Aktualno¶ci

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

12 tysiêcy dodatkowych miejsc w ¿³obkach!

Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowan± i rozszerzon± wersjê, nadaj±c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wiêcej >

Maluchy.pl logo

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

stan zapalny i zastój

, pomóżcie pls
> , pomóżcie pls
użytkownik usunięty

Go??







post śro, 24 paź 2007 - 22:59
Post #1

Wczoraj obudziłam się z wysoką gorączką 38,6 która potem dochodziła do 39,8 i strasznym bólem w lewej piersi. Po moczeniach w mydlinach, masażach, okładach, kapustach i przystawianiu młodego dzisiaj nie mam już gorączki, ale za to jakieś mega cztery zastoje mi zostały. Z piersi nie leci prawie nic (mały dzielnie z niej ciągnie, ale tam nic nie ma (wiem bo nie przełyka, a laktator nie wydusza ani kropli)
Nastraszyli mnie właśnie, że będzie trzeba mnie ciąć, żeby się cholerstwa pozbyć, a ja już zaczęłam panikować 41.gif
Co robić? Jutro pojadę do lekarza, ale co dzisiaj jeszcze mogę zrobić?
Abotak
śro, 24 paź 2007 - 23:12
Jully masuj ale nie reka a pod cieplym strumieniem prysznicowym.
Cieply oklad, natrysk przed karmieniem, chlodny po karmieniu i tak za kazdym razem.
Zastoj mogl sie zaklinowac przy ucisku np masazu recznym czy przy uzyciu laktatora wiec unikaj jednego i drugiego.
Przystawiaj jak najczesciej. Dobrze, ze goraczki juz nie masz.
To dobry znak. Z domowych metod jeszcze przekrojona cebola badz ziemniak przystawione do sutka .
Z mniej domowych lecytyna (zapobiega zastojom i pomaga przy istniejacych), oklady z olejkiem geranium. Tyle mi sie teraz nasuwa.
Wierze, ze sie unormuje. Zwlaszcza, ze goraczki nie ma.
Abotak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,963
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 11:18
Nr użytkownika: 162




post śro, 24 paź 2007 - 23:12
Post #2

Jully masuj ale nie reka a pod cieplym strumieniem prysznicowym.
Cieply oklad, natrysk przed karmieniem, chlodny po karmieniu i tak za kazdym razem.
Zastoj mogl sie zaklinowac przy ucisku np masazu recznym czy przy uzyciu laktatora wiec unikaj jednego i drugiego.
Przystawiaj jak najczesciej. Dobrze, ze goraczki juz nie masz.
To dobry znak. Z domowych metod jeszcze przekrojona cebola badz ziemniak przystawione do sutka .
Z mniej domowych lecytyna (zapobiega zastojom i pomaga przy istniejacych), oklady z olejkiem geranium. Tyle mi sie teraz nasuwa.
Wierze, ze sie unormuje. Zwlaszcza, ze goraczki nie ma.
użytkownik usunięty

Go??







post śro, 24 paź 2007 - 23:15
Post #3

zięki bardzo za odpowiedź. Lecę pod prysznic

Mam taki jeden wielki zastój wielkości orzecha włoskiego 41.gif Pytanie, czy z tym się jeszcze da coś zrobić?
Kurcze może masz racje Bogusiu i sama sobie wczoraj zaszkodziłam laktatorem i masażem ręką. 13.gif
Abotak
śro, 24 paź 2007 - 23:42
Da sie, da sie. Co ma sie nie dac? icon_smile.gif
U mnie sie dalo to u Ciebie nie?

Nawet gdyby sie nie dalo to ciecie jest ostatecznoscia.
Inna mozliwosc to antybiotyk (ale jesli goraczki nie masz to badz dobrej mysli)
Moja kolezanka musiala miec zabieg z czyszczeniem ale ona biedna nie wpadla na to, ze to zastoj i tak sie meczyla z tydzien (albo cos kolo tego)nic nie robiac i nie idac do lekarza. Gdy w koncu poszla to bylo za pozno na cokolwiek. Pozostalo tylko ciac. I tak byla dzielna bo karmila dalej jedna piersia kawal czasu.

