lidqa,
pewne jest, że na ostatnim miejscu powinno być spanie
U nas jest: kolacja, bajka (dobranocka w TV), kąpiel, ząbki, tulenie się i śpiewanie kołysanek i Ula "zaśnięta" odkładana jest do łóżeczka....
Ważne jest natomiast to, żeby czynności wykonywać zawsze o tej samej godzinie...dziecko wówczas ma poczucie bezpieczeństwia i wie, że oto dzień się kończy....
Maluszek dwumiesięczny to może jeszcze nie odróżniać dnia od nocy, ale proponuję już kąpać go o stałej porze, może potem karmienie piersią i śpiewanie do snu....
Musisz próbować, a dziecko samo szybko przystanie na to, co mu odpowiada....
Pozdr