Dziewczyny,
od pewnego czasu łapie mnie taki rwący, nagły ból w pachwinie. Promieniuje wzdłuż uda w dół, muszę wtedy szybko usiąść, położyć się albo oprzeć, bo bym się przewróciła
Łapie mnie nie tylko wtedy gdy stoję na tej nodze (prawej), ale także wtedy gdy stoję na drugiej.
Czy to może mieć coś wspólnego z tym, że mam trochę zbyt wysoki poziom płytek krwi? Moja lekarka kazała mi zrobić dodatkowe badania w kierunku zakrzepicy (?), pytała, czy ktoś w rodzinie na to cierpiał, albo na żylaki. Czy któraś z Was miała coś podobnego? (Dodam, że do tej chwili przytyłam 13 kg, a do końca ciąży jeszcze ok. miesiąca)
Pozdrawiam i czekam na Wasze opinie...
Paka