Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 następna  

TYŁOZGIĘCIE MACICY

, a ciąża
> , a ciąża
kasiaaaaa
pią, 11 wrz 2009 - 13:13
CYTAT(Anecznik @ Fri, 11 Sep 2009 - 10:21) *
pewna część tego tekstu wcale mi się nie podoba 37.gif

No ja ten tekst już wcześniej czytałam i też mi się BARDZO nie spodobał, dlatego założyłam ten temat...
kasiaaaaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,798
Dołączył: wto, 02 gru 08 - 19:17
Skąd: małopolskie
Nr użytkownika: 23,950




post pią, 11 wrz 2009 - 13:13
Post #21

CYTAT(Anecznik @ Fri, 11 Sep 2009 - 10:21) *
pewna część tego tekstu wcale mi się nie podoba 37.gif

No ja ten tekst już wcześniej czytałam i też mi się BARDZO nie spodobał, dlatego założyłam ten temat...

--------------------
Oliwia 2009
Mateusz 2011
esel
pią, 11 wrz 2009 - 19:32
Jak dobrze, ze nie czytałam tego tekstu, kiedy sama byłam w ciąży...
esel


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 608
Dołączył: pią, 17 paź 03 - 18:29
Nr użytkownika: 1,118




post pią, 11 wrz 2009 - 19:32
Post #22

Jak dobrze, ze nie czytałam tego tekstu, kiedy sama byłam w ciąży...
isllandia
wto, 15 wrz 2009 - 10:30
CYTAT(kasiaaaaa @ Tue, 01 Sep 2009 - 12:41) *
isllandia czyli mam rozumieć, że poza bólem w czasie ciąży tyłozgięcie nie daje Ci się inaczej we znaki? (Bolesne miesiaczki, ból przy współżyciu, trudności z zajściem w ciążę, poronienia, itp)

Tak jak napisałam - trudności z zajściem w ciążę były, ale nie ze względu na tyłozgięcie. Boelsne miesiączki - fakt, połaczone z biegunką, wymiotami - co najdziwniejsze nigdy nie były obfite. Bólu przy współżyciu nie doświadczam. Nigdy nie poroniłam, w ciąży miałam tylko ból kości ogonowej, ponoć jako efekt "odkształcania" się macicy - zalecono mi leżenie na brzuchu i chodzenie na czworakach. Dodam jeszcze, że tyłozgięcie miała moja ciocia(siostra mamy) - urodziła jedno dziecko, ma moja mama - urodziła troje dzieci.
isllandia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,500
Dołączył: sob, 24 wrz 05 - 11:03
Skąd: Śląsk
Nr użytkownika: 3,699

GG:


post wto, 15 wrz 2009 - 10:30
Post #23

CYTAT(kasiaaaaa @ Tue, 01 Sep 2009 - 12:41) *
isllandia czyli mam rozumieć, że poza bólem w czasie ciąży tyłozgięcie nie daje Ci się inaczej we znaki? (Bolesne miesiaczki, ból przy współżyciu, trudności z zajściem w ciążę, poronienia, itp)

Tak jak napisałam - trudności z zajściem w ciążę były, ale nie ze względu na tyłozgięcie. Boelsne miesiączki - fakt, połaczone z biegunką, wymiotami - co najdziwniejsze nigdy nie były obfite. Bólu przy współżyciu nie doświadczam. Nigdy nie poroniłam, w ciąży miałam tylko ból kości ogonowej, ponoć jako efekt "odkształcania" się macicy - zalecono mi leżenie na brzuchu i chodzenie na czworakach. Dodam jeszcze, że tyłozgięcie miała moja ciocia(siostra mamy) - urodziła jedno dziecko, ma moja mama - urodziła troje dzieci.

