Widzę, że generalnie cos się daje. Ogólnie to bardzo niezręczna sytuacja, dac, nie dać. Najlepiej by było spytać wprost, czy cos chce
Dałam kosz wiosennych kwiatów i telegram z podziękowaniem.
Jakos nie czułam ostatecznie tego bonu, wydaje mi się, że ona nie chciałaby takiej formy podziękowania. Chyba trochę niezręcznie by się poczuła. Taki typ myślę, ale moge się mylić.
Pytała jeszcze o zdjęcie.
A przede mną wchodziła jej koleżanka (część sobie mówiły) i też miała kwiaty.
Więc chyba ok.