[użytkownik x], ja wyżej napisałam, że kredka AVONU jest beznadziejna.
Ale co do cieni też się zgodzę. Nigdy więcej...
Natomiast, póki co, nie ma lepszej bazy niż Virtual firmy Joko czy Yoko (?). Ani YSL ani Lancome się nie umywają. Natomiast teraz zacznę sprawdzać bazę NYX, bo ostatnio jestem fanką ich kosmetyków. Nie mam tylko kredek, bo nie było tego, co akurat chciałam.
Co do burżuja... kiedyś miałam tusz tej firmy, taki NAJ.. MEGA... itd. Ale już go nie produkują, więc wciąż poszukuję ideału. Kredki może sprawdzę.
To chyba obok tematu...?
- Siunia