Ostatnimi czasy dzieje się coś ze mną dziwnego, jak tylko się zdenerwuję muszę iść zaraz do toalety
, potrafię tak kilka razy w ciągu dnia, chociaż ostatnio też w nocy mi się zdarzyło. Ale oprócz tego zdarzyło mi się ostatnio kilka razy, że jak tak porządnie się zdenerwowałam to zaczęło robić mi się gwałtownie bardzo zimno, dostawałam strasznych dreszczy aż mi dosłownie zęby szczękały a dłonie robiły się białe, każdą żyłkę było widać jak cieniutką niebieską kreseczkę i strasznie szczypały. Czy ktoś z was miał coś takiego?? Jak sobie z tym poradzić??