Mam bardzo dużą nadżerkę i czasami ona krwawi. Czy coś zagraża mojemu dziecku i czy może mi mocno potrzaskać szyjka w czasie porodu. Nadżerkę mam już długo i w pierwszej ciąży też miałam, ale nie taką wielką, a i tak było sporo szycia szyjki. Boję się czy ona mi nie trzaśnie już teraz. Moja gin. mówi, że i tak teraz nic niw zrobimy.
Też miałam nadżerkę w ciąży, w sumie to męczyłam sie z nią ładnych kilka lat. Ciążę donosiłam bez problemu, a za leczenie nadżerki ginekolog wziął się po porodzie. Skończyło się na wypalaniu.
Moja też była dość spora, ale w ciąży niestety leczyć jej nie można.
Nie przejmuj się, jesteś pod opieką lekarza, który na pewno wie co dla Ciebie jest najlepsze w tej chwili.
Martyna napisz może zapytanie do lekarza na forum:
https://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums
może nic nie zaradzi ale chociaż uspokoi
a Ty cały czas pracujesz? może powinnaś odpoczywać w domu i się nie przemęczać
P.S. Umówiłyśmy się wstępnie z Magdą na sobotę 17.01.04 u mnie, przyjedźcie też ok. południa
Powered by Invision Power Board (http://www.invisionboard.com)
© Invision Power Services (http://www.invisionpower.com)