Bo kołderka i kocyk podobno odpadają (że niby się maluch zakopać może i krzywdę sobie zrobić), bo już z nadmiaru literatury mętlik w głowie mam icon_confused.gif
Tuni
śro, 13 kwi 2005 - 14:58
CYTAT(marghe.)
NIe bardzo rozumiem jak wyopbrazasz sobie karmienie z rozka:)

Ja sobie na razie niewiele wyobrażam w tej materii, jeno czytam, czytam, czytam.... a im więcej czytam tym więcej mam pytań i wątpliwości.
Tuni


Grupa: Moderatorzy
Postów: 6,764
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 09:27
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk
Nr użytkownika: 248




post śro, 13 kwi 2005 - 14:58
Post #6

CYTAT(marghe.)
NIe bardzo rozumiem jak wyopbrazasz sobie karmienie z rozka:)

Ja sobie na razie niewiele wyobrażam w tej materii, jeno czytam, czytam, czytam.... a im więcej czytam tym więcej mam pytań i wątpliwości.
marghe.
śro, 13 kwi 2005 - 15:00
do spania w łozeczku moze spiwór?
wiesz o czym mówię?

w z rpozka raczej sie nie da karmić:) niewygodne toto

a do wozka porzadny kombinezon i polarowy koc ..
marghe.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 21,243
Dołączył: wto, 18 maj 04 - 15:43
Nr użytkownika: 1,758




post śro, 13 kwi 2005 - 15:00
Post #7

do spania w łozeczku moze spiwór?
wiesz o czym mówię?

w z rpozka raczej sie nie da karmić:) niewygodne toto

a do wozka porzadny kombinezon i polarowy koc ..
skanna
śro, 13 kwi 2005 - 15:00
Ja wyrodna, to pod niczym. Body i pajacyk wystarczył, w zależności od temperatury body miało odpowiedni rękaw, a pajac był odpowiedniej grubości.
Zresztą do tej pory, Majka na propozycję przykrycia czymkolwiek wierzga jak wściekła. Dla odmiany Gabi śpi przykryta po czubek głowy icon_biggrin.gif

Jak Ci ta wizja nie odpowiada, to proponujÄ™ lekki kocyk. Na pewno sobie tym dzieciÄ™ krzywdy nie zrobi.

A literaturę rzuć w cholerę, znaczy tego, w kąt icon_biggrin.gif
skanna


Grupa: Zbanowani
Postów: 12,705
Dołączył: wto, 05 sie 03 - 08:50
SkÄ…d: ...
Nr użytkownika: 970




post śro, 13 kwi 2005 - 15:00
Post #8

Ja wyrodna, to pod niczym. Body i pajacyk wystarczył, w zależności od temperatury body miało odpowiedni rękaw, a pajac był odpowiedniej grubości.
Zresztą do tej pory, Majka na propozycję przykrycia czymkolwiek wierzga jak wściekła. Dla odmiany Gabi śpi przykryta po czubek głowy icon_biggrin.gif

Jak Ci ta wizja nie odpowiada, to proponujÄ™ lekki kocyk. Na pewno sobie tym dzieciÄ™ krzywdy nie zrobi.

A literaturę rzuć w cholerę, znaczy tego, w kąt icon_biggrin.gif

--------------------
Czy ten ptak kala gniazdo, co je kala
Czy ten , co mówić o tym nie pozwala?
- C.K.Norwid

Brałam wszystko na poważnie, to, co dzisiaj jest nieważne
- Kora i Maanam
skanna
śro, 13 kwi 2005 - 15:02
CYTAT(marghe.)
a do wozka porzadny kombinezon i polarowy koc ..


Marghe, w maju? icon_eek.gif

W zimie moje miały kombinezon (czy porządny to nie wiem, cieplejsze widywałam), becik i wózek był przykryty osobistą plandeczką, czy jak się zwie to takie z materiału wózkowego.
skanna


Grupa: Zbanowani
Postów: 12,705
Dołączył: wto, 05 sie 03 - 08:50
SkÄ…d: ...
Nr użytkownika: 970




post śro, 13 kwi 2005 - 15:02
Post #9

CYTAT(marghe.)
a do wozka porzadny kombinezon i polarowy koc ..