Jully sprobuj tym prysznicem, ruchami okreznymi i w kierunku sutka. I duzo picia.
Nie wiem czy cos przeciwzapalnego mozna.
Ibuprofen pewnie ale nie wiem jak z nim jest przy karmieniu.
W przerwach mdzy karmieniem rozklekotana lekko, schlodzona kapusta.
Trzymam kciuki.
Bedzie dobrze!
Abotak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,963
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 11:18
Nr użytkownika: 162




post śro, 24 paź 2007 - 23:42
Post #4

Da sie, da sie. Co ma sie nie dac? icon_smile.gif
U mnie sie dalo to u Ciebie nie?

Nawet gdyby sie nie dalo to ciecie jest ostatecznoscia.
Inna mozliwosc to antybiotyk (ale jesli goraczki nie masz to badz dobrej mysli)
Moja kolezanka musiala miec zabieg z czyszczeniem ale ona biedna nie wpadla na to, ze to zastoj i tak sie meczyla z tydzien (albo cos kolo tego)nic nie robiac i nie idac do lekarza. Gdy w koncu poszla to bylo za pozno na cokolwiek. Pozostalo tylko ciac. I tak byla dzielna bo karmila dalej jedna piersia kawal czasu.

Jully sprobuj tym prysznicem, ruchami okreznymi i w kierunku sutka. I duzo picia.
Nie wiem czy cos przeciwzapalnego mozna.
Ibuprofen pewnie ale nie wiem jak z nim jest przy karmieniu.
W przerwach mdzy karmieniem rozklekotana lekko, schlodzona kapusta.
Trzymam kciuki.
Bedzie dobrze!
Rafaelka
czw, 25 paź 2007 - 00:18
A próbowałaś karmić synka w różnych pozycjach? Tak, żeby miał różnie ułożoną główkę w stosunku do piersi.
Ja próbowałam tak przystawiać Hubka, żeby jego broda była od strony zastoju. Mała ekwilibrystyka + to, co już pisała Bogusia: ciepły masaż przed karmieniem i chłodzenie po. Kapusta oczywiście też. W naszym przypadku pomogło i obyło się bez antybiotyku. Mam nadzieję, że też dacie radę. Trzymam kciuki.

Aha, położna zabroniła mi jakiegokolwiek masowania, wg niej dopuszczalne jest delikatne opukiwanie opuszkami palców okolic wokół zgrubienia
Rafaelka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,213
Dołączył: wto, 22 kwi 03 - 21:35
SkÄ…d: Lublin
Nr użytkownika: 618

GG:


post czw, 25 paź 2007 - 00:18
Post #5

A próbowałaś karmić synka w różnych pozycjach? Tak, żeby miał różnie ułożoną główkę w stosunku do piersi.
Ja próbowałam tak przystawiać Hubka, żeby jego broda była od strony zastoju. Mała ekwilibrystyka + to, co już pisała Bogusia: ciepły masaż przed karmieniem i chłodzenie po. Kapusta oczywiście też. W naszym przypadku pomogło i obyło się bez antybiotyku. Mam nadzieję, że też dacie radę. Trzymam kciuki.

Aha, położna zabroniła mi jakiegokolwiek masowania, wg niej dopuszczalne jest delikatne opukiwanie opuszkami palców okolic wokół zgrubienia

--------------------

użytkownik usunięty

Go??







post czw, 25 paź 2007 - 09:23
Post #6

CYTAT(Rafaelka @ czw, 25 paź 2007 - 00:18) *
A próbowałaś karmić synka w różnych pozycjach? Tak, żeby miał różnie ułożoną główkę w stosunku do piersi.
Ja próbowałam tak przystawiać Hubka, żeby jego broda była od strony zastoju. Mała ekwilibrystyka + to, co już pisała Bogusia: ciepły masaż przed karmieniem i chłodzenie po. Kapusta oczywiście też. W naszym przypadku pomogło i obyło się bez antybiotyku. Mam nadzieję, że też dacie radę. Trzymam kciuki.

Aha, położna zabroniła mi jakiegokolwiek masowania, wg niej dopuszczalne jest delikatne opukiwanie opuszkami palców okolic wokół zgrubienia

Potwierdzam. Spróbuj przystawić inaczej. Przypuszczam, że zastój Ci się zrobił pod pachą?
aluc

Go??







post czw, 25 paź 2007 - 09:28
Post #7

ibufenu nie, ale paracetamol w razie goraczki możesz brać

potwierdzam wcześniej powiedziane - przystawiać, nie masować, z dala od laktatorów

każdy z chłopaków ma na koncie przynajmniej po dwóch zastojach z gorączką i objawami jak przy grypie - zeszło, wyssali, chociaż bolało jak jasna cholera
użytkownik usunięty

Go??







