Opcje

mozna spokojnie przechodzic przez bramki

hejka wszystkim A my znow w podroz samolotem tylko ze tym razem i z bruzszkiem i z naszym syneczkiem wiec moze byc ciekawie :)wylatujemy 12 maja wracamy z poczatkiem Lipca Bardzo sie ciesze ale i troszke martwie Mam nadzieje ze bedzie wszystko w porzadeczku Pozdrawiam wszystkie latajace mamy

Witam i ja wszystkich
Ten wątek jest bardzo przydatny , też miałam jakies pewne obawy co to latania ale juz sie uspokoiłam
22.08 lece sama z 2,5 latkiem!!pierwszy raz!!! w ciązy!!!brrrr mam nadzieje ze ktos będzie taki miły i mnie przygarnie.
Lot z wrocławia do Londynu -angielskiego zbytnio nie znam wiec mam nadzieje ze poznam kogos w samolocie i mnie przygarnie i pomoże wyjśc z londyńskiego lotniska A Milan bedzie spokojny i nie będzie mi zwiewal bo bedziemy bez wózka .

Mili kochana moze jednak malutka parasolke sobie wez ze soba. Jednak moze byc przydatna!!!

ok Dzieki michalenka pozdrawiam

mili nie zgubisz sie pojdziesz za wszystkimi, bo wszyscy ida w to samo miejsce
powodzenia
ps. parasolka rzeczywiscie moze sie przydac i sie za nia niedoplaca i mozesz ja miec az do wejscia do samolotu

oj Sonia 18a nie zawsze tak jest ze sie idzie za wszystkimi !!! wiec raczej nie bralabym tego pod uwage lepiej sie spytac i pokazac bilety a obsluga lotniska napewno pomoze (jezeli nie znasz jeszyka lepiej na kartce miec zapisane podstawowe pytania )

Ja chciałam napisać, że zdecydowałam się na lot w 9tyg na trasie Warszawa - Ateny, czyli jakieś 2,4h lotu. Muszę powiedzieć że było bardzo spokojnie, żadnych ekscesów, ale też generalnie czuję się dobrze, więc i podróż przebiegła miło. Karmili i poili w trakcie, można się było przejść i kości rozprostować. Po dwóch tygodniach powrót. Jedynie to co mnie męczyło to gorąco, więc nawiew działał skutecznie. To tak w ramach dzielenia się doświadczeniem, bo sama się też zastanawiałam jak to jest z tym lataniem. Pozdrawiam

a ja jestem w 25tc i trochę się obawiam. przede mną 12 godzin lotu, no i nie bardzo lubię latać. jeśli ja źle znoszę podróże powietrzne, jak odczuje to moje dziecko*?

urządzaj spacerki, dużo pij, trochę leż - będzie dobrze
ja się wybieram w styczniu (to będzie mój 24 tc) na urlop i też samolotem, myślę że damy z maluchem radę, co prawda lot będzie krótszy ale postaramy się zrelaksować

oj Sonia 18a nie zawsze tak jest ze sie idzie za wszystkimi !!! wiec raczej nie bralabym tego pod uwage lepiej sie spytac i pokazac bilety a obsluga lotniska napewno pomoze (jezeli nie znasz jeszyka lepiej na kartce miec zapisane podstawowe pytania )

no tak, ale z reguly tam gdzie ida ludzie jest wyjscie na 100% do jakiegos terminala, wiec sila rzeczy tam trzeba sie udac.

a mnie czeka kolejny lot tym razem gdzies bede w 16 tyg ciazy a powrot w 17... zdania o lataniu nie zmieniam, jednak teraz juz bede leciec z 10 miesiecznym lobuzem i zastanawiam sie jak on sie bedzie zachowywal

jednak polece w 18 juz za tydzien bierzemy wozek, wiec mysle ze nie bedzie tak zle. ja bardziej niz czegokolwwiek boje sie reakcji malucha

Więcej o przewoźnikach można znaleźć tutaj - https://www.nasza-ciaza.pl/web/spolecznosc/...odroze_lotnicze

po powrocie piszę, że nie było źle... ba wręcz było dobrze mój synuś spał, a dzidzia w brzusiu była grzeczna i ja się dobrze czułam miłych lotów

DZIĘKUJE ZA INFORMACJE PRZYDADZĄ SIĘ BO JA JESTEM JUŻ W 24 TYGODNIU A MAM CHCĘ ODWIEDZIĆ JESZCZE MĘŻA PRZED PORODEM, POZDRAWIAM

MAM MAŁE PYTANKO MOŻE KTOŚ MI NAPISAĆ NAZWY I AUTORÓW DOBRYCH KSIĄŻEK JAK DOBRZE PRZYGOTOWAĆ SIĘ DO RODZENIA I O INNYCH WAŻNYCH SPRAWACH DOTYCZĄCYCH OPIEKI NAD NOWORODKAMI

Cześć dziewczyny ja jestem zwolenniczką podróżowania samochodem przedewszystkim nie panikować a będzie wszystko dobrze ja osobiście jestem w 30tc i dopiero teraz z partnerem wróciliśmy z trasy fakt jezdziłam autem dużym z nim ale tyle tygodni i w różnych klimatach i maluszek zdrowo w brzuszku się chowie powodzenia

odgrzebuję stary wątek i mam do Was pytanie!
Najprawdopodobniej między 26 tc a 30tc pojadę do USA. Trochę się zastanawiam jak to będzie z podróżą - niestety aż na zachodnie wybrzeże, czyli 24 godziny w samolocie trzeba liczyć. Czy któraś z Was latała takie długie dystanse z takim dużym brzuchem? Czy da się to przeżyć?

Ten post edytował Jogurciak pon, 17 wrz 2012 - 15:03

spokojnie można podróżować, jeśli tylko kobieta dobrze się czuje . Jedynie lepiej sobie odpuścić pod koniec ciąży