No to powiem tak, ja używałam za krótko ale mimo to opaliłam się dwa razy bardziej niż mój mąż i nie schodziła mi skóra, tak jak jemu (on nie brał
). Kwestia jest jednak tego typu, że nie wiem czy to akurat kwestia B-K czy po prostu rodzaju naszej skóry/karnacji.
Pewna jestem natomiast, że koleżanka moja biorąc karoten już po pierwszym słońcu była strzaskana na mahoń