Marghe, w maju? icon_eek.gif

W zimie moje miały kombinezon (czy porządny to nie wiem, cieplejsze widywałam), becik i wózek był przykryty osobistą plandeczką, czy jak się zwie to takie z materiału wózkowego.

--------------------
Czy ten ptak kala gniazdo, co je kala
Czy ten , co mówić o tym nie pozwala?
- C.K.Norwid

Brałam wszystko na poważnie, to, co dzisiaj jest nieważne
- Kora i Maanam
.uzytkownik.usun...
śro, 13 kwi 2005 - 15:04
Dzidziawa miał rozek. Dokładnie przez tydzień go zgodnie z przeznaczeniem używaliśmy (tzn. do spania) bo od początku był za mały. Poza tym, jak przyszła do nas z wizytą lekarka - złapała się za głowę, że dziecko przegrzewam. I miała rację, tylko ja straciłam zdrowy rozsądek po upale i duchocie jakie w szpitalu panowały. Później rożek złożony na pół służył do wykładania wózka.

Do karmienia rożek i inne takie odradzam bo to straszny wysiłek dla malca i strasznie się on przy tym poci. Na jakiego diabła pakować go jeszcze w dodatkowe warstwy ocieplanego ubranka? Do karmienia to raczej rozbierać trza... icon_wink.gif Oczywiście tak Ci będzie na początku trudniej bo będziesz musiała się nauczyć trzymać dzidziola tak żeby Wam obojgu było wygodnie.

Z
.uzytkownik.usun...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,716
Dołączył: nie, 13 kwi 03 - 09:52
Nr użytkownika: 567




post śro, 13 kwi 2005 - 15:04
Post #10

Dzidziawa miał rozek. Dokładnie przez tydzień go zgodnie z przeznaczeniem używaliśmy (tzn. do spania) bo od początku był za mały. Poza tym, jak przyszła do nas z wizytą lekarka - złapała się za głowę, że dziecko przegrzewam. I miała rację, tylko ja straciłam zdrowy rozsądek po upale i duchocie jakie w szpitalu panowały. Później rożek złożony na pół służył do wykładania wózka.

Do karmienia rożek i inne takie odradzam bo to straszny wysiłek dla malca i strasznie się on przy tym poci. Na jakiego diabła pakować go jeszcze w dodatkowe warstwy ocieplanego ubranka? Do karmienia to raczej rozbierać trza... icon_wink.gif Oczywiście tak Ci będzie na początku trudniej bo będziesz musiała się nauczyć trzymać dzidziola tak żeby Wam obojgu było wygodnie.

Z
marghe.
śro, 13 kwi 2005 - 15:08
CYTAT(skanna)
CYTAT(marghe.)
a do wozka porzadny kombinezon i polarowy koc ..


Marghe, w maju? icon_eek.gif

W zimie moje miały kombinezon (czy porządny to nie wiem, cieplejsze widywałam), becik i wózek był przykryty osobistą plandeczką, czy jak się zwie to takie z materiału wózkowego.


heheh. ZimÄ….
a na wiosnę to i bet o którym chyba Ty piszesz niepotrzebny icon_wink.gif
marghe.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 21,243
Dołączył: wto, 18 maj 04 - 15:43
Nr użytkownika: 1,758




post śro, 13 kwi 2005 - 15:08
Post #11

CYTAT(skanna)
CYTAT(marghe.)
a do wozka porzadny kombinezon i polarowy koc ..


Marghe, w maju? icon_eek.gif

W zimie moje miały kombinezon (czy porządny to nie wiem, cieplejsze widywałam), becik i wózek był przykryty osobistą plandeczką, czy jak się zwie to takie z materiału wózkowego.


heheh. ZimÄ….
a na wiosnę to i bet o którym chyba Ty piszesz niepotrzebny icon_wink.gif
skanna
śro, 13 kwi 2005 - 15:10
CYTAT(marghe.)
heheh. ZimÄ….
a na wiosnÄ™ to i bet o którym chyba Ty piszesz  niepotrzebny  :wink:


Generalnie służył za dodatkowy materacyk w wózku. Ale czasem się przydawał, jak zimno było.
skanna


Grupa: Zbanowani
Postów: 12,705
Dołączył: wto, 05 sie 03 - 08:50
SkÄ…d: ...
Nr użytkownika: 970




post śro, 13 kwi 2005 - 15:10
Post #12

CYTAT(marghe.)
heheh. ZimÄ….
a na wiosnÄ™ to i bet o którym chyba Ty piszesz  niepotrzebny  :wink:


Generalnie służył za dodatkowy materacyk w wózku. Ale czasem się przydawał, jak zimno było.

