Ostatnio wyciagnęłam fotelik naszej Małej i niestety zauważyłam, że tylna kanapa tam gdzie był zamontowany fotelik jest mocno odkształcona / odgnieciona.
Fotelik mamy Maxi Cosi Tobi i jest dość mocno zamontowany (tzn mąz został poinstruowany, że fotelik musi być na sztywno zamocowany więc tak jest montowany - nie da się go ruszyć, dociągnięty na maxa
)
Wychodzimy z założenia, że bezpieczeństwo naszej Małej jest najważniejsze ale ... no właśnie strasznie razi mnie ta kanapa. Martwię się, że za kilka lat będzie w fatalnym stanie (a samochód ma dopiero niecałe 2 tygodnie).
Czy jest jakaś na to rada ? Można coś dokupić, podłożyć ale tak żeby było zachowane bezpieczeństwo dziecka??
Nie chcę ze względów estetycznych narażać bezpieczeństwo Martyny.
Może ktoś coś doradzi ??
ps proszę chwilowo nie przenosić, potrzebuję porady
Ten post edytował Agnieszka_82 śro, 02 maj 2012 - 11:11