CYTAT(Ania KA @ Mon, 08 Mar 2010 - 13:47)
Mnie tylko zadziwia fakt, że Adaś nie ma żadnych hamulców jeśli chodzi o wielkość posiłku... Jak powiedziałam dziś p. doktor, że on 300 ml lekko zjada na jedną porcję - to stwierdziła, że to właściwie dwie porcje mogłyby być
. A jak wspominałam on to 300 ml pochłania raz dwa, do końca... i właściwie to nie znam jego granicy możliwości
Ja do dziś nie znam możliwości Kingi - i wolę nie znać...Wszyscy moi znajomi do dziś nie mogą uwierzyć że takie dziecko tyle jeść może...ogólnie ja już przestałam się martwić...każdy pediatra mnie uspokoił - to zaczęłam się cieszyć że nie muszę dziecku jakiś osobnych posiłków wymyślać...je wszystko.