--------------------
Czy ten ptak kala gniazdo, co je kala
Czy ten , co mówić o tym nie pozwala?
- C.K.Norwid

Brałam wszystko na poważnie, to, co dzisiaj jest nieważne
- Kora i Maanam
beattta
śro, 13 kwi 2005 - 15:36
Miałam jedno i drugie. Rożek kupiony a becik jeszcze mój - haftowany przez babcię icon_biggrin.gif .
Służyły początkowo do spania, ale było to bardzo krótko. Potem rożek rozkładałam i Julka sobie na nim leżała. Becik czeka na następnego potomka icon_wink.gif . Ponieważ myszka odkopywała się ze wszystkiego a jej pierwsze miesiące życia przypadły na jesień-zimę kupiłam śpiworek i w nim spała.
Powtórzę też za dziewczynami, że karmić w rożku czy beciku nie jest zbyt wygodnie.
Do wózka natomiast sprawdził mi się kocyk z kapturkiem i na zamek (robi się z tego śpiworek) - ma to swoją nazwę , ale nie pamiętam icon_redface.gif
W domu może być wykorzystany do rozłożenia na podłodze.
beattta


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,461
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 18:13
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk
Nr użytkownika: 217

GG:


post śro, 13 kwi 2005 - 15:36
Post #13

Miałam jedno i drugie. Rożek kupiony a becik jeszcze mój - haftowany przez babcię icon_biggrin.gif .
Służyły początkowo do spania, ale było to bardzo krótko. Potem rożek rozkładałam i Julka sobie na nim leżała. Becik czeka na następnego potomka icon_wink.gif . Ponieważ myszka odkopywała się ze wszystkiego a jej pierwsze miesiące życia przypadły na jesień-zimę kupiłam śpiworek i w nim spała.
Powtórzę też za dziewczynami, że karmić w rożku czy beciku nie jest zbyt wygodnie.
Do wózka natomiast sprawdził mi się kocyk z kapturkiem i na zamek (robi się z tego śpiworek) - ma to swoją nazwę , ale nie pamiętam icon_redface.gif
W domu może być wykorzystany do rozłożenia na podłodze.

--------------------
Beata (mama Julki)

burek
śro, 13 kwi 2005 - 15:46
Tuni ja Ci rożek dam. Jak Ci się sprawdzi to sobie kupisz porządny albo po prostu drugi. Ten mój jest wprawdzie bez usztywnienia, ale jeszcze całkiem sprawny. A becik to ... yyy... tego... jak widzę dzieci w becikach to mi ich żal, że takie przegrzane. icon_rolleyes.gif
burek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,970
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:33
SkÄ…d: okolice Gliwic
Nr użytkownika: 193




post śro, 13 kwi 2005 - 15:46
Post #14

Tuni ja Ci rożek dam. Jak Ci się sprawdzi to sobie kupisz porządny albo po prostu drugi. Ten mój jest wprawdzie bez usztywnienia, ale jeszcze całkiem sprawny. A becik to ... yyy... tego... jak widzę dzieci w becikach to mi ich żal, że takie przegrzane. icon_rolleyes.gif
pirania
śro, 13 kwi 2005 - 15:58
ja nie mialam ani jednego ani drugiego.
majowy przemek spal sobie pod kocykiem bawelnianym i w pajacu, kocyk tak dla wygladu bardziej lezal mu na nozkach, poza tym dzieci lepiej spia jak maja nozki czyms skrepowane.
w wozku jezdzil pod pokrowcem z polarku jak bylo zimniej, a jak bylo cieplo to pod pieluszka.
Ale ja to wychladzam dzieci icon_wink.gif
pirania


Grupa: Zbanowani
Postów: 9,406
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 14:10
SkÄ…d: przy kompie
Nr użytkownika: 471




post śro, 13 kwi 2005 - 15:58
Post #15

ja nie mialam ani jednego ani drugiego.
majowy przemek spal sobie pod kocykiem bawelnianym i w pajacu, kocyk tak dla wygladu bardziej lezal mu na nozkach, poza tym dzieci lepiej spia jak maja nozki czyms skrepowane.
w wozku jezdzil pod pokrowcem z polarku jak bylo zimniej, a jak bylo cieplo to pod pieluszka.
Ale ja to wychladzam dzieci icon_wink.gif

