Magda, ale czemu kokos dobry, a gryka nie?
Tak pytam, bo my teraz mamy kokosowo-gryczany i tak naprawdę, to nawet nie orientuję się do końca, która strona jest jaka - już mi się pomerdało. Ot, od czasu do czasu, przy okazji zmiany pościeli, przerzucam w tą albo drugą stronę i finito. Ale nie umiem odpowiedzieć, co lepsze w praktyce (kokos / pianka / gryka / lateks) - natomiast moim zdaniem warto zainwestować w odpowiednio gruby i twardy materac.
Mam przykład z naszym łóżkiem w sypialni - mąż tak narzekał na materac (ciągle bolał go kręgosłup), że w końcu zmieniliśmy, mimo że nie był specjalnie jeszcze styrany. Bóle kręgosłupa minęły, a i ja zauważam teraz różnicę (np. jak śpię gdzieś na innym łóżku i mam miękki materac, albo jakoś dziwnie wyprofilowany).
PS. Cyd, zazdroszczę, że masz problem z głowy. Ja nadal w powijakach, czyli nie umiem się zdecydować. No ale cóż - to takie charakterystyczne dla mnie...
Ten post edytował myszka pią, 02 maj 2008 - 10:42