--------------------


Zapraszam do mojego ?wiata:
Blog
LilySnape
pon, 05 paź 2009 - 07:43
Mam tyłozgięcie, w ciążę zaszłam za pierwszym podejściem icon_smile.gif Poród był przez cc z przyczyn zdecydowanie innych niż tyłozgięcie.
LilySnape


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,600
Dołączył: śro, 23 sie 06 - 14:56
Skąd: z Marcinkowa ;)
Nr użytkownika: 7,163




post pon, 05 paź 2009 - 07:43
Post #24

Mam tyłozgięcie, w ciążę zaszłam za pierwszym podejściem icon_smile.gif Poród był przez cc z przyczyn zdecydowanie innych niż tyłozgięcie.

--------------------
Marcin, 25.05.2007
aniaim
wto, 06 paź 2009 - 15:34
Ja tez mam tyłozgięcie. W pierwsza ciążę zaszłam za pierwszym podejściem. Nie było żadnych problemów, poza bólami kręgosłupa w pierwszych miesiącach, co było spowodowane "prostowaniem" się macicy.

Ale co lekarz to opinia. Pierwszy straszył mnie że przez tyłozgięcie będę miała małe szanse na zajście w ciążę. Kolejny nie widział w tym żadnego problemu icon_wink.gif

Więc powodzenia!!
aniaim


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 131
Dołączył: wto, 23 wrz 08 - 11:56
Nr użytkownika: 21,925




post wto, 06 paź 2009 - 15:34
Post #25

Ja tez mam tyłozgięcie. W pierwsza ciążę zaszłam za pierwszym podejściem. Nie było żadnych problemów, poza bólami kręgosłupa w pierwszych miesiącach, co było spowodowane "prostowaniem" się macicy.

Ale co lekarz to opinia. Pierwszy straszył mnie że przez tyłozgięcie będę miała małe szanse na zajście w ciążę. Kolejny nie widział w tym żadnego problemu icon_wink.gif

Więc powodzenia!!

--------------------


Lipopa
śro, 07 paź 2009 - 09:31
ja jestem typem, który tyłozgięcie macicy miał od zawsze - z zajściem w ciąże nie było problemu, urodziłam dwoje dzieci zdrowych, obie ciąże donosiłam bez większych problemów (nawet drugą przenosiłam), tyłozgięcie pozostało i lekarz nei widzi przeciwskazań aby w przysżłości donosiła i ruodziła jeszcze trzecie dzieciątko

z powodu tyłozgięcia nawet bólu kręgosłupa nei miałam.. plusem było to, że w jednym i drugim rpzypadku zanim macica się wyprostowała to długo nie było widać po mnie ciąży

pozdr
Lipopa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,561
Dołączył: czw, 31 lip 08 - 22:01
Nr użytkownika: 20,974




post śro, 07 paź 2009 - 09:31
Post #26

ja jestem typem, który tyłozgięcie macicy miał od zawsze - z zajściem w ciąże nie było problemu, urodziłam dwoje dzieci zdrowych, obie ciąże donosiłam bez większych problemów (nawet drugą przenosiłam), tyłozgięcie pozostało i lekarz nei widzi przeciwskazań aby w przysżłości donosiła i ruodziła jeszcze trzecie dzieciątko

z powodu tyłozgięcia nawet bólu kręgosłupa nei miałam.. plusem było to, że w jednym i drugim rpzypadku zanim macica się wyprostowała to długo nie było widać po mnie ciąży

pozdr
kasiaaaaa
czw, 08 paź 2009 - 10:51
CYTAT(Lipopa @ Wed, 07 Oct 2009 - 10:31) *
ja jestem typem, który tyłozgięcie macicy miał od zawsze - z zajściem w ciąże nie było problemu, urodziłam dwoje dzieci zdrowych, obie ciąże donosiłam bez większych problemów (nawet drugą przenosiłam), tyłozgięcie pozostało i lekarz nei widzi przeciwskazań aby w przysżłości donosiła i ruodziła jeszcze trzecie dzieciątko

z powodu tyłozgięcia nawet bólu kręgosłupa nei miałam.. plusem było to, że w jednym i drugim rpzypadku zanim macica się wyprostowała to długo nie było widać po mnie ciąży

