nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego jak tapeta ocieplająca. Ja nic nie doradzę ale sama chętnie poczytam.
My też mamy jeden pokój szczególnie zimny (wcześniej pokój Adasia teraz nasza sypialnia). Tyle, że w bloku i wcale nie jest duży. Podejrzewamy, że pod płytami zew. musiała się już zbić wata i ściana dlatego taka zimna.
Przymierzam się, żeby tam korek położyć.
Oj jak się nie ma w głowie... zapomnieliśy o tym jak zamianialiśy się pokojami z chłopcami i było malowanie w maju