post czw, 25 paź 2007 - 09:37
Post #8

Też miałyście takie wielkie te grudy? Zastój mi się zrobił pod piersią, zaczęłam inaczej przystawić, zobaczymy. O 14 umówiłam się w poradni laktacyjnej, a potem jeszcze do lekarza.
Abotak
czw, 25 paź 2007 - 12:05
Jully, tez. Gula z calym czerwono-purpurowym kanalikiem odznaczonym na skorze od guli do sutka wink.gif

Mi zwykle robila sie blokada w gornej czesci piersi.
U mnie akurat wtedy gdy dziecie sobie robilo wieksza przerwe w karmieniu.
Uwazaj tez na ucisk od stanika np czy innych czesci garderoby. Zwlaszcza przy nawale i w poczatkach karmienia wszelki ucisk to prosta droga do zastoju.

Jak dzis? Lepiej troche?
Abotak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,963
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 11:18
Nr użytkownika: 162




post czw, 25 paź 2007 - 12:05
Post #9

Jully, tez. Gula z calym czerwono-purpurowym kanalikiem odznaczonym na skorze od guli do sutka wink.gif

Mi zwykle robila sie blokada w gornej czesci piersi.
U mnie akurat wtedy gdy dziecie sobie robilo wieksza przerwe w karmieniu.
Uwazaj tez na ucisk od stanika np czy innych czesci garderoby. Zwlaszcza przy nawale i w poczatkach karmienia wszelki ucisk to prosta droga do zastoju.

Jak dzis? Lepiej troche?
truska
czw, 25 paź 2007 - 13:20
mnie tez pomagała kapusta , ciepła kąpiel
i karmienie w akrobatycznych pozycjach
truska


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,679
Dołączył: pią, 05 sie 05 - 10:17
SkÄ…d: Kielce
Nr użytkownika: 3,468

GG:


post czw, 25 paź 2007 - 13:20
Post #10

mnie tez pomagała kapusta , ciepła kąpiel
i karmienie w akrobatycznych pozycjach

--------------------
"Nie bój sie du?ych kroków - nie pokonasz przepa?ci dwoma ma?ymi" David Lloyd George

Swietokrzyskie na weekend

13.10.2005- Weroniczka

16.10.2007 Wiktorek

21.07.2013 Nikodem
użytkownik usunięty

Go??







post czw, 25 paź 2007 - 20:36
Post #11

Lepiej icon_smile.gif Byłam w poradni laktacyjnej pani masowała mi pierś przez 1h przystawiając laktator na zmianę z młodym. W nosie miałam waciki z oksytocyną i coś ruszyło 06.gif
Teraz mam przy karmieniu robić podobny delikatny masaż (choć ten jej bolał okrutnie) przy karmieniu, przystawiać jak to Truska ładnie ujęłaś w akrobatycznych pozycjach, wcześniej masaż ciepłym prysznicem, po schładzanie kapustą. Dzięki dziewczyny, bo wczoraj już byłam załamana wizją ropienia (o ta nazwa nadaje się też do konkursu agnieszkibryndzy szczególnie w tej odmianie icon_smile.gif ) a Wy mnie uspokoiłyście
Abotak
czw, 25 paź 2007 - 22:54
Ogromnie sie ciesze Jully!! icon_biggrin.gif
Abotak


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,963
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 11:18
Nr użytkownika: 162




post czw, 25 paź 2007 - 22:54
Post #12

Ogromnie sie ciesze Jully!! icon_biggrin.gif
jezzabell
czw, 15 lis 2007 - 20:28
czesc dziewczyny

ja tez pamietam to przechodzilam - rzeczywiscie zadne masaze albo podawanie dziecku dodatkowego pokarmu dziecku jesli glodne to wyssie to z piersi

tak - rozne pozycje to najlepszy sposob
- kapusta
- i jak najczestsze przystawianie do bolesnej piersi
- paracetamol
- uwaga na niewygodna bielizne


nie - laktator
- wszelkie masaze
- za duzo picia przy nawale tez nie jest wskazane

nie polecam masazu bo trzeba go umiec zrobic prawidlowo a to przy pierwszym dziecku raczej malo prawdopodobne

powodzenia
jezzabell


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 571
Dołączył: pon, 23 lip 07 - 14:36
SkÄ…d: United Kingdom
Nr użytkownika: 15,511