--------------------
kiedy?, w ogóle, mia?am przemy?lenia a teraz mam pranie, list? zakupów spo?ywczych
i ubezpieczenie emerytalne ustawione jako sta?y przelew. by <a href="https://"https://zimno.blog.pl/"" rel="nofollow" target="_blank">https://zimno.blog.pl/</a>


<a href="https://"https://opsesyjna.blox.pl/html"" rel="nofollow" target="_blank">https://opsesyjna.blox.pl/html</a>

Obudzi?am w sobie zwierz?, niestety to koala.

Gaja
śro, 13 kwi 2005 - 16:37
U nas rożek służył trzy szpitalne dni. Obecnie jest podkładką na przewijaku icon_smile.gif
A rożek z usztywnieniem (zakupiony przez teściową) wogóle się nie przydał icon_rolleyes.gif Usztywnienie przeszkadzało nam w trzymaniu dziabąga.
Gaja


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,200
Dołączył: wto, 20 lip 04 - 20:33
SkÄ…d: ... gdzieÅ› w Puszczy Kampinoskiej
Nr użytkownika: 1,946




post śro, 13 kwi 2005 - 16:37
Post #16

U nas rożek służył trzy szpitalne dni. Obecnie jest podkładką na przewijaku icon_smile.gif
A rożek z usztywnieniem (zakupiony przez teściową) wogóle się nie przydał icon_rolleyes.gif Usztywnienie przeszkadzało nam w trzymaniu dziabąga.

--------------------
Kasia i Michał (03.03.2005.)
Abotak
śro, 13 kwi 2005 - 16:40
W sumie to nie wiem co to ten rozek icon_rolleyes.gif
Na zdjeciach chyba widzialam i wnioskuje z dyskusji, ze raczej ciezkiego kalibru owijas jakis icon_lol.gif
Tunisiek, Ty masz termin na maj, dobrze mowie?
To bety wszelkie jak dla mnie nawet przy ciezko przereklamowanej
angielskiej aurze odpadaja.
W ogole wszystko co jest grubsze niz na dwa zlozony,
bawelniany kocyk z dziurami.
A zanim sie ochlodzi to Ci dziecie wigoru i gabarytow nabierze...
ze zapomnij o jakimkolwiek motamiu icon_lol.gif
No chyba, ze jakas oslonka na nogi na zimowy wozek.
Ale to juz nie becik icon_cool.gif
Chyba, ze wtedy duzy i super luzny w charakterze wkladu do wozka. Jedno z moich majowych dzieci takie cos mialo od jesieni dla ocieplenia wozka powiedzmy. Zdawalo egzamin gdy na spacerze zasypiala.
Na to tylko cienki dosc ochraniacz i juz zero kocykow.

https://image05.webshots.com/5/1/17/31/6631...31vDuRDK_ph.jpg

Niestety zaraz bo przebudzeniu wszystko bylo skopane i nogi na wierzchu. icon_biggrin.gif

Ja bym na Twoim miejscu poczekala z tym zakupem.
Abotak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,963
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 11:18
Nr użytkownika: 162




post śro, 13 kwi 2005 - 16:40
Post #17

W sumie to nie wiem co to ten rozek icon_rolleyes.gif
Na zdjeciach chyba widzialam i wnioskuje z dyskusji, ze raczej ciezkiego kalibru owijas jakis icon_lol.gif
Tunisiek, Ty masz termin na maj, dobrze mowie?
To bety wszelkie jak dla mnie nawet przy ciezko przereklamowanej
angielskiej aurze odpadaja.
W ogole wszystko co jest grubsze niz na dwa zlozony,
bawelniany kocyk z dziurami.
A zanim sie ochlodzi to Ci dziecie wigoru i gabarytow nabierze...
ze zapomnij o jakimkolwiek motamiu icon_lol.gif
No chyba, ze jakas oslonka na nogi na zimowy wozek.
Ale to juz nie becik icon_cool.gif
Chyba, ze wtedy duzy i super luzny w charakterze wkladu do wozka. Jedno z moich majowych dzieci takie cos mialo od jesieni dla ocieplenia wozka powiedzmy. Zdawalo egzamin gdy na spacerze zasypiala.
Na to tylko cienki dosc ochraniacz i juz zero kocykow.

https://image05.webshots.com/5/1/17/31/6631...31vDuRDK_ph.jpg

Niestety zaraz bo przebudzeniu wszystko bylo skopane i nogi na wierzchu. icon_biggrin.gif

Ja bym na Twoim miejscu poczekala z tym zakupem.
marghe.
śro, 13 kwi 2005 - 16:55
Geloa
to jest rozek

ale niech mi ktoś wytłumaczy jak w tym czymś karmic dzieciaka??

Usztywnienei przydaje sie na samym początku .. niewprawni rodzice, bojący sie,ze in dziecko z rąk wyleci, przełamie sie icon_wink.gif itp.

ale ten całkiem fajny.. bez usztywnienia..czyli de facto kocyk icon_smile.gif
marghe.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 21,243
Dołączył: wto, 18 maj 04 - 15:43
Nr użytkownika: 1,758




post śro, 13 kwi 2005 - 16:55
Post #18

Geloa
to jest rozek

ale niech mi ktoś wytłumaczy jak w tym czymś karmic dzieciaka??

Usztywnienei przydaje sie na samym początku .. niewprawni rodzice, bojący sie,ze in dziecko z rąk wyleci, przełamie sie icon_wink.gif itp.

ale ten całkiem fajny.. bez usztywnienia..czyli de facto kocyk icon_smile.gif
iff
śro, 13 kwi 2005 - 16:55
ja mialam obydwa najpierw przy starszym mialam i rozek i taki na zameczki ala becik, ale cieniutki z glcka, Piotrek sie urodzil w kwietniu
nie wiem dlaczego narzekacie ze w rozku nie mozna karmic dziecka icon_eek.gif karmilam go w nim tak dlugo az wyrosl a potem rozek sluzyl jako cienka kolderka i lepiej sie spisywal niz normalna posciel dziecieca
przy mlodszym tez zakupilam taki zestaw tez glucka ale winnych kolorkach i tez super, sprawdzalo sie to znakomicie, a przegrzewanie jest wtedy gdybym ja do tego beta pakowala go w jakies nie wiem jak grube rzeczy, mial jedynie spoiszki i kaftanik bawelniane nie frotowe, co innego bety starej generacji, puchowe to rozumiem np w lipcu czy sierpniu, ale nadal z obserwacji wiem ze duzo mam cos takiego praktykuje
w rozku moje dziecko najczesciej bylo w kaftaniku i pamperku
iff


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,277
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 09:41
Nr użytkownika: 139




post śro, 13 kwi 2005 - 16:55
Post #19

ja mialam obydwa najpierw przy starszym mialam i rozek i taki na zameczki ala becik, ale cieniutki z glcka, Piotrek sie urodzil w kwietniu
nie wiem dlaczego narzekacie ze w rozku nie mozna karmic dziecka icon_eek.gif karmilam go w nim tak dlugo az wyrosl a potem rozek sluzyl jako cienka kolderka i lepiej sie spisywal niz normalna posciel dziecieca
przy mlodszym tez zakupilam taki zestaw tez glucka ale winnych kolorkach i tez super, sprawdzalo sie to znakomicie, a przegrzewanie jest wtedy gdybym ja do tego beta pakowala go w jakies nie wiem jak grube rzeczy, mial jedynie spoiszki i kaftanik bawelniane nie frotowe, co innego bety starej generacji, puchowe to rozumiem np w lipcu czy sierpniu, ale nadal z obserwacji wiem ze duzo mam cos takiego praktykuje
w rozku moje dziecko najczesciej bylo w kaftaniku i pamperku
marghe.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 21,243
Dołączył: wto, 18 maj 04 - 15:43
Nr użytkownika: 1,758




post śro, 13 kwi 2005 - 16:58
Post #20

tu są śpiwory
https://www.swiatdziecka.pl/search.html
https://www.zina.com.pl/index.php?cPath=30_34_42
> Rożek czy becik a może oba ?
Start new topic
Reply to this topic
2 Stron V   1 2 nastÄ™pna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: wto, 16 kwi 2024 - 22:20
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama