Wiek przedszkolny to wiek, w którym najczęściej przechodzi się najwięcej chorób, bo to pierwsze zetknięcie dziecka z innymi dziećmi, a przy tym - z bakteriami i infekcjami. Sądzę, że akurat choroby dróg oddechowych są najczęstszymi u małych dzieci. Ja bym zmieniła lekarza, bo to jest podejrzane, że za każdym razem przepisuje antybiotyk. Dzieciom nie powinno się podawać tyle antybiotyków, gdy dopiero wykształca im się odporność. Ja też sporo chorowałam w czasach przedszkola, ale tak silnych leków nigdy nie dostawałam, u mnie leczono to domowymi sposobami - przede wszystkim wzmacniano odporność czosnkiem, miodem i tranem, robiono inhalacje, kładło kompresy na gorączkę. Jednak i tak chorowałam i musiałam to po prostu przetrwać, żeby organizm się uodpornił.
Mam nadzieję, że znajdziecie właściwe środki na zapobiegnięcie nawrotom chorób i odnajdziecie spokój ducha