GG:


post czw, 15 lis 2007 - 20:28
Post #13

czesc dziewczyny

ja tez pamietam to przechodzilam - rzeczywiscie zadne masaze albo podawanie dziecku dodatkowego pokarmu dziecku jesli glodne to wyssie to z piersi

tak - rozne pozycje to najlepszy sposob
- kapusta
- i jak najczestsze przystawianie do bolesnej piersi
- paracetamol
- uwaga na niewygodna bielizne


nie - laktator
- wszelkie masaze
- za duzo picia przy nawale tez nie jest wskazane

nie polecam masazu bo trzeba go umiec zrobic prawidlowo a to przy pierwszym dziecku raczej malo prawdopodobne

powodzenia

--------------------
Mama po raz trzeci

POLECAM: >>>O KARMIENIU PIERSIA<<<



Carrie
pon, 08 gru 2008 - 16:34
CYTAT(Bogusia123456 @ Thu, 25 Oct 2007 - 14:05) *
Mi zwykle robila sie blokada w gornej czesci piersi.
U mnie akurat wtedy gdy dziecie sobie robilo wieksza przerwe w karmieniu.


no właśnie dzisiaj w nocy zrobił mi się dokładnie taki zastój- w górnej części i młody 3 dni z rzędu wieczorkami wydłużał sobie spanie znacznie

Ale moja gula to żaden tam orzech - to cały płat, tak bym to opisała.Temperatury nie mam, czuje się nawet ok - tylko to zgrubienie.Pokarm schodzi z boków, z dołu ale z góry nie!Jakoś specjalnie tkliwego tego miejsca nie mam.Tzn boli ale żeby jakoś kosmicznie to nie.
Od 14-tej przykładam kapustę.Przystawiam małego i ściągam ręcznie - bo jak na złość Dominik jednak zdecydowanie woli pospać i zgłodnieć niż współpracować ze mną.

Ile to może trwać?Kiedy zacząć się martwić?
Carrie


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,206
Dołączył: czw, 19 paź 06 - 09:43
Nr użytkownika: 8,052




post pon, 08 gru 2008 - 16:34
Post #14

CYTAT(Bogusia123456 @ Thu, 25 Oct 2007 - 14:05) *
Mi zwykle robila sie blokada w gornej czesci piersi.
U mnie akurat wtedy gdy dziecie sobie robilo wieksza przerwe w karmieniu.


no właśnie dzisiaj w nocy zrobił mi się dokładnie taki zastój- w górnej części i młody 3 dni z rzędu wieczorkami wydłużał sobie spanie znacznie

Ale moja gula to żaden tam orzech - to cały płat, tak bym to opisała.Temperatury nie mam, czuje się nawet ok - tylko to zgrubienie.Pokarm schodzi z boków, z dołu ale z góry nie!Jakoś specjalnie tkliwego tego miejsca nie mam.Tzn boli ale żeby jakoś kosmicznie to nie.
Od 14-tej przykładam kapustę.Przystawiam małego i ściągam ręcznie - bo jak na złość Dominik jednak zdecydowanie woli pospać i zgłodnieć niż współpracować ze mną.

Ile to może trwać?Kiedy zacząć się martwić?

--------------------



Let me take you on a trip
Around the world and back
And you won't have to move
You just sit still

Now let your mind do the walking
And let my body do the talking
Let me show you the world in my eyes

DM
Aga78
śro, 10 gru 2008 - 22:38
Jezeli zastoj bedzie sie utrzymywal przez kilka dni, LUB zagoraczkujesz LUB bedziesz odczuwala klujace bole w tej okolicy - wtedy czas do lekarza. I koniecznie jak najczesciej przystawiaj Malego, dziecko to jednak najlepszy "laktator" icon_smile.gif
Aga78


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,256
Dołączył: pią, 10 mar 06 - 12:53
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk, kiedyÅ› nad morzem :)
Nr użytkownika: 5,195




post śro, 10 gru 2008 - 22:38
Post #15

Jezeli zastoj bedzie sie utrzymywal przez kilka dni, LUB zagoraczkujesz LUB bedziesz odczuwala klujace bole w tej okolicy - wtedy czas do lekarza. I koniecznie jak najczesciej przystawiaj Malego, dziecko to jednak najlepszy "laktator" icon_smile.gif

--------------------
Carrie
czw, 11 gru 2008 - 21:42
Wczoraj wieczorem opanowaliśmy kryzys.Gorące okłady przed karmieniem i chłodna kapusta po i na noc.No i "paszczęka" mojego syna 03.gif Przed południem zaczęło pomału odpuszczać a wieczorem mały rozprawił się chyba ostatecznie ze złogami.
Gorączki nie miałam,udało mi się chyba w porę uniknąć pogorszenia stanu.Ale walczyłam z dziadostwem 2 doby.
Carrie


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,206
Dołączył: czw, 19 paź 06 - 09:43
Nr użytkownika: 8,052




post czw, 11 gru 2008 - 21:42
Post #16

Wczoraj wieczorem opanowaliśmy kryzys.Gorące okłady przed karmieniem i chłodna kapusta po i na noc.No i "paszczęka" mojego syna 03.gif Przed południem zaczęło pomału odpuszczać a wieczorem mały rozprawił się chyba ostatecznie ze złogami.
Gorączki nie miałam,udało mi się chyba w porę uniknąć pogorszenia stanu.Ale walczyłam z dziadostwem 2 doby.

--------------------



Let me take you on a trip
Around the world and back
And you won't have to move
You just sit still

Now let your mind do the walking
And let my body do the talking
Let me show you the world in my eyes

DM
Aga78
piÄ…, 12 gru 2008 - 13:30
icon_smile.gif
Aga78


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,256
Dołączył: pią, 10 mar 06 - 12:53
SkÄ…d: ÅšlÄ…sk, kiedyÅ› nad morzem :)
Nr użytkownika: 5,195




post piÄ…, 12 gru 2008 - 13:30
Post #17

icon_smile.gif

--------------------
Jaga1981
pon, 16 mar 2009 - 11:16
Mnie położne przy zapaleniu piersi i zastoju poradziły pyralgine przeciwzapalnie, rozmasowały mi pierś i ściągnęły pokarm ręcznie.Przy czym prawie od początku karmienia ściągam pokarm laktatorem i podaje małej butelką.Dostałam jeszcze antybiotyk od lekarza,żeby mi się zrosty nie porobiły a miałam "skamieniałe" i czerwone pół piersi.Gorączke tez miałam bardzo wysoką.Teraz jak czuję,że robi mi się zastój,to od razu biorę pyralginę i sie rozchodzi.
Ale przed tym epizodem, jak miałam nawał pokarmu,to stosowałam ciepły okład przed karmieniem i zimny liść kapusty po karmieniu i pomagało.Ale wtedy było juz za późno na to.
Lepiej samemu nie masować zastoju, tylko niech zoabczą to położne i niech same to zrobia fachowo, bo można ropnia dostać i wtedy dopiero będą ciąć.
Acha, na skutek tego zapalenia wstrzymała mi sie laktacja na skutek gorączki na pare godzin i zmniejszyła mi sie ilość pokarmu w tej piersi.Laktacja wróciła na drugi dzień a pokarm mi sie wyrównał w obu piersiach dopiero po 3 miesiącach.

Dobrze,że jest już lepiej:)
Jaga1981


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6
Dołączył: nie, 28 wrz 08 - 02:47
SkÄ…d: Sosnowiec
Nr użytkownika: 22,030




post pon, 16 mar 2009 - 11:16
Post #18

Mnie położne przy zapaleniu piersi i zastoju poradziły pyralgine przeciwzapalnie, rozmasowały mi pierś i ściągnęły pokarm ręcznie.Przy czym prawie od początku karmienia ściągam pokarm laktatorem i podaje małej butelką.Dostałam jeszcze antybiotyk od lekarza,żeby mi się zrosty nie porobiły a miałam "skamieniałe" i czerwone pół piersi.Gorączke tez miałam bardzo wysoką.Teraz jak czuję,że robi mi się zastój,to od razu biorę pyralginę i sie rozchodzi.
Ale przed tym epizodem, jak miałam nawał pokarmu,to stosowałam ciepły okład przed karmieniem i zimny liść kapusty po karmieniu i pomagało.Ale wtedy było juz za późno na to.
Lepiej samemu nie masować zastoju, tylko niech zoabczą to położne i niech same to zrobia fachowo, bo można ropnia dostać i wtedy dopiero będą ciąć.
Acha, na skutek tego zapalenia wstrzymała mi sie laktacja na skutek gorączki na pare godzin i zmniejszyła mi sie ilość pokarmu w tej piersi.Laktacja wróciła na drugi dzień a pokarm mi sie wyrównał w obu piersiach dopiero po 3 miesiącach.

Dobrze,że jest już lepiej:)
> stan zapalny i zastój, pomóżcie pls
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: piÄ…, 29 mar 2024 - 02:07
lista postów tego w±tku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama