Anihilacja to slowo z moje ulubionej acz obecnie bardzo zaniedbanej fantastyki naukowej-w zyciu bym nie przypuscila,ze znajdzie odniesienie w moim zyciu...
Z kieszonkowym to dobry pomysl tylko,ze moje dzieci kieszonkowego jeszcze nie dostaja no bo nigdzie same nie chodza
Ja tak robie,ze co niszcza to zabieram i nawet o dziwo moja tesciowa wyszkolila sie w ukrywaniu jeszcze nietknietego dobra
Ale kurcze no ...nie wiem..Grzalka ,moze masz racje z tym psychologiem -chociaz na psychologow to ja juz mam uczulenie z powodu uczciwie mowiac nieco odmiennej najstarszej jednostki czyli syna Dariusza ktorego psychologowie nie moga rozgryzc do konca
powiecie -szalenstwo panuje w mojej rodzinie...hmmm jak sie sobie przyjrze to nie powiem ze nie...Adas ma po prostu pomysly,maaase pomyslow...Jakis czas temu moja przebywajaca z wizyta mama przyszla do mnie i mowi-wiesz ,ale u was powietrze zanieczyszczone(padal deszcz) ten deszcz nie dosc ,ze niebieski to jeszcze mieta pachnie
No wlasnie.A to moj Niszczyciel z pietra lal sobie z entuzjazmem plyn do plukania jamy ustnej....helllp