hejka wszystkim, chcialam wszystkim ciezarowkom
ktorych interesuje akurat ten temacik....powiedziec ze bardzo sie balam leciec samolotem w 33 tygodniu ciazy, ale udalo sie juz jestem w Canadzie cala w podwojnej wersji
, a musze powiedziec ze nie byl to najkrotszy lot bo az 20 h
, mialo byc 15 ale odwolali nam jeden lot i musielismy odprawe przezywac dwa razy na lotnisku w Berlinie. jezeli chodzi o zaswiadczenie lekarskie to nie musialam go nigdzie przedstawiac
tylko stewardessa spytala mnie o ternin porodu a zaswiadczenia nie chciala zobaczyc
uwierzyla mi na slowo. co do ciazy moj lekarz nie mmial zadnych watpliwosci ze wszystko bedzie oki tak jak do tej pory
wiec kochane ciezaroweczki nie bujcie sie latac nawet w tak wysokiej ciazy, jezeli nie ma zadnych przeciwwskazan.
Ten post edytował michalenka nie, 27 sty 2008 - 05:33