Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

urlop wychowawczy - jaki mam status?

, i jeszcze czy w konkubinacie jestem samotnie wychowująca?
> , i jeszcze czy w konkubinacie jestem samotnie wychowująca?
bolka
pon, 01 mar 2010 - 10:46
Zbliża się okres rekrutacji w przedszkolu, w formularzu będzie pytanie o pracę rodziców.
Interpretując korzystnie dla siebie, moje przebywanie na urlopie wychowawczym to - jestem osobą zatrudnioną, tylko mam urlop, czyli generalnie mam pracę...

Jak to jest w rzeczywistości, w formularzu powinnam wpisać sobie status osoby niepracującej?

Dla mnie warunkiem powrotu do pracy jest zapewnienie przedszkola chłopcom. Pewną opiekę nad chłopcami będę mieć w wakacje i napewno wtedy wrócę do pracy, tylko zgłoszenia do przedszkola są w marcu, kiedy jeszcze realizuję urlop wychowawczy. Darek już jest przedszkolakiem, ale akurat wtedy przerwałam wychowawczy, natomiast pewne okoliczności zmusiły mnie do powrotu na urlop wychowawczy.

Ten post edytował bolka sob, 20 mar 2010 - 15:07
bolka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,323
Dołączył: wto, 07 lis 06 - 15:46
Nr użytkownika: 8,359




post pon, 01 mar 2010 - 10:46
Post #1

Zbliża się okres rekrutacji w przedszkolu, w formularzu będzie pytanie o pracę rodziców.
Interpretując korzystnie dla siebie, moje przebywanie na urlopie wychowawczym to - jestem osobą zatrudnioną, tylko mam urlop, czyli generalnie mam pracę...

Jak to jest w rzeczywistości, w formularzu powinnam wpisać sobie status osoby niepracującej?

Dla mnie warunkiem powrotu do pracy jest zapewnienie przedszkola chłopcom. Pewną opiekę nad chłopcami będę mieć w wakacje i napewno wtedy wrócę do pracy, tylko zgłoszenia do przedszkola są w marcu, kiedy jeszcze realizuję urlop wychowawczy. Darek już jest przedszkolakiem, ale akurat wtedy przerwałam wychowawczy, natomiast pewne okoliczności zmusiły mnie do powrotu na urlop wychowawczy.

--------------------
jaAga*
pon, 01 mar 2010 - 10:57
Ja bym wpisałam, że pracująca, bo rozumiem, że o przedszkole starasz się dla dziecka na którego jesteś na urlopie wychowawczym, tak? Oczywistym byłoby wówczas, że w momencie pójścia do przedszkola Twój urlop się kończy, bo zniknęły przesłanki do jego wykorzystywania- a Ty wracasz do pracy. Z tego co wiem, to i tak we wrzesniu często przedszkola wymagają zaświadczeń z pracy, żeby zweryfikować stan podawany w formularzach zgłoszeniowych- a wtedy już pracujesz i jesteś fair.
jaAga*


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 11,551
Dołączył: śro, 17 sty 07 - 12:54
Skąd: Zamość
Nr użytkownika: 10,058




post pon, 01 mar 2010 - 10:57
Post #2

Ja bym wpisałam, że pracująca, bo rozumiem, że o przedszkole starasz się dla dziecka na którego jesteś na urlopie wychowawczym, tak? Oczywistym byłoby wówczas, że w momencie pójścia do przedszkola Twój urlop się kończy, bo zniknęły przesłanki do jego wykorzystywania- a Ty wracasz do pracy. Z tego co wiem, to i tak we wrzesniu często przedszkola wymagają zaświadczeń z pracy, żeby zweryfikować stan podawany w formularzach zgłoszeniowych- a wtedy już pracujesz i jesteś fair.

--------------------
Mama Julii (2003) i Kariny (2007)
anita b.
pon, 01 mar 2010 - 13:09
CYTAT(bolka @ Mon, 01 Mar 2010 - 10:46) *
Jak to jest w rzeczywistości, w formularzu powinnam wpisać sobie status osoby niepracującej?


No przecież jesteś zatrudniona.
Miałam taką samą sytuację i wpisywałam, że pracuję.

Pls, zmień ten "statut" w tytule icon_wink.gif
anita b.


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,523
Dołączył: pon, 16 maj 05 - 18:28
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 3,157




post pon, 01 mar 2010 - 13:09
Post #3

CYTAT(bolka @ Mon, 01 Mar 2010 - 10:46) *
Jak to jest w rzeczywistości, w formularzu powinnam wpisać sobie status osoby niepracującej?


No przecież jesteś zatrudniona.
Miałam taką samą sytuację i wpisywałam, że pracuję.

Pls, zmień ten "statut" w tytule icon_wink.gif


--------------------
anita, mama Łukasza (9.09.2005)
bolka
pon, 01 mar 2010 - 14:47
dzięki, pasuje mi taki statut icon_biggrin.gif
bolka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,323
Dołączył: wto, 07 lis 06 - 15:46
Nr użytkownika: 8,359




post pon, 01 mar 2010 - 14:47
Post #4

dzięki, pasuje mi taki statut icon_biggrin.gif

--------------------
Mili84
pon, 01 mar 2010 - 22:59
dzis wypełniałam podanie do przedszkola
Miejsce pracy matki ....napisałam gdzie pracuje
a nie pytali czy przebywam na urlopie czy nie.
Zatrudniona jestem ...jestem icon_smile.gif
Mili84


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,311
Dołączył: wto, 18 lip 06 - 20:59
Skąd: dolnośląskie
Nr użytkownika: 6,662




post pon, 01 mar 2010 - 22:59
Post #5

dzis wypełniałam podanie do przedszkola
Miejsce pracy matki ....napisałam gdzie pracuje
a nie pytali czy przebywam na urlopie czy nie.
Zatrudniona jestem ...jestem icon_smile.gif

--------------------
Syn ur.20.02.2007 - godz.20:36-- 5000g i 59cm cc
Córcia ur.26.01.2010 - godz.12:06-- 4270g i 56cm cc
bolka
sob, 20 mar 2010 - 15:06
jeszcze jedno pytanie zbliżone tematem:
Z moim partnerem nie mamy ślubu, odpowiada nam taka sytuacja. I teraz czy mogę zaliczyć się do samotnie wychowujących przy zgłaszaniu dziecka?
Do tej pory mi to do głowy nie wpadło, ale staram się w urzędzie pracy o staż, ponieważ dowiedziałam się, że przysługuje mi z tytułu samotnie wychowującej, mimo że informowałam, że to jest szczęśliwy konkubinat (wiekowo na staż się nie łapałam).

Oczywiście chciałabym być 'fer', dlatego pytam jak to jest postrzegane w rekrutacji do przedszkoli?

bolka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,323
Dołączył: wto, 07 lis 06 - 15:46
Nr użytkownika: 8,359




post sob, 20 mar 2010 - 15:06
Post #6

jeszcze jedno pytanie zbliżone tematem:
Z moim partnerem nie mamy ślubu, odpowiada nam taka sytuacja. I teraz czy mogę zaliczyć się do samotnie wychowujących przy zgłaszaniu dziecka?
Do tej pory mi to do głowy nie wpadło, ale staram się w urzędzie pracy o staż, ponieważ dowiedziałam się, że przysługuje mi z tytułu samotnie wychowującej, mimo że informowałam, że to jest szczęśliwy konkubinat (wiekowo na staż się nie łapałam).

Oczywiście chciałabym być 'fer', dlatego pytam jak to jest postrzegane w rekrutacji do przedszkoli?