pozdr

Więcej takich postów, więcej! 06.gif
Lipopa dzięki wielkie!
kasiaaaaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,798
Dołączył: wto, 02 gru 08 - 19:17
Skąd: małopolskie
Nr użytkownika: 23,950




post czw, 08 paź 2009 - 10:51
Post #27

CYTAT(Lipopa @ Wed, 07 Oct 2009 - 10:31) *
ja jestem typem, który tyłozgięcie macicy miał od zawsze - z zajściem w ciąże nie było problemu, urodziłam dwoje dzieci zdrowych, obie ciąże donosiłam bez większych problemów (nawet drugą przenosiłam), tyłozgięcie pozostało i lekarz nei widzi przeciwskazań aby w przysżłości donosiła i ruodziła jeszcze trzecie dzieciątko

z powodu tyłozgięcia nawet bólu kręgosłupa nei miałam.. plusem było to, że w jednym i drugim rpzypadku zanim macica się wyprostowała to długo nie było widać po mnie ciąży

pozdr

Więcej takich postów, więcej! 06.gif
Lipopa dzięki wielkie!

--------------------
Oliwia 2009
Mateusz 2011
malinka1978
czw, 08 paź 2009 - 18:50
ja tez mam tylozgiecie.

dolegliwosci to bolesne przed ciazą miesiaczki, obfite, slabo mi bylo.
bol przy wspolzyciu w niektorych pozycjach.

porod byla cesarka, podobniez byla zatrzymana akcja porodowa ale to wizane bylo z waskim moim ukladem.

2 lata jestem po porodzie.
moze w przyszlym roku bedziemy planowac dziecko.

a w pierwszą ciąże zaszlam w 1 miesiacu, czyli migiem
malinka1978


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,862
Dołączył: śro, 08 lis 06 - 13:02
Nr użytkownika: 8,378




post czw, 08 paź 2009 - 18:50
Post #28

ja tez mam tylozgiecie.

dolegliwosci to bolesne przed ciazą miesiaczki, obfite, slabo mi bylo.
bol przy wspolzyciu w niektorych pozycjach.

porod byla cesarka, podobniez byla zatrzymana akcja porodowa ale to wizane bylo z waskim moim ukladem.

2 lata jestem po porodzie.
moze w przyszlym roku bedziemy planowac dziecko.

a w pierwszą ciąże zaszlam w 1 miesiacu, czyli migiem

--------------------


marta13153
czw, 08 paź 2009 - 18:53
Cześć Dziewczyny! Błagam pomóżcie mi mam 26 lat i staram sie właśnie o drugie dzicko 4 lata temu urodziłam przez cesarskie cięcie córeczke ale ta cesarka była przymusowa bo przenosiłam córeczke od 15-18 października do 30 października lekarze wywoływali mi poród kroplówka bo miałam zwolnienia akcji serduszka mojego szkraba niestety dostałam kilka silniejszych skórczy i serduszko staneło natychmiast znalazłam się na stole operacyjnym dostałam znieczulenie zewnątrzoponowe (w kręgosłup) ale chyba niezdążyło zadziałac bo czułam wszystko cięcie ,grzebanie mi tam w środku i chyba straciłam wtedy przytomność ale nie to było wtedy dla mnie najważniejsze tylko to żeby moja Córeczka urodziła się cala i zdrowa udało sie dostała aż 8 punktów w skali apgar. Ale teraz odczuwam chyba skutki tego zabiegu bo z lewej strony zrobiło mi sie cos na podobe rozstępu na brzuchu (innych na brzuchu niemam) i bardzo mnie to boli tak czuje jakby mnie bolała skóra i coś w środku teraz staram się o drugie dziecko ale nic z tego mimo tego że się nie zabezpieczam i to juz od 3 lat
martwie sie ze to mogło mieć wpływ na moją płodność czy wiecie co ten ból może oznaczać? pomóżcie prosze 32.gif 32.gif 13.gif

marta13153


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1
Dołączył: czw, 08 paź 09 - 18:33
Nr użytkownika: 29,476

GG:


post czw, 08 paź 2009 - 18:53
Post #29

Cześć Dziewczyny! Błagam pomóżcie mi mam 26 lat i staram sie właśnie o drugie dzicko 4 lata temu urodziłam przez cesarskie cięcie córeczke ale ta cesarka była przymusowa bo przenosiłam córeczke od 15-18 października do 30 października lekarze wywoływali mi poród kroplówka bo miałam zwolnienia akcji serduszka mojego szkraba niestety dostałam kilka silniejszych skórczy i serduszko staneło natychmiast znalazłam się na stole operacyjnym dostałam znieczulenie zewnątrzoponowe (w kręgosłup) ale chyba niezdążyło zadziałac bo czułam wszystko cięcie ,grzebanie mi tam w środku i chyba straciłam wtedy przytomność ale nie to było wtedy dla mnie najważniejsze tylko to żeby moja Córeczka urodziła się cala i zdrowa udało sie dostała aż 8 punktów w skali apgar. Ale teraz odczuwam chyba skutki tego zabiegu bo z lewej strony zrobiło mi sie cos na podobe rozstępu na brzuchu (innych na brzuchu niemam) i bardzo mnie to boli tak czuje jakby mnie bolała skóra i coś w środku teraz staram się o drugie dziecko ale nic z tego mimo tego że się nie zabezpieczam i to juz od 3 lat
martwie sie ze to mogło mieć wpływ na moją płodność czy wiecie co ten ból może oznaczać? pomóżcie prosze 32.gif 32.gif 13.gif

malinka1978
pią, 09 paź 2009 - 07:42
marta ja mialam cesarke 2 lata temu ale mnie przygotowali bo niby akcja porodowa nie bylo postepu ...
znieczulili mnie w kregoslup tez,.

ja nie czulam nie bolalo mnie jak mialam operacje tylko tak troche bo to wiadomo robia lekarze przy brzuchu i zszywają.... itd.
ja mam do dzis takei odczucie ze tam gdzie jest szef i pod szwem jest przeciez wszystko pozszywane, wiec w tych miejscach mnie skora swedzi np na zmiane pogody. bo to przeciez byla rana ...
i tam czuje pod skora ze mam takie zgrubienie ale tam powloki sa pozszywane itd wiele warstw...
niestety mailam cesarke, a bardzo chcialam urodzic naturalnie. a to powazna operacja.

bólu jako takiego nie czuje.

marta moze wybierz sie do ginekologa na badanie, na usg itd.
aby to skontrolowac.
malinka1978


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,862
Dołączył: śro, 08 lis 06 - 13:02
Nr użytkownika: 8,378




post pią, 09 paź 2009 - 07:42
Post #30

marta ja mialam cesarke 2 lata temu ale mnie przygotowali bo niby akcja porodowa nie bylo postepu ...
znieczulili mnie w kregoslup tez,.

ja nie czulam nie bolalo mnie jak mialam operacje tylko tak troche bo to wiadomo robia lekarze przy brzuchu i zszywają.... itd.
ja mam do dzis takei odczucie ze tam gdzie jest szef i pod szwem jest przeciez wszystko pozszywane, wiec w tych miejscach mnie skora swedzi np na zmiane pogody. bo to przeciez byla rana ...
i tam czuje pod skora ze mam takie zgrubienie ale tam powloki sa pozszywane itd wiele warstw...
niestety mailam cesarke, a bardzo chcialam urodzic naturalnie. a to powazna operacja.

bólu jako takiego nie czuje.

marta moze wybierz sie do ginekologa na badanie, na usg itd.
aby to skontrolowac.


--------------------


malinka1978
pią, 09 paź 2009 - 07:53
marta przyznam sie ze ja tez boje sie drugiej ciazy, czy ta skora zszyta mi sie nie rozejdzie itd. jednak jak nie ma cesarki wczesniej to bym sie wczesniej zdecydowala na 2 dziecko.
a jak bedzie u nas z planowaniem drugiego to moze w przyszlym roku. a przyznam ze nie wiem jak to bedzie i za ile miesiecy zajde w ciaze
malinka1978


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 2,862
Dołączył: śro, 08 lis 06 - 13:02
Nr użytkownika: 8,378




post pią, 09 paź 2009 - 07:53
Post #31

marta przyznam sie ze ja tez boje sie drugiej ciazy, czy ta skora zszyta mi sie nie rozejdzie itd. jednak jak nie ma cesarki wczesniej to bym sie wczesniej zdecydowala na 2 dziecko.
a jak bedzie u nas z planowaniem drugiego to moze w przyszlym roku. a przyznam ze nie wiem jak to bedzie i za ile miesiecy zajde w ciaze

--------------------


kasiaaaaa
pią, 09 paź 2009 - 12:07
CYTAT(malinka1978 @ Fri, 09 Oct 2009 - 08:53) *
ja tez boje sie drugiej ciazy, czy ta skora zszyta mi sie nie rozejdzie itd. jednak jak nie ma cesarki wczesniej to bym sie wczesniej zdecydowala na 2 dziecko.

malinka moja koleżanka z pracy zaszła w ciażę (nieplanowaną) 5 miesięcy po cesarskim cięciu i nie miała żadnych problemów. Wiadomo, że każdy przypadek jest inny, ale jak widać - da się i tak. icon_smile.gif Tak, że głowa do góry! icon_smile.gif
kasiaaaaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,798
Dołączył: wto, 02 gru 08 - 19:17
Skąd: małopolskie
Nr użytkownika: 23,950




post pią, 09 paź 2009 - 12:07
Post #32

CYTAT(malinka1978 @ Fri, 09 Oct 2009 - 08:53) *
ja tez boje sie drugiej ciazy, czy ta skora zszyta mi sie nie rozejdzie itd. jednak jak nie ma cesarki wczesniej to bym sie wczesniej zdecydowala na 2 dziecko.

malinka moja koleżanka z pracy zaszła w ciażę (nieplanowaną) 5 miesięcy po cesarskim cięciu i nie miała żadnych problemów. Wiadomo, że każdy przypadek jest inny, ale jak widać - da się i tak. icon_smile.gif Tak, że głowa do góry! icon_smile.gif

--------------------
Oliwia 2009
Mateusz 2011
Anecznik
pią, 09 paź 2009 - 13:56
CYTAT(marta13153 @ Thu, 08 Oct 2009 - 17:53) *
Cześć Dziewczyny! Błagam pomóżcie mi mam 26 lat i staram sie właśnie o drugie dzicko 4 lata temu urodziłam przez cesarskie cięcie córeczke ale ta cesarka była przymusowa bo przenosiłam córeczke od 15-18 października do 30 października lekarze wywoływali mi poród kroplówka bo miałam zwolnienia akcji serduszka mojego szkraba niestety dostałam kilka silniejszych skórczy i serduszko staneło natychmiast znalazłam się na stole operacyjnym dostałam znieczulenie zewnątrzoponowe (w kręgosłup) ale chyba niezdążyło zadziałac bo czułam wszystko cięcie ,grzebanie mi tam w środku i chyba straciłam wtedy przytomność ale nie to było wtedy dla mnie najważniejsze tylko to żeby moja Córeczka urodziła się cala i zdrowa udało sie dostała aż 8 punktów w skali apgar. Ale teraz odczuwam chyba skutki tego zabiegu bo z lewej strony zrobiło mi sie cos na podobe rozstępu na brzuchu (innych na brzuchu niemam) i bardzo mnie to boli tak czuje jakby mnie bolała skóra i coś w środku teraz staram się o drugie dziecko ale nic z tego mimo tego że się nie zabezpieczam i to juz od 3 lat
martwie sie ze to mogło mieć wpływ na moją płodność czy wiecie co ten ból może oznaczać? pomóżcie prosze 32.gif 32.gif 13.gif



Marta nie sądzę by miało to skutek na Twoją ewentualną niepłodność. Ewidentnie powinnaś zgłosić się do ginekologa i przebadać "od góry do dołu". Nie bardzo wyobrażam sobie nawet o czym tak naprawdę piszesz...i jeszcze ten ból. Jednak nie nakręcaj się na zapas. Idź do zaufanego lekarza i opowiedz o wszystkim, jestem pewna że pomoże. Trzymam kciuki. Jak byś chciała wsparcia to zapraszam na wątek staraczek, tam sporo się od dziewczyn dowiesz. TU jest ten wątek.
Anecznik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,434
Dołączył: wto, 24 sty 06 - 16:21
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 4,698

GG:


post pią, 09 paź 2009 - 13:56
Post #33

CYTAT(marta13153 @ Thu, 08 Oct 2009 - 17:53) *
Cześć Dziewczyny! Błagam pomóżcie mi mam 26 lat i staram sie właśnie o drugie dzicko 4 lata temu urodziłam przez cesarskie cięcie córeczke ale ta cesarka była przymusowa bo przenosiłam córeczke od 15-18 października do 30 października lekarze wywoływali mi poród kroplówka bo miałam zwolnienia akcji serduszka mojego szkraba niestety dostałam kilka silniejszych skórczy i serduszko staneło natychmiast znalazłam się na stole operacyjnym dostałam znieczulenie zewnątrzoponowe (w kręgosłup) ale chyba niezdążyło zadziałac bo czułam wszystko cięcie ,grzebanie mi tam w środku i chyba straciłam wtedy przytomność ale nie to było wtedy dla mnie najważniejsze tylko to żeby moja Córeczka urodziła się cala i zdrowa udało sie dostała aż 8 punktów w skali apgar. Ale teraz odczuwam chyba skutki tego zabiegu bo z lewej strony zrobiło mi sie cos na podobe rozstępu na brzuchu (innych na brzuchu niemam) i bardzo mnie to boli tak czuje jakby mnie bolała skóra i coś w środku teraz staram się o drugie dziecko ale nic z tego mimo tego że się nie zabezpieczam i to juz od 3 lat
martwie sie ze to mogło mieć wpływ na moją płodność czy wiecie co ten ból może oznaczać? pomóżcie prosze 32.gif 32.gif 13.gif



Marta nie sądzę by miało to skutek na Twoją ewentualną niepłodność. Ewidentnie powinnaś zgłosić się do ginekologa i przebadać "od góry do dołu". Nie bardzo wyobrażam sobie nawet o czym tak naprawdę piszesz...i jeszcze ten ból. Jednak nie nakręcaj się na zapas. Idź do zaufanego lekarza i opowiedz o wszystkim, jestem pewna że pomoże. Trzymam kciuki. Jak byś chciała wsparcia to zapraszam na wątek staraczek, tam sporo się od dziewczyn dowiesz. TU jest ten wątek.

--------------------


Bez_Nazwy :(
pią, 09 paź 2009 - 14:51
W kwestii tyłozgięcia - miałam i mam. Obydwie ciąże były planowane, obydwie zaistniały w czasie przez nas wyznaczonym, czyli za pierwszym, może drugim razem... Poród sn, pierwszy bardzo ciężki, drugi lajtowy. Problemem po porodzie była naruszona kość ogonowa. Pobolewała przez ok pół roku. Macicę mam nadal tyłozgiętą. Ciąże jej nie wyprostowały. 06.gif
ED:
...dodam w edycji, że nigdy nie miałam bolesnych miesiączek ani żadnych innych dolegliwości, choć każdy gin się o to pytał, bo moje tyłozgięcie było znaczne.

Ten post edytował Ritta pią, 09 paź 2009 - 14:55
Bez_Nazwy :(


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,176
Dołączył: pon, 12 mar 07 - 22:04
Nr użytkownika: 11,901




post pią, 09 paź 2009 - 14:51
Post #34

W kwestii tyłozgięcia - miałam i mam. Obydwie ciąże były planowane, obydwie zaistniały w czasie przez nas wyznaczonym, czyli za pierwszym, może drugim razem... Poród sn, pierwszy bardzo ciężki, drugi lajtowy. Problemem po porodzie była naruszona kość ogonowa. Pobolewała przez ok pół roku. Macicę mam nadal tyłozgiętą. Ciąże jej nie wyprostowały. 06.gif
ED:
...dodam w edycji, że nigdy nie miałam bolesnych miesiączek ani żadnych innych dolegliwości, choć każdy gin się o to pytał, bo moje tyłozgięcie było znaczne.
Gothica
nie, 11 paź 2009 - 22:10
Mam tyłozgięcie. W obydwie ciąże zaszłam za pierwszym podejściem. Pierwszy raz poroniłam.

Miesiączki zawsze bolesne, krzyżowe.

Jak już tu ktoś pisał, tyłozgięcie to taka "uroda kobiety". Ponoć u 1/4 kobiet macica jest tyłozgięta.

Gothica


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,576
Dołączył: sob, 14 cze 08 - 01:35
Skąd: ...
Nr użytkownika: 20,287




post nie, 11 paź 2009 - 22:10
Post #35

Mam tyłozgięcie. W obydwie ciąże zaszłam za pierwszym podejściem. Pierwszy raz poroniłam.

Miesiączki zawsze bolesne, krzyżowe.

Jak już tu ktoś pisał, tyłozgięcie to taka "uroda kobiety". Ponoć u 1/4 kobiet macica jest tyłozgięta.

mania_f
wto, 13 paź 2009 - 14:18
Mam tylozgięcie, które podobno jest wynikiem ciężkiego porodu. Dowiedziałam się o tym jak w końcu po 7 miesiącach starań o drugiego dzidziusia poszłam do lekarza. Zalecił podkładanie sobie pod pupe dość sporej poduszki wczasie przytulania i pozostanie w tej pozycji jeszcze jakiś czas po. Udało się za pierwyszm razem icon_smile.gif

marta13153 moja blizna po cesarce też jest bolesna, nawet zaczerwieniona, ale byłam u lekarza przed staraniami o drugiego dzidziusia i nie widział powodu, żeby sie o niego nie starać. Proponuje wizytę u lekarza.
mania_f


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 20
Dołączył: pon, 23 mar 09 - 11:07
Skąd: lincoln uk
Nr użytkownika: 26,288

GG:


post wto, 13 paź 2009 - 14:18
Post #36

Mam tylozgięcie, które podobno jest wynikiem ciężkiego porodu. Dowiedziałam się o tym jak w końcu po 7 miesiącach starań o drugiego dzidziusia poszłam do lekarza. Zalecił podkładanie sobie pod pupe dość sporej poduszki wczasie przytulania i pozostanie w tej pozycji jeszcze jakiś czas po. Udało się za pierwyszm razem icon_smile.gif

marta13153 moja blizna po cesarce też jest bolesna, nawet zaczerwieniona, ale byłam u lekarza przed staraniami o drugiego dzidziusia i nie widział powodu, żeby sie o niego nie starać. Proponuje wizytę u lekarza.

--------------------

fathima
czw, 05 lis 2009 - 15:18
ja również mam tyło zgięcie 32.gif i tak jak wcześniej pisałyście mam straszne bóle miesiączkowe 37.gif co miesiąc strasznie cierpię. od sierpnia staram się z mężem o dziecko i jak narazie cisza 41.gif i ogólnie jestem tym załamana....

p.s. to mój pierwszy post i mam nadzieje że wsio dobrze napisałam icon_smile.gif
fathima


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 115
Dołączył: czw, 05 lis 09 - 13:27
Skąd: łódź
Nr użytkownika: 29,967




post czw, 05 lis 2009 - 15:18
Post #37

ja również mam tyło zgięcie 32.gif i tak jak wcześniej pisałyście mam straszne bóle miesiączkowe 37.gif co miesiąc strasznie cierpię. od sierpnia staram się z mężem o dziecko i jak narazie cisza 41.gif i ogólnie jestem tym załamana....

p.s. to mój pierwszy post i mam nadzieje że wsio dobrze napisałam icon_smile.gif
Anecznik
pią, 06 lis 2009 - 12:16
CYTAT(fathima @ Thu, 05 Nov 2009 - 15:18) *
ja również mam tyło zgięcie 32.gif i tak jak wcześniej pisałyście mam straszne bóle miesiączkowe 37.gif co miesiąc strasznie cierpię. od sierpnia staram się z mężem o dziecko i jak narazie cisza 41.gif i ogólnie jestem tym załamana....

p.s. to mój pierwszy post i mam nadzieje że wsio dobrze napisałam icon_smile.gif


Wsio dobrze napisałaś icon_wink.gif . W powyższym poście podałam link na "staraczki", jak byś miała ochotę to zapraszamy 06.gif

Ten post edytował Anecznik pią, 06 lis 2009 - 12:17
Anecznik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 7,434
Dołączył: wto, 24 sty 06 - 16:21
Skąd: okolice Poznania
Nr użytkownika: 4,698

GG:


post pią, 06 lis 2009 - 12:16
Post #38

CYTAT(fathima @ Thu, 05 Nov 2009 - 15:18) *
ja również mam tyło zgięcie 32.gif i tak jak wcześniej pisałyście mam straszne bóle miesiączkowe 37.gif co miesiąc strasznie cierpię. od sierpnia staram się z mężem o dziecko i jak narazie cisza 41.gif i ogólnie jestem tym załamana....

p.s. to mój pierwszy post i mam nadzieje że wsio dobrze napisałam icon_smile.gif


Wsio dobrze napisałaś icon_wink.gif . W powyższym poście podałam link na "staraczki", jak byś miała ochotę to zapraszamy 06.gif

--------------------


kasiaaaaa
pią, 06 lis 2009 - 13:27
U mnie narazie to tyłozgięcie nie daje znać o sobie. Miesiączki mam bezbolesne jak zawsze, seks w żadnej pozycji nie jest bolesny. Ciekawe, jak pójdą starania o drugiego dzidziusia. No ale to dopiero w przyszłym roku.
kasiaaaaa


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,798
Dołączył: wto, 02 gru 08 - 19:17
Skąd: małopolskie
Nr użytkownika: 23,950




post pią, 06 lis 2009 - 13:27
Post #39

U mnie narazie to tyłozgięcie nie daje znać o sobie. Miesiączki mam bezbolesne jak zawsze, seks w żadnej pozycji nie jest bolesny. Ciekawe, jak pójdą starania o drugiego dzidziusia. No ale to dopiero w przyszłym roku.

--------------------
Oliwia 2009
Mateusz 2011
niunia23
czw, 12 lis 2009 - 09:16
kasiaaa ja tez mam tylozgiecie macicy , ale u mnie poronienia byly akurat spowodowane jeszcze inna jej wada i tym podobno tez sa spowodowane moje bolesne miesiaczki co do zajscia w ciaze no to w sumie podobno nie przeszkadza , fajnie juz za rok staranka zaczynacie my za jakies 2 albo nawet 3 lata jak dobrze pojdzie icon_smile.gif
niunia23


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,731
Dołączył: wto, 03 kwi 07 - 15:09
Skąd: 3miasto :)
Nr użytkownika: 12,637




post czw, 12 lis 2009 - 09:16
Post #40

kasiaaa ja tez mam tylozgiecie macicy , ale u mnie poronienia byly akurat spowodowane jeszcze inna jej wada i tym podobno tez sa spowodowane moje bolesne miesiaczki co do zajscia w ciaze no to w sumie podobno nie przeszkadza , fajnie juz za rok staranka zaczynacie my za jakies 2 albo nawet 3 lata jak dobrze pojdzie icon_smile.gif

--------------------
Moje
25.08.2012 - podpisałam cyrograf :D


[*]
> TYŁOZGIĘCIE MACICY, a ciąża
Start new topic
Reply to this topic
3 Stron V  poprzednia 1 2 3 następna
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: pią, 19 kwi 2024 - 21:53
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama