Ja w pierwszej ciąży przytyłam tylko 8,5 kg, co dało taki efekt, że na porodówce położna wypełniająca ankete zamarła kiedy powiedziałam, że ważę 57kg. Teraz natomiast na liczniku mam już 1,5 kg więcej niż 2 tygodnie temu. No i ten brzuch...to chyba trojaczki będą
CYTAT(Annie* @ Fri, 07 Mar 2014 - 19:01)
Kurcze ja wiem, że to początek i wszystko może się zdażyć, staram się nie fascynować, stąpać twardo po ziemi, ale już zdążyłam sie przyzwyczaić, że się nam udało ... mam nadzieję, że wszystko jest ok.
Mam dokładnie takie samo podejście. Niektórzy mówią, nie przyciągaj czarnych myśli, myśl pozytywnie itd. Z doświadczenia wiem, że kiedy tryskam optymizmem, życie kopie mnie najdotkliwiej. Dziś rozmawialiśmy z moją mamą na skypie, pokazywała nam miesięczną córeczkę mojej siostry, wypytywała Kaję, czy chciałaby taką, w końcu nie wytrzymała i wprost zapytała czy planujemy drugie? Wymigałam się jeszcze od odpowiedzi. Uparcie czekam na USG
karolcia, dobrze, że chociaż te bułki Ci wchodzą, zawsze coś
Lena, słyszałam wiele przypadków, że kobiety na początku ciąży sporo chudły. Spokojnie, nadrobisz jeszcze
Mnie dziś coś kłuło z prawej strony podbrzusza. Aż no spę łyknęłam i poleżałam godzinkę w łóżku. Niby przeszło, ale ciągle coś tam jeszcze czuję. Szybko lecę spać, w nadziei, że rano będzie już dobrze