Przy pierwszym dziecku nie miałam problemu z zatrzymaniem laktacji, przy drugim trwało to troszkę dłużej, jednak naturalnymi sposobami udało się zatrzymać produkcję mleczarską , miało to miejsce pół roku temu, schody zaczęły się kilka dni temu, ponieważ piersi ponownie zaczęły wypełniać się pokarmem, na razie nic nie ściągam, nie mniej z dnia na dzień czuje, że napełniają się coraz obficiej, zaczyna to być bolesne. Może macie jakieś złote rady na tą okoliczność .... bo jeśli nie to ..... w nie zbyt długiej przyszłości mam wizję tabletek.