--------------------
Adriannna
sob, 20 mar 2010 - 15:28
Slubu nie masz z partnerem, ale dzici sa wasze mam rozumiec i oboje je wychowujecie tak? No to chyba odpowiedz na pytanie czy jestes samotnie wychowujaca jest jedna? Nie jestes. Oczywiscie, zakladajac ze chcesz byc fair tak jak napisalas. :0)

Adriannna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,030
Dołączył: pią, 25 lis 05 - 00:24
Skąd: RJ/BR
Nr użytkownika: 4,124




post sob, 20 mar 2010 - 15:28
Post #7

Slubu nie masz z partnerem, ale dzici sa wasze mam rozumiec i oboje je wychowujecie tak? No to chyba odpowiedz na pytanie czy jestes samotnie wychowujaca jest jedna? Nie jestes. Oczywiscie, zakladajac ze chcesz byc fair tak jak napisalas. :0)



--------------------
Sophie 2006 i Noemie 2010 :)

Na brazylijskim luzie...
bolka
sob, 20 mar 2010 - 17:21
CYTAT(Adriannna @ Sat, 20 Mar 2010 - 17:28) *
Slubu nie masz z partnerem, ale dzici sa wasze mam rozumiec i oboje je wychowujecie tak? No to chyba odpowiedz na pytanie czy jestes samotnie wychowujaca jest jedna? Nie jestes. Oczywiscie, zakladajac ze chcesz byc fair tak jak napisalas. :0)


Adrianna potwierdzam powyższe, przy czym jak już pisałam przysługuje mi staż w UP z tyt. samotnie wychowującej, mimo że zgłosiłam wątpliwości co do słuszności tego tytułu (przedwczoraj rozmawiałam na ten temat). Dlatego zastanowiło mnie jaka jest definicja samotnie wychowującej...

Ten post edytował bolka sob, 20 mar 2010 - 17:22
bolka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,323
Dołączył: wto, 07 lis 06 - 15:46
Nr użytkownika: 8,359




post sob, 20 mar 2010 - 17:21
Post #8

CYTAT(Adriannna @ Sat, 20 Mar 2010 - 17:28) *
Slubu nie masz z partnerem, ale dzici sa wasze mam rozumiec i oboje je wychowujecie tak? No to chyba odpowiedz na pytanie czy jestes samotnie wychowujaca jest jedna? Nie jestes. Oczywiscie, zakladajac ze chcesz byc fair tak jak napisalas. :0)


Adrianna potwierdzam powyższe, przy czym jak już pisałam przysługuje mi staż w UP z tyt. samotnie wychowującej, mimo że zgłosiłam wątpliwości co do słuszności tego tytułu (przedwczoraj rozmawiałam na ten temat). Dlatego zastanowiło mnie jaka jest definicja samotnie wychowującej...

--------------------
GaGa7
wto, 23 mar 2010 - 12:19
Ja radzę podać - samotna matka i skorzystać z tego stażu bo co do konkubinatu to w prawie cywilnym nie istnieje takie słowo, nie ma definicji konkubinatu. Jedynie prawo karne przewiduje konkubinat i np. odmowę składania zeznań gdy sprawa dotyczy twojego konkubenta.
Jak to mówią konkubina czy konkubent ( nie lubię tych słów) to nie rodzina, w razie gdy jedno z nich trafia do szpitala to tak na prawdę nie można go lub ją odwiedzać bo nie jest kimś z rodziny ... personel może wyprosić z sali..... I TU SIĘ ROBIĄ SCHODY z takiego układu ale to tylko polska rzeczywistość.

Rób tak, żeby Tobie pasowało. Nikt Cię nie będzie przecież sprawdzał i rozliczał.
GaGa7


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 23
Dołączył: pon, 22 mar 10 - 11:03
Nr użytkownika: 32,226




post wto, 23 mar 2010 - 12:19
Post #9

Ja radzę podać - samotna matka i skorzystać z tego stażu bo co do konkubinatu to w prawie cywilnym nie istnieje takie słowo, nie ma definicji konkubinatu. Jedynie prawo karne przewiduje konkubinat i np. odmowę składania zeznań gdy sprawa dotyczy twojego konkubenta.
Jak to mówią konkubina czy konkubent ( nie lubię tych słów) to nie rodzina, w razie gdy jedno z nich trafia do szpitala to tak na prawdę nie można go lub ją odwiedzać bo nie jest kimś z rodziny ... personel może wyprosić z sali..... I TU SIĘ ROBIĄ SCHODY z takiego układu ale to tylko polska rzeczywistość.

Rób tak, żeby Tobie pasowało. Nikt Cię nie będzie przecież sprawdzał i rozliczał.
bolka
wto, 23 mar 2010 - 19:46
Staż mi przysługuje zgodnie z prawem, ponieważ jak się dokształciłam ustawowa definicja samotnie wychowującej dziecko nie wnika w stan faktyczny a formalny (być może przez wzgląd uniknięcia weryfikacji tych stanów). Jednak na forum spotkałam się z opiniami, że to niesprawiedliwe podawanie się za samotną mimo, że nieformalnie tworzy się dobre "małżeństwo" i chciałam ustalić sobie na przyszłość moje prawa.
bolka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,323
Dołączył: wto, 07 lis 06 - 15:46
Nr użytkownika: 8,359




post wto, 23 mar 2010 - 19:46
Post #10

Staż mi przysługuje zgodnie z prawem, ponieważ jak się dokształciłam ustawowa definicja samotnie wychowującej dziecko nie wnika w stan faktyczny a formalny (być może przez wzgląd uniknięcia weryfikacji tych stanów). Jednak na forum spotkałam się z opiniami, że to niesprawiedliwe podawanie się za samotną mimo, że nieformalnie tworzy się dobre "małżeństwo" i chciałam ustalić sobie na przyszłość moje prawa.

--------------------
odynka

Go??







post wto, 23 mar 2010 - 20:13
Post #11

ja też żyję bez ślubu z moim partnerem i jakoś mimo że nam się nie przelewa nie umiała bym brać zasiłku dla matki samotnie wychowującej dziecko bo nie wychowuję Nellki samotnie - kwestia sumienia myślę...
ruda_kasia
śro, 24 mar 2010 - 11:52
no ale są różne definicje samotnego rodzicielstwa. Mnie najbardziej odpowiada ta z ustawy o podatku dochodowym, że osobą samotnie wychowująca jest osoba będąca "panną, kawalerem, wdową, wdowcem, rozwódką, rozwodnikiem albo osobą, w stosunku do której orzeczono separację w rozumieniu odrębnych przepisów."
I to co "przejdzie" na gruncie podatków, już nie przejdzie na gruncie zasiłków, gdzie sumuje się dochód w gospodarstwie domowym.
Podobnie może być w odniesieniu do stażu icon_smile.gif i nie jest to żadne oszustwo wtedy.
Inna sprawa, że mnie kiedyś zmusiła urzędniczka do potwierdzenia nieprawdy, a mnie się z koniem nie chciało kopać. Wiedziałam, że przysługuje mi ulga w opłacie paszportowej, tyle że z innego tytułu, niż wmawiała mi urzędniczka. Ale uznałam - ok nie będę się kłócić, ulga mi się i tak należy. Ale nie było mi fajnie icon_sad.gif
ruda_kasia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,628
Dołączył: pią, 26 mar 04 - 09:11
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 1,595




post śro, 24 mar 2010 - 11:52
Post #12

no ale są różne definicje samotnego rodzicielstwa. Mnie najbardziej odpowiada ta z ustawy o podatku dochodowym, że osobą samotnie wychowująca jest osoba będąca "panną, kawalerem, wdową, wdowcem, rozwódką, rozwodnikiem albo osobą, w stosunku do której orzeczono separację w rozumieniu odrębnych przepisów."
I to co "przejdzie" na gruncie podatków, już nie przejdzie na gruncie zasiłków, gdzie sumuje się dochód w gospodarstwie domowym.
Podobnie może być w odniesieniu do stażu icon_smile.gif i nie jest to żadne oszustwo wtedy.
Inna sprawa, że mnie kiedyś zmusiła urzędniczka do potwierdzenia nieprawdy, a mnie się z koniem nie chciało kopać. Wiedziałam, że przysługuje mi ulga w opłacie paszportowej, tyle że z innego tytułu, niż wmawiała mi urzędniczka. Ale uznałam - ok nie będę się kłócić, ulga mi się i tak należy. Ale nie było mi fajnie icon_sad.gif
bolka
śro, 24 mar 2010 - 17:55
CYTAT(odynka @ Tue, 23 Mar 2010 - 22:13) *
ja też żyję bez ślubu z moim partnerem i jakoś mimo że nam się nie przelewa nie umiała bym brać zasiłku dla matki samotnie wychowującej dziecko bo nie wychowuję Nellki samotnie - kwestia sumienia myślę...


W moim przypadku zgłaszałam się na staż z tyt. problemów ze znalezieniem pracy w wyniku dłużej przerwy od pracy (wychowawczy) i ponieważ mam kwalifikacje ale brakuje mi doświadczenia. Nie wiem czy z powyższego tyt. by mi przysługiwał, ponieważ w urzędzie od razu powiedziano, że staż mi przysługuje z tyt. samotnie wychowującej (mimo, że stwierdziłam że "jestem szczęśliwa w konkubinacie").
Nie mam w zamierzeniu starać się o zasiłki.
bolka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,323
Dołączył: wto, 07 lis 06 - 15:46
Nr użytkownika: 8,359




post śro, 24 mar 2010 - 17:55
Post #13

CYTAT(odynka @ Tue, 23 Mar 2010 - 22:13) *
ja też żyję bez ślubu z moim partnerem i jakoś mimo że nam się nie przelewa nie umiała bym brać zasiłku dla matki samotnie wychowującej dziecko bo nie wychowuję Nellki samotnie - kwestia sumienia myślę...


W moim przypadku zgłaszałam się na staż z tyt. problemów ze znalezieniem pracy w wyniku dłużej przerwy od pracy (wychowawczy) i ponieważ mam kwalifikacje ale brakuje mi doświadczenia. Nie wiem czy z powyższego tyt. by mi przysługiwał, ponieważ w urzędzie od razu powiedziano, że staż mi przysługuje z tyt. samotnie wychowującej (mimo, że stwierdziłam że "jestem szczęśliwa w konkubinacie").
Nie mam w zamierzeniu starać się o zasiłki.

--------------------
tolala
śro, 31 mar 2010 - 11:59
Bolka, ja wczoraj złożyłam podanie do przedszkola. Była tam też podana definicja osoby samotnej, i jak najbardziej pod nią podpadasz. U nas trzeba dodatkowo do podania dołączyć wypis z US poświadczający, ze jest się panną.



tolala


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,252
Dołączył: pią, 06 kwi 07 - 20:43
Skąd: z domu
Nr użytkownika: 12,708




post śro, 31 mar 2010 - 11:59
Post #14

Bolka, ja wczoraj złożyłam podanie do przedszkola. Była tam też podana definicja osoby samotnej, i jak najbardziej pod nią podpadasz. U nas trzeba dodatkowo do podania dołączyć wypis z US poświadczający, ze jest się panną.



bolka
wto, 06 kwi 2010 - 20:02
Dziś zadzwoniłam do Wydziału Edukacji UM i przeczytano mi definicję samotnie wychowującej tą co ruda_kasia podaje, przy czym urzędniczka znegowała moje podejście wykorzystania konkubinatu. Urzędniczka nie przyjęła jednoznacznego stanowiska chyba z niewiedzy, bo z jednej strony czyta mi tą definicję, z której wynika, że jako panna jestem samotnie wychowująca, ale na początku stwierdziła tak jak Adrianna, że skoro razem wychowujemy to o co ja pytam, potem skrytykowała wykorzystywanie tego prawa, a na koniec powiedziała, że ona mnie nie ocenia i zrobię jak uważam icon_rolleyes.gif

I jeszcze pytanie z e-rekrutacji: w urzędzie powiedziano mi, że wpisuje się adres zameldowania, a na wydruku jest zamieszkania, a ponieważ mam wątpliwości co do kompetencji tej urzędniczki to jeszcze Was tu o to zapytam.

Tolala ty masz podobną sytuację? Jeśli tak, to wypełniałaś dane ojca?
bolka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,323
Dołączył: wto, 07 lis 06 - 15:46
Nr użytkownika: 8,359




post wto, 06 kwi 2010 - 20:02
Post #15

Dziś zadzwoniłam do Wydziału Edukacji UM i przeczytano mi definicję samotnie wychowującej tą co ruda_kasia podaje, przy czym urzędniczka znegowała moje podejście wykorzystania konkubinatu. Urzędniczka nie przyjęła jednoznacznego stanowiska chyba z niewiedzy, bo z jednej strony czyta mi tą definicję, z której wynika, że jako panna jestem samotnie wychowująca, ale na początku stwierdziła tak jak Adrianna, że skoro razem wychowujemy to o co ja pytam, potem skrytykowała wykorzystywanie tego prawa, a na koniec powiedziała, że ona mnie nie ocenia i zrobię jak uważam icon_rolleyes.gif

I jeszcze pytanie z e-rekrutacji: w urzędzie powiedziano mi, że wpisuje się adres zameldowania, a na wydruku jest zamieszkania, a ponieważ mam wątpliwości co do kompetencji tej urzędniczki to jeszcze Was tu o to zapytam.

Tolala ty masz podobną sytuację? Jeśli tak, to wypełniałaś dane ojca?

--------------------
bolka
śro, 07 kwi 2010 - 13:38
Będę składać papiery jako samotnie wychowująca, przy czym upewniłam się w dwóch przedszkolach, do których składam papiery czy tak mogę zrobić. Odpowiedź była, że oczywiście.
W poprzednim roku zgłaszając Darka do tych przedszkoli nie wykorzystywałam tej sytuacji i nie dostaliśmy się tam.

Morał z tego taki, że w związku z powszechnym negowaniem wykorzystywania w e-rekrutacji konkubinatu, powinno się negować prawo na to pozwalające, a nie osoby to wykorzystujące... takie jest moje zdanie.
bolka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,323
Dołączył: wto, 07 lis 06 - 15:46
Nr użytkownika: 8,359




post śro, 07 kwi 2010 - 13:38
Post #16

Będę składać papiery jako samotnie wychowująca, przy czym upewniłam się w dwóch przedszkolach, do których składam papiery czy tak mogę zrobić. Odpowiedź była, że oczywiście.
W poprzednim roku zgłaszając Darka do tych przedszkoli nie wykorzystywałam tej sytuacji i nie dostaliśmy się tam.

Morał z tego taki, że w związku z powszechnym negowaniem wykorzystywania w e-rekrutacji konkubinatu, powinno się negować prawo na to pozwalające, a nie osoby to wykorzystujące... takie jest moje zdanie.

--------------------
tolala
czw, 08 kwi 2010 - 10:54
BOlka, przepraszam, że dopiero teraz ale nie miałam netu przez kilka dni.

Jak wydrukowałam podanie do przedszkola, to na końcu była definicja osoby samtonie wychowującej, taka jaką podała ruda kasia. Dlatego zaznaczyłam, że samotna i zaniosłam odpis z aktu urodzenia. Jednocześnie podałam wszystki dane ojca razem z jego adresem zmieszkania, takim jak mój i dziecka.
tolala


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,252
Dołączył: pią, 06 kwi 07 - 20:43
Skąd: z domu
Nr użytkownika: 12,708




post czw, 08 kwi 2010 - 10:54
Post #17

BOlka, przepraszam, że dopiero teraz ale nie miałam netu przez kilka dni.

Jak wydrukowałam podanie do przedszkola, to na końcu była definicja osoby samtonie wychowującej, taka jaką podała ruda kasia. Dlatego zaznaczyłam, że samotna i zaniosłam odpis z aktu urodzenia. Jednocześnie podałam wszystki dane ojca razem z jego adresem zmieszkania, takim jak mój i dziecka.
> urlop wychowawczy - jaki mam status?, i jeszcze czy w konkubinacie jestem samotnie wychowująca?
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: czw, 28 mar 2024 - 